Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 30 kwietnia 2025 07:25
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

IN POST listów nie nosi

(Myszków) Firma InPost wygrała w  ubiegłym roku przetarg na dostarczanie korespondencji Urzędu Miasta Myszkowa. W XII 2014 podpisano umowę, ale już wiosną do pracowników magistratu zaczęły dochodzić niepokojące informacje, że listy polecone, które InPost miał obowiązek doręczyć… nie dochodzą. Co ciekawe, po dokładnej analizie urzędnicy doszli do wniosku, że problem nie jest w kilku, czy nawet kilkunastu niedoręczonych przesyłkach. Wg. ustaleń myszkowskich urzędników InPost nie tylko nie dostarczał przesyłek, ale również w firmie fałszowano dokumenty mające świadczyć o tym, że przesyłki rzekomo doręczono. 8 kwietnia br. burmistrz Myszkowa Włodzimierz Żak złożył do myszkowskiej Prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa fałszowania dokumentów.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) Firma InPost wygrała w  ubiegłym roku przetarg na dostarczanie korespondencji Urzędu Miasta Myszkowa. W XII 2014 podpisano umowę, ale już wiosną do pracowników magistratu zaczęły dochodzić niepokojące informacje, że listy polecone, które InPost miał obowiązek doręczyć… nie dochodzą. Co ciekawe, po dokładnej analizie urzędnicy doszli do wniosku, że problem nie jest w kilku, czy nawet kilkunastu niedoręczonych przesyłkach. Wg. ustaleń myszkowskich urzędników InPost nie tylko nie dostarczał przesyłek, ale również w firmie fałszowano dokumenty mające świadczyć o tym, że przesyłki rzekomo doręczono. 8 kwietnia br. burmistrz Myszkowa Włodzimierz Żak złożył do myszkowskiej Prokuratury doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa fałszowania dokumentów.

 

Sekretarz Miasta Myszkowa Sławomir Matyja tłumaczy szczegóły sprawy: - Zaczęły do nas dochodzić informacje, że do mieszkańców nie dochodzą Karty Dużej Rodziny. Choć firma InPost oddawała nam potwierdzenia rzekomego odbioru przesyłek. Była też sytuacja, że koś nie stanął do aktu notarialnego z gminą, rzekomo prawidłowo powiadomiony, a gdy wyjaśnialiśmy sprawę okazało się, że osoba listu poleconego nie otrzymała, choć ktoś  potwierdził odbiór. Tych przypadków było tak dużo, że burmistrz doszedł do wniosku, że mamy do czynienia z przestępstwem i złożył  w tej sprawie doniesienie do prokuratury.

 

Pracownicy InPost, gdy sprawa wyszła na jaw i myszkowscy urzędnicy zaczęli dociekać, co z listami, wysłali duplikaty potwierdzeń, rzekomo doręczonych przesyłek. Wtedy myszkowscy urzędnicy zauważyli, że przesłane duplikaty różnią się w datach charakterze pisma od tych już posiadanych przez Urząd Miasta Myszkowa. Z „dokumentów” wynikało teraz, że konkretna przesyłka miała być doręczona w różnych datach. W telefonicznych wyjaśnieniach  kierowniczka InPost z Zawiercia Dominika Sajdak tłumaczyła, że „duplikaty powstały w związku z brakiem w systemie InPostu pierwotnych potwierdzeń odbioru”- napisała w notatce służbowej z rozmowy urzędniczka magistratu. Rodzi to podejrzenia, że problem z niedoręczaniem przesyłek w InPost to nie sprawa jednego nieuczciwego doręczyciela. Że w InPoście ktoś jeszcze musiał pomagać w preparowaniu dokumentów rzekomego doręczenia listów. Burmistrz Myszkowa –jak tłumaczy sekretarz gminy Sławomir Matyja- nie miał innego wyjścia, jak złożyć doniesienie o przestępstwie.

 

Prokurator Rejonowy w Myszkowie Jan Teodorczyk: -Takie zawiadomienie wpłynęło, trwają na razie czynności sprawdzające pod nadzorem prokuratury.

 

Do biura prasowego InPost prośbę o komentarz w tej sprawie wysłaliśmy 14 kwietnia. Nikt z firmy nie raczył odpowiedzieć na pytania redakcji. A pytaliśmy m. in. czy zwierzchnicy pracowników InPost z Myszkowa i Zawiercia wiedzieli o fałszowaniu dokumentów doręczenia przesyłek, a może wręcz organizowali ten proceder?

 

Pewne jest, że zamiast sprawę wyjaśniać, zwierzchnicy InPost próbowali problem tuszować. Jak potwierdza sekretarz miasta Sławomir Matyja proponowali „rekompensatę”, np. że wpłacą kilkaset złotych np. którejś z myszkowskich szkół. – Nie jest to przypadkiem próba przekupstwa? – pytamy InPost pisemnie. Na to pytanie również nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

 

Urząd Miasta Myszkowa zapowiada rozwiązanie umowy z firmą InPost i rozpisanie nowego przetargu na przesyłki listowne. Miesięcznie za obsługę korespondencji Miasto Myszków płaci obecnie 5-7 tysięcy złotych.

 

Jarosław Mazanek

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama