Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 września 2025 19:09
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

NIEGOWA I MYSZKÓW: PRZEPADŁY DAROWANE MILIONY

(Niegowa, Myszków) Gminy Niegowa i Myszków utraciły 2 mln zł praktycznie pewnego dofinansowania unijnego w ramach tzw. „subregionu”. Po prostu nie złożyły wniosków do Urzędu Marszałkowskiego. O ile w przypadku Myszkowa takiego scenariusza należało się spodziewać (projekt dotyczył przebudowy hal targowych), o tyle w przypadku Niegowy to prawdziwa niespodzianka. Wójt Niegowy Krzysztof Motyl będzie musiał się pożegnać ze środkami unijnymi na rewitalizację terenów zdegradowanych w Moczydle oraz na wymianę azbestowych pokryć dachowych na niegowskich budynkach użyteczności publicznej.
Podziel się
Oceń

(Niegowa, Myszków) Gminy Niegowa i Myszków utraciły 2 mln zł praktycznie pewnego dofinansowania unijnego w ramach tzw. „subregionu”. Po prostu nie złożyły wniosków do Urzędu Marszałkowskiego. O ile w przypadku Myszkowa takiego scenariusza należało się spodziewać (projekt dotyczył przebudowy hal targowych), o tyle w przypadku Niegowy to prawdziwa niespodzianka. Wójt Niegowy Krzysztof Motyl będzie musiał się pożegnać ze środkami unijnymi na rewitalizację terenów zdegradowanych w Moczydle oraz na wymianę azbestowych pokryć dachowych na niegowskich budynkach użyteczności publicznej.

 

Gdy Program Rozwoju Subregionu Północnego ruszał trzy lata temu, wójtowie i burmistrzowie z naszego powiatu ostro dyskutowali, które projekty powinny się w nim znaleźć. Procedura bowiem otrzymania pomocy z Unii Europejskiej tą drogą, choć obwarowana licznymi przepisami, była łatwiejsza do przejścia niż tzw. „ścieżka konkursowa”. Najpierw samorządowcy musieli porozumieć się pomiędzy sobą w sprawie podziału puli pozakonkursowej, a następnie zadbać, aby poprawny wniosek został złożony do Urzędu Marszałkowskiego. Mimo, że subregion był wdrażany przez trzy lata, to jednak nie wszystkie gminy z naszego powiatu skorzystały ze środków, które Unia Europejska dawała im na przysłowiowej tacy. Wraz z końcem 2009 roku zakończył się nabór projektów do „subregionu”. Te, które nie zostały złożone do tego czasu lub w ogóle, po prostu nie otrzymały dofinansowania.

 

W takiej sytuacji znalazły się dwa projekty gminy Niegowa. Jeden z nich dotyczył wymiany azbestowych pokryć dachowych na budynkach użyteczności publicznej w gminie Niegowa (wartość spodziewanego dofinansowania wynosiła 165 tys. zł.). Jak się dowiedzieliśmy w niegowskim urzędzie, wniosek nie został złożony, ponieważ gmina liczy, że na ten cel zdobędzie o wiele wyższe dofinansowanie z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (chodzi nawet o całkowity zwrot kosztów).

 

Drugi z wniosków – nie zgłoszonych przez gminę – dotyczył rewitalizacji terenów zdegradowanych po wydobyciu piasków formierskich w gminie Niegowa na cele rekreacyjne i turystyczne. Niegowa na ten cel mogła z „subregionu” pozyskać aż 666 tys. zł. Jednak wniosek nie został złożony, bo – jak dowiadujemy się w niegowskim urzędzie – teren, który miał zostać zrewitalizowany, nie jest własnością gminy. Nasuwa się proste pytanie: czy gmina o tym nie wiedziała pisząc wniosek?

 

Ponadto wniosek zgłoszony do „subregionu” dotyczący termomodernizacji budynku szkoły podstawowej w Ludwinowie otrzymał ocenę negatywną podczas weryfikacji formalnej. Urząd jednak od tej decyzji się odwołał. Nie otrzymał jeszcze w tej sprawie odpowiedzi z Urzędu Marszałkowskiego.

 

Natomiast gmina Myszków nie otrzyma dofinansowania unijnego (ok. 1,2 mln zł) na stworzenie Myszkowskiego Centrum Inicjatyw Gospodarczych na terenie hal fabrycznych. Inwestycja wymyślona przez burmistrza Romaniuka ogólnie nie ma szczęścia. Ale takiego scenariusza należało się spodziewać, bo już dużo wcześniej Rada Miejska nie zgodziła się na zagwarantowanie w budżecie Myszkowa tzw. wkładu własnego na realizację inwestycji. W konsekwencji MTBS, właściciel terenu zawarł umowę z prywatnym inwestorem, który ma wybudować halę razem z obecnymi kupcami. Wg. zapewnień składanych w 2009 roku, pierwsza część hali miała być gotowa… w listopadzie 2009. Kto tam chodzi, wie że nie wbito nawet łopaty w ziemię. I jak się dowiadujemy z własnych źródeł, wspólnik MTBS-u ma kłopoty z zapewnieniem finansowania inwestycji.

 

Myszkowski magistrat próbował jeszcze uciekające mu 1,2 mln zł dotacji przeznaczyć na inną miejską inwestycję - rewitalizację mrzygłodzkiego rynku, która znajdowała się w „subregionie” w tym samym działaniu. Trzeba przypomnieć, że inwestycja w Mrzygłodzie miała już wtedy przyznane dofinansowanie, a myszkowski urząd dążył do tego, aby ono jeszcze wzrosło o niewykorzystane na hale środki unijne. Na takie jednak rozwiązanie nie wyraził zgody Urząd Marszałkowski.

 

Niewykorzystane przez Niegowę i Myszków środki zostaną przeznaczone do puli konkursowej Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego. Będą mogli z nich skorzystać beneficjenci, których wnioski znajdują się na liście rezerwowej rozstrzygniętych konkursów. Pierwszeństwo będą miały gminy z subregionu północnego.

 

Aleksandra Kubas

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: GrzegorzTreść komentarza: Tyle tylko że KPO to nie pieniądze z "nieba" tylko kredyty z UE które całe społeczeństwo musi potem spłacić.Data dodania komentarza: 17.09.2025, 13:27Źródło komentarza: Ponad miliard złotych z KPO na lepsze i zdrowsze szkoły oraz przedszkolaAutor komentarza: Trzymam kciukiTreść komentarza: Ja trzymam kciuki żeby powstała. Wreszcie to miasto emerytów zacznie przyciągać młodych nie mówiąc już o podatkach jakie wpłyną do miastaData dodania komentarza: 16.09.2025, 13:49Źródło komentarza: Wolfram i molibden pod Myszkowem. Na samo badanie złoża firma wyda kilkadziesiąt milionówAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Jeszcze chłopa „trzyma”😂 Panie będą następne wyboryData dodania komentarza: 16.09.2025, 13:47Źródło komentarza: BARTNIK NIE MOŻE SIĘ POGODZIĆ ŻE PRZEGRAŁ Z ŻAKIEM. SĄD ODRZUCIŁ JEGO PROTEST. BARTNIK DALEJ POWTARZA „OSKARŻENIA”Autor komentarza: GosiaTreść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 16.09.2025, 13:45Źródło komentarza: W Myszkowie ciągle "stan epidemii". Na szczęście tylko w głowie starosty myszkowskiego...Autor komentarza: ChłopTreść komentarza: DNO .Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:18Źródło komentarza: Mniszków jak Myszków. Ruskie walą coraz bliżej!Autor komentarza: KonsumentTreść komentarza: Za stosowanie zakazanego GLIFOSATU w uprawie gryki a w szczególności za opryski w ciągu dnia powinna być kara 50 tys zł min. „Często mówi się, że najważniejszym zagrożeniem są pestycydy i chemizacja rolnictwa. „Na pewno rolnictwo jest główną przyczyną, gdyż stosuje całą gamę środków chemicznych, które w mniejszym lub większym stopniu, ale są zabójcze dla owadów” – wskazuje prof. Skubała.”Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:14Źródło komentarza: Ale jaja! Jarosław Kumor najlepszym rolnikiem!
Reklama
Reklama
Reklama