Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 30 kwietnia 2025 23:03
Przeczytaj!
Reklama Advertisement
Reklama

MIESZKAŃCY PYTAJĄ BURMISTRZA DLACZEGO ZMIENIŁ ZDANIE

(Myszków) W sprawie poprawy swego bezpieczeństwa mieszkańcy domów usytuowanych w rejonie ulicy Koziegłowskiej w Myszkowie – Nowej Wsi napisali wiele pism. Sąsiedztwo z ruchliwą drogą wojewódzką uprzykrza im bowiem życie, głównie poprzez brak chodnika, który pozwalałby bezpiecznie poruszać się pieszo czy na rowerze. Do Urzędu Miasta w Myszkowie czy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach trafiło wiele petycji i list z podpisami mieszkańców, proszących o budowę przy drodze traktu pieszo – rowerowego. Na razie pozostały one bez echa. Zarząd Dróg Wojewódzkich zaplanował remont odcinka DW 789 pomiędzy Żarkami a Koziegłowami, ale tylko „po śladzie”, bez dodatkowej infrastruktury, czyli chodnika. Nadzieja pojawiła się w sercach mieszkańców wraz inicjatywą grupy radnych powiatowych, którzy robią wszystko by ścieżka pieszo rowerowa na siedmiokilometrowym odcinku jednak powstała. Koszt wykonania jej projektu chciały wziąć na siebie powiat i gmina Żarki, licząc, że „dorzuci się” także Myszków. Na jednej z ostatnich sesji Rady Miasta Myszkowa burmistrz Włodzimierz Żak stwierdził jednak, że budowa ścieżki to nie zadanie własne gminy, a środki z budżetu woli wydać na ścieżki turystyczne w mieście. Mieszkańcy Nowej Wsi są zawiedzeni, bo jeszcze niedawno burmistrz sprzyjał powstaniu ścieżki.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) W sprawie poprawy swego bezpieczeństwa mieszkańcy domów usytuowanych w rejonie ulicy Koziegłowskiej w Myszkowie – Nowej Wsi napisali wiele pism. Sąsiedztwo z ruchliwą drogą wojewódzką uprzykrza im bowiem życie, głównie poprzez brak chodnika, który pozwalałby bezpiecznie poruszać się pieszo czy na rowerze. Do Urzędu Miasta w Myszkowie czy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach trafiło wiele petycji i list z podpisami mieszkańców, proszących o budowę przy drodze traktu pieszo – rowerowego. Na razie pozostały one bez echa. Zarząd Dróg Wojewódzkich zaplanował remont odcinka DW 789 pomiędzy Żarkami a Koziegłowami, ale tylko „po śladzie”, bez dodatkowej infrastruktury, czyli chodnika. Nadzieja pojawiła się w sercach mieszkańców wraz inicjatywą grupy radnych powiatowych, którzy robią wszystko by ścieżka pieszo rowerowa na siedmiokilometrowym odcinku jednak powstała. Koszt wykonania jej projektu chciały wziąć na siebie powiat i gmina Żarki, licząc, że „dorzuci się” także Myszków. Na jednej z ostatnich sesji Rady Miasta Myszkowa burmistrz Włodzimierz Żak stwierdził jednak, że budowa ścieżki to nie zadanie własne gminy, a środki z budżetu woli wydać na ścieżki turystyczne w mieście. Mieszkańcy Nowej Wsi są zawiedzeni, bo jeszcze niedawno burmistrz sprzyjał powstaniu ścieżki.

 

W numerze 40 Gazety Myszkowskiej w artykule pt. „Miasto nie poprze budowy ścieżki pieszo rowerowej?” cytowaliśmy burmistrza Włodzimierza Żaka, który na pytanie radnego Adama Zaczkowskiego, czy miasto udzieli poparcia pomysłowi współfinansowania ścieżki, odpowiadał: - My ciągle „zderzamy się” z prośbami kierowanymi do samorządu, żebyśmy byli „elementem” jakiejś współpracy, coś wsparli, na coś dali pieniądze. Ale sami też musimy mieć baczenie na to, żeby „nie przestrzelić się” z wydatkowaniem środków z budżetu. W związku z powyższym, ponieważ równolegle powstaje koncepcja innej ścieżki rowerowej, w której gmina Myszków jest właścicielem terenu, to jeżeli mam wybrać pomiędzy zadaniem, które jest zadaniem własnym gminy i które prędzej czy później - dzisiaj, za 5 czy 10 lat mamy zrobić - a zrobieniem, wsparciem czegoś co nie jest naszym obowiązkiem, tylko jest obowiązkiem innego organu, to poprę nasze własne zadanie (...) Odpowiadając na pytanie: nadal podtrzymuję tę kwestię, że chciałbym szybciej budować ścieżki o znaczeniu turystycznym, i np. połączyć naszą gminę z gminą Żarki. Chciałbym skończyć ścieżkę na Wierzchowinie, gdzie obecnie jest przygotowany plac budowy. To są jakby różne interesy, coś muszę wybrać i muszę mieć odwagę by powiedzieć, dlaczego czegoś na tym etapie nie robię albo dlaczego w ogóle nie robię. Póki co, ja nie podejmę decyzji o przeznaczeniu środków na ten cel (współfinansowanie projektu ścieżki – przyp. red.) – mówił Włodzimierz Żak.

 

Wypowiedź ta zaskoczyła mieszkańców Nowej Wsi. We wrześniu 2014 roku burmistrz – w odpowiedzi na wysłane także do niego pismo – twierdził bowiem zupełnie coś innego.

 

Póki co decyzja w sprawie współfinansowania projektu ścieżki pieszo rowerowej na odcinku od Żarek do skrętu w kierunku Poraja nie była jeszcze przez radnych ani omawiana ani podejmowana, dlatego mieszkańcy chcą wpłynąć na nich i na burmistrza listem, który skierowali do nich za pośrednictwem naszej redakcji. Zamieszczamy go poniżej.

 

Mieszkańcy ulicy Koziegłowskiej – czyli „gorszy sort” mieszkańców Myszkowa

 

List do Gazety Myszkowskiej

 

Od wielu lat my, mieszkańcy ulicy Koziegłowskiej, zabiegamy o poprawę bezpieczeństwa na drodze DW -789 w Myszkowie. Ostatnio w sierpniu 2014 roku mieszkańcy Myszkowa, okręg Nowa Wieś (w większości ulicy Koziegłowskiej) zwrócili się z pismem do Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach (kopię przesłano do Burmistrza Miasta Myszkowa) między innymi z prośbą o stworzenie chodnika od skrzyżowania ulicy Słowackiego z ulicą Koziegłowską (wzdłuż) w lewo do skrzyżowania z ulicą Porajską (DW-791) i w prawo do leśniczówki. W odpowiedzi ZDW poinformował nas, że zadania związane z budową chodników realizowane są m.in. na zasadzie porozumień między województwem śląskim, a daną gminą (współfinansowanie infrastruktury drogowej –WID). Ponadto przy konstruowaniu planu zadań obiektywnych w pierwszej kolejności rozpatrywane są zadania, na które jest opracowana dokumentacja techniczna wraz z pozwoleniem na budowę oraz objęte porozumieniem na współfinansowanie. Nadmieniamy w tym miejscu, że już w roku 2005 Sekcja Ruchu Drogowego KPP w Myszkowie również widziała pilną potrzebę odpowiedniego oznakowania i spowolnienia ruchu na skrzyżowaniu drogi DW-789 (ul. Koziegłowska) z ulicą Słowackiego. Do pisma skierowanego do ZDW w sierpniu 2014 roku ustosunkował się również burmistrz Włodzimierz Żak, pisząc m.in.: „ Organem właściwym do rozpatrzenia sprawy w części dotyczącej budowy chodnika jest Zarząd Dróg Wojewódzkich w Katowicach. Sprawa dotycząca budowy oświetlenia w ciągu ulicy Koziegłowskiej zostanie podjęta przez Burmistrza Myszkowa. Ze swej strony pragnę poprzeć wniosek (…) ze względu na zasadność budowy chodnika (wraz ze ścieżką rowerową) w ciągu ulicy Koziegłowskiej z uwagi na duże natężenie ruchu pojazdów przy znacznym natężeniu ruchu pieszych. Taki stan powoduje ogromne zagrożenie bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz pieszych”.

 

Jak mamy rozumieć poparcie wniosku złożonego przez mieszkańca ulicy w imieniu innych? Panie Burmistrzu, czy popierając wniosek mieszkańców nie zdawał Pan sobie sprawy, że gmina będzie musiała zadeklarować swój udział finansowy w zakresie wykonania dokumentacji technicznej i współfinansowanie zadania? Tym bardziej jest niezrozumiałe, że projekt chcą współfinansować powiat i gmina Żarki (opieramy się na przekazie z prasy). Panie Burmistrzu, ścieżka wzdłuż DW 789 też połączyłaby naszą gminę z gminą Żarki, a tego właśnie Pan chce. Czyżby mieszkańców tej części miasta traktował Pan jako „gorszy sort”? Na przestrzeni kilkudziesięciu lat doprowadzono tu tylko wodociąg i to też nie na całej długości ulicy. O gazie, kanalizacji, chodnikach, oświetleniu nawet nie wspominając. Przypominamy, Panie Burmistrzu, że chociaż DW 789 to droga wojewódzka, to jednak leży w granicach miasta, którego jest Pan gospodarzem – napisali mieszkańcy (nazwiska osób podpisanych pod listem do wiadomości redakcji, pod listem złożone zostały 24 podpisy).

 

Robert Bączyński

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama