Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 14:47
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ZŁODZIEJ UKRADŁ MU WÓZEK, KUPILIŚMY NOWY

(Myszków) 31-letni Rafał Wierzbowski od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe. Choć niepełnosprawność w znacznym stopniu komplikuje mu życie, stara się funkcjonować w miarę normalnie i samodzielnie. Pomagał mu w tym m.in. wózek inwalidzki, którym od 10 lat wyjeżdżał z bloku, pokonywał kilkaset metrów i przesiadał się do busa, który odwoził go do Ogorzelnika, gdzie brał udział w warsztatach zajęciowych. Wózek pozostawiał pod sklepem. Kiedy we wtorek 6 grudnia wrócił z zajęć wózka już nie było. Rozpacz Rafała po stracie spowodowała ogromną wściekłość internautów na sprawcę odrażającej kradzieży; ich złość dała jednak piękny efekt. Wystarczyło zaledwie kilkanaście godzin by nowi przyjaciele niepełnosprawnego Rafała kupili mu … zupełnie nowy wózek. Sprawa kradzieży będzie miała kompletne i szczęśliwe zakończenie jeśli uda się jeszcze odnaleźć i przykładnie ukarać złodzieja.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) 31-letni Rafał Wierzbowski od urodzenia cierpi na porażenie mózgowe. Choć niepełnosprawność w znacznym stopniu komplikuje mu życie, stara się funkcjonować w miarę normalnie i samodzielnie. Pomagał mu w tym m.in. wózek inwalidzki, którym od 10 lat wyjeżdżał z bloku, pokonywał kilkaset metrów i przesiadał się do busa, który odwoził go do Ogorzelnika, gdzie brał udział w warsztatach zajęciowych. Wózek pozostawiał pod sklepem. Kiedy we wtorek 6 grudnia wrócił z zajęć wózka już nie było. Rozpacz Rafała po stracie spowodowała ogromną wściekłość internautów na sprawcę odrażającej kradzieży; ich złość dała jednak piękny efekt. Wystarczyło zaledwie kilkanaście godzin by nowi przyjaciele niepełnosprawnego Rafała kupili mu … zupełnie nowy wózek. Sprawa kradzieży będzie miała kompletne i szczęśliwe zakończenie jeśli uda się jeszcze odnaleźć i przykładnie ukarać złodzieja.

 

- Do tej pory nie było takich problemów, choć czasem ktoś złośliwie wypuścił mu z kół powietrze, albo przeciął opony. Ale nikt nigdy mu wózka nie ukradł. Do 6 grudnia. To nie był jakiś super nowoczesny czy nowy wózek, ale i nie zniszczony czy stary, bo w sierpniu minęły 2 lata jak na nim jeździł. Dla mnie był o tyle dobry, że miał przy rączkach hamulce i mogłam hamować pchając np. wózek z górki, nie trzeba było hamować kołami. Wózek myślę łatwo poznać, bo miał napis z tyłu, nie było też jednego podnóżka. Siedzisko też nie było oryginalne, z taką poduszką było. Materiał oryginalny się oderwał i ja naszyłam z „wycieruchu” , na rzepy było przypinane, żeby łatwiej było wyprać w każdej chwili. Od poniedziałku do piątku, codziennie albo on sam sobie jechał, albo ja go wyprowadzałam i ten wózek zostawał pod sklepem, no bo różnie przyjeżdżali. Raz o 14.00, nieraz później – opowiada Anna Wierzbowska, mama Rafała. – Po co komu taki używany wózek? – pytamy ją. – Nie wiem. Zupełnie nie wiem… Taki prezent na „Mikołaja” ktoś zrobił osobie niepełnosprawnej - odpowiada z rezygnacją kobieta.

 

Informacja o kradzieży wózka inwalidzkiego ukazała się w środę 7 grudnia na stronie internetowej Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie.  Dzień później informacja udostępniona przez naszego dziennikarza na Facebooku, zaczęła krążyć po sieci. Użytkownicy portalu komentowali zdarzenie, udostępniali dalej informację, która miała pomóc w odnalezieniu złodzieja. Co ciekawe, komunikat rozpowszechniały nawet te osoby, które jak deklarowały nigdy, „z zasady” nie pomagały policji, ale w tej sprawie, ze względu na jej ohydny charakter „robiły wyjątek”.

 

Bardzo szybko zareagowała TVP 3 z Katowic, która tego samego dnia nagrała i wyemitowała materiał o kradzieży. – Po emisji materiału w naszej redakcji rozdzwoniły się telefony – mówi autorka telewizyjnego reportażu Katarzyna Wydor. Pomoc telewidzów już wtedy nie była jednak potrzebna. Kiedy w siedzibie Gazety Myszkowskiej rodziły się plany pomocy dla Rafała Wierzbowskiego (chciał się w nią zaangażować m.in. radny powiatowy Rafał Kępski) do akcji „wkroczył” Tomasz Szlenk, znany w Myszkowie społecznik i działacz sportowy.

 

- Może się złożymy i kupimy nowy wózek dla Rafała? W kilka osób się złożymy i zrobimy mu prezent świąteczny, co wy na to? – zaproponował. Odzew przeszedł chyba jego najśmielsze oczekiwania. Kilkanaście osób bardzo szybko zadeklarowało, że chętnie pomoże. Każdy ofiarował tyle, ile mógł. Ktoś 20 złotych, ktoś inny 100. Dość powiedzieć, że w ciągu 18 godzin udało się zebrać zadeklarowane kwoty i kupić nowy, łatwy do składania i rozkładania, a przede wszystkim lekki – bo aluminiowy - wózek inwalidzki. Jego przekazanie miało miejsce w piątek 9 grudnia o 15.00. Radość niepełnosprawnego chłopaka na widok swoich „nowych nóg” była najlepszą nagrodą dla osób, które zaangażowały się w pomoc dla niego.

 

Osoby które uczestniczyły w „zrzutce” nie chcą podawania ich danych (choć chcieliśmy wymienić wszystkich darczyńców), tłumaczą, że nie po to deklarowały swą pomoc. Musimy jednak wspomnieć o Joannie Puto, która wraz z mężem prowadzi sklepy ze sprzętem medycznym w Myszkowie, Zawierciu i Szczekocinach. Dzięki niej udało się uzyskać bardzo duży rabat na wózek, którego nominalna wartość to ok. 1700 złotych, a może nawet więcej. Pani Joanna wraz mężem zaoferowali również swoją pomoc w montażu zabezpieczeń, do których Rafał będzie mógł przypinać nowy wózek, by nikt go już nie zabrał.

 

Ofiarność nowych przyjaciół Rafała Wierzbowskiego pozwoliła także na przygotowanie dla niego wielkiej paczki świątecznej, w której znalazły się m.in. odzież i buty na zimę, czy nowe dresy, potrzebne mu podczas zajęć rehabilitacyjnych.

 

 

Robert Bączyński


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama