KATASTROFY NIE BYŁO, ALE KŁOPOTÓW SPORO
(pow. myszkowski) W nocy z 11/12 marca spadło w powiecie myszkowskim aż 30 cm mokrego, ciężkiego śniegu. Już wieczorem problemy mieli kierowcy autobusów i tirów, dla których pokonanie np. Góry Jaworznickiej było niemożliwe. Obciążone śniegiem drzewa łamały się, często na linie energetyczne. Połowa Żarek Letniska odzyskała zasilanie po kilkunastu godzinach, gdy na ul. Jasnej energetycy usunęli ostatnią z licznych awarii.
28.03.2011 11:00