Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 21 grudnia 2025 05:31
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ANDRZEJ GALA WRACA DO PRACY

(Częstochowa, Myszków) Andrzej Gala po raz kolejny wygrał z myszkowskim SP ZOZ–em. W środę 27 lutego Wydział Pracy Sądu Okręgowego w Częstochowie zmienił wyrok wydaną w jego sprawie przed Sądem Rejonowym w Myszkowie, nakazując przywrócenie go do pracy. Zajmujący w myszkowskim szpitalu funkcję inspektora ochrony przeciwpożarowej Andrzej Gala został przez swojego pracodawcę zwolniony dyscyplinarnie, pod zarzutem m.in. niewykonania obowiązków i używania służbowego telefonu do rozmów prywatnych. Choć sędzia Ryszard Galiszewski orzekający w Myszkowie, uznał niesłuszność wszystkich zarzutów stawianych Gali przez pracodawcę, to nie przywrócił go do pracy, zasądzając mu jedynie odszkodowanie w wysokości 3 pensji. Andrzej Gala odwołał się od wyroku i w apelacji odniósł pełne zwycięstwo. Sąd w Częstochowie zmienił orzeczenie Sądu Rejonowego w Myszkowie i nakazał przywrócić A. Galę do pracy. Sprawa ciągnie się już 15 miesięcy.
ANDRZEJ GALA WRACA DO PRACY
Andrzej Gala wygrał proces z SP ZOZ o przywrócenie do pracy. Na zdjęciu ze swoim obrońcą, Adwokat Anetą Wincenciak-Pośpiech
Podziel się
Oceń

Już orzeczenie wydane w grudniu ubiegłego roku przez Wydział Pracy Sądu Rejonowego w Myszkowie było dla Andrzeja Gali korzystne. Wszystkie trzy zarzuty stawiane mu jako przyczyny „dyscyplinarki” albo uznano za nieudowodnione albo bezprawne. Sędzia Ryszard Galiszewski wydając wyrok w tamtej sprawie stwierdził, że zarzut, jakoby Andrzej Gala „przekazywał prasie lokalnej (w toku procesu przedstawiciele SP ZOZ precyzowali, że chodzi im o Gazetę Myszkowską) nieprawdziwe informacje dotyczące zakładu pracy, które miały go stawiać w niekorzystnym świetle i naruszać dobre imię pracodawcy, nie został przez pracodawcę udowodniony”. W uzasadnieniu do wyroku napisał, że „dyrektor pozwanego pracodawcy Jacek Kret przyznał, że zakład pracy nie miał i nie ma żadnych dowodów, iż to właśnie Andrzej Gala był informatorem gazety”. Sędzia uznał ponadto, że wykorzystywanie telefonu służbowego w celach prywatnych nie mogło być powodem rozwiązania umowy o pracę poprzez „dyscyplinarkę”. – Pracownik winien (…) wiedzieć, że pracodawca nie przydzielił go do prowadzenia prywatnych rozmów, ale (…) powód od dłuższego czasu, oprócz rozmów służbowych, wykonywał z niego rozmowy prywatne, ale za te rozmowy płacił i było to tolerowane przez pracodawcę (…). W czasie rozmów z dyrektorem do spraw ekonomiczno–eksploatacyjnych Janem Dyrką, ten ostatni nie zabronił mu wykonywania takich rozmów, a jedynie zwrócił uwagę, aby nie przekraczał on ustalonych limitów. Te limity przekraczał nie tylko on, ale również inni pracownicy, którym takie telefony zostały przydzielone. Powód nie miał więc świadomości szkodliwego skutku swojego działania – napisał sędzia myszkowskiego sądu w uzasadnieniu wyroku. „Rozprawił się” także z trzecim zarzutem wobec Gali: niewykonania obowiązków pracowniczych. – Zdaniem Sądu został on postawiony z naruszeniem artykułu 52 &2 k. p. – ocenił sędzia Galiszewski. Ostatecznie orzekł na rzecz Andrzeja Gali zwrot kosztów procesu oraz odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznego wynagrodzenia. Zdecydował jednak o nieprzywracaniu do go do pracy, tłumacząc to dość niejasno, ryzykiem powstania „złej atmosfery w pracy”. Andrzej Gala – nie do końca zadowolony z rozstrzygnięcia - złożył apelację od wyroku.

RACJA PO STRONIE POWODA

 W środę 27 lutego apelację swojego klienta poparła w całości adwokat Aneta Wincenciak-Pospiech. Podnosiła, że nic nie stoi na przeszkodzie, by Andrzej Gala powrócił do pracy w szpitalu. Tu trzeba wspomnieć, że podczas jednej z rozpraw zarzucono jej klientowi, że nie odbył obowiązującego inspektorów PPOŻ specjalistycznego kursu. Adwokat poinformowała, że zanim proces dobiegł końca jej klient uzupełnił uprawnienia. Sam Gala tłumaczył ten fakt podczas apelacji: - Pracowałem w ZOZ- ie 12 lat. I w tym czasie, podczas licznych kontroli nigdy nie wykazano wobec mnie żadnych nieprawidłowości. Kurs o którym była mowa, a który nie był przedmiotem sprawy miałem, wydawało mi się że jest on bezterminowy. Nie wiedziałem, że trzeba go uaktualnić. Zrobiłem to w Centralnej Szkole Pożarnictwa w Częstochowie. Chcę jednak powiedzieć, że przyjmowano mnie do pracy bez tego kursu, ale objęte nim sprawy były mi znane, jako emerytowanemu pracownikowi pożarnictwa. Nie było wobec mnie nigdy żadnych zarzutów.

O oddalenie apelacji wnioskowała reprezentująca SP ZOZ w Myszkowie radca Jolanta Trebisz – Kręska. Jej zdaniem przywrócenie Gali do pracy w szpitalu byłoby bezcelowe. Twierdziła m.in., że nie orientuje się on w przepisach dotyczących jego stanowiska. Usiłowała dowieść, że taka niewiedza może powodować, że pracodawca traci zaufanie do osoby zajmującej samodzielne stanowisko, a takie przed wyrzuceniem z pracy zajmował Gala.”

 Sędzia Monika Wąsowicz podtrzymała wcześniejsze rozstrzygnięcia Sądu Rejonowego w Myszkowie wobec zarzutów stawianych Andrzejowi Gali, ale zmieniła sentencję wyroku w kwestii przywrócenia go do pracy. Uznała, że Andrzej Gala ma do tego pełne prawo. Wyrok nie jest prawomocny. SP ZOZ może wystąpić o jego kasację, choć to droga prawna nie dająca specjalnych szans szpitalowi w sporze z pracownikiem. Będzie to raczej dowód na to, że przyczyny zwolnienia Gali nie były merytoryczne, a polityczne.

 „CHODZI MI O ZASADY”

 - Nieprzywrócenie mnie do pracy argumentowane tym, że jestem emerytem było moim zdaniem dyskryminujące tę właśnie grupę. Bo wielu emerytów, jeśli mają siły, pracuje. Nie zgadzałem się też z opinią, że jeśli wrócę do pracy, będzie w niej zła atmosfera. Była dla mnie niesprawiedliwa. Za kadencji nowego dyrektora, Jacka Kreta pracowałem 3 miesiące i niesnasek między nami, wydaje mi się, nie było. Nie jest tajemnicą, że jestem emerytem i mam z czego żyć. Ale w tej sprawie chodzi o zasady. Bo jeśli zostanę przywrócony do pracy, to przecież nie powiedziane, że będę pracował. Może wystarczy mi satysfakcja, pożegnam się i „odejdę z twarzą”. Nie pozwolę szargać sobie opinii. Wypełniałem  swoje obowiązki dobrze i na „dyscyplinarkę” nie zasłużyłem. Nie można tak bezpodstawnie próbować się pozbyć niewygodnego pracownika. Tym bardziej, że znane są w szpitalu przypadki, że zwalniane są osoby nadużywające alkoholu i one mogą na powrót być przyjmowane do pracy. Nie może tak być – komentował korzystne dla siebie rozstrzygnięcie Andrzej Gala.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Absolutnie nie mamy mentalności bydła wiezionego na rzeź, raczej mamy poczucie kierowania lokomotywą. Kopalnia o której mowa, jeżeli powstanie, nie będzie miała żadnych hałd, nie degraduje wody. Więcej powiemy, zamknięta w 2021 roku kopalnia cynku i ołowiu w rejonie Olkusza zaopatrzywała w bardzo dobrej jakości wodę pitną cały region. Zostawiamy komentarze głupie, świadczące o niewiedzy lub złej woli, ale usuwamy komentarze obraźliwe. Być może ma pan więc screena własnego chamstwa. Pozdrawiamy w okacji Bożego Narodzenia!Data dodania komentarza: 20.12.2025, 15:42Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: WIDZĘ, ŻE CAŁEJ REDAKCYJI WYDAJE SIĘ , ŻE ONI NIE JADĄ W TYM SAMYM CO MY BYDLĘCYM WAGONIE. ŻE ONI BĘDĄ MIELI ZAWSZE CZYSTĄ WODĘ W KRANIE, ŻE HAŁDY KOPALNIANE ICH NIE TRUJĄ, ŻE .... itd, itd. WIDZĘ, ŻE CAŁA REDAKCJA Z ICH WŁAŚCICIELEM NA CZELE JUŻ DAWNO UWIERZYŁA WE WŁASNĄ PROPAGANDĘ. SMUTNE TO.... ALE CIESZY. PRZYNAJMNIEJ MNIE CIESZY JAK BYK!!!! PS. Tę CENZURĘ odnotowałem, zrobiłem print screeny- tak dla potomnych co kiedyś będą to opisywać.Data dodania komentarza: 20.12.2025, 09:07Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama