Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 17 września 2025 08:00
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

PAPIERNIA IDZIE POD MŁOTEK

(Myszków) We wtorek 16 lutego w Sądzie Rejonowym w Myszkowie odbędzie się licytacja budynków i gruntów myszkowskiej Papierni. Dzień później komornik licytuje ruchomości fabryki, w tym maszynę papierniczą. Czy znajdzie się nowy inwestor dla upadłego zakładu? Poniedziałkowa licytacja obejmuje większość budynków zakładu, z główną halą produkcyjną włącznie (magazyn celulozy, budynek rozwłókniania, maszyny papiernicze, wykańczalnia) ale również kotłownię i oczyszczalnię ścieków. Zwłaszcza papiernicza kotłownia, która zaopatruje w ciepło dużą część Mijaczowa, ma znaczenie dla funkcjonowania miasta.  
Podziel się
Oceń

Schumacher pisze list do… związkowców!

 Licytacja majątku Papierni jak nazywamy popularnie myszkowską fabrykę, to formalnie licytacja majątku spółki Silesian Paper Factory sp. Z o.o. w upadłości likwidacyjnej. Spółka wg. KRS i portalu mojepaństwo.pl, który śledzi powiązania kapitałowe między osobami i firmami, należy w ok. 2/3 do firmy Green House Projekt i w 1/3 do Justyny Spery-Łukasik. To ostatni ślad po rodzinie Sperów, która prawie 12 lat temu przejęła od Skarbu Państwa udziały w Fabryce Papieru S.A. Niestety nie były to udane lata dla myszkowskiej fabryki pod tym właścicielem.

 Zainteresowanie przejęciem całej fabryki, jej modernizację i rozwój deklaruje firma Schumacher Packaging Zakład w Grudziądzu Sp. z o.o. Jej prezes wysłał w tej sprawie list intencyjny do… Przewodniczącego NSZZ „Solidarność” przy Fabryce Papieru w Myszkowie, Marka Wizora. Trudno ocenić czy można brać na poważnie „deklaracje” firmy, choć oczywiście Schumacher, do której należy zakład w Grudziądzu, to znaczący gracz na rynku produkcji papieru w Europie. List wysłany do związków, na tydzień przed licytacją (datowany na 8.02.2016) może być więc tylko próbą wywarcia wrażenia. W liście czytamy:

 „Spółka jest częścią Grupy Schumacher, prowadzącej działalność produkcyjną w zakresie papieru oraz opakowań w Niemczech i w Polsce, sprzedającej swoje wyroby w całej Europie. Roczne obroty Grupy w 2014 roku to ponad 400 mln euro.  Rozpatrujemy zakup przedsiębiorstw spółek Fabryka Papieru Myszków 1 i Silesian Paper Factory  w Myszkowie. Naszym celem jest modernizacja zakładu i uruchomienie w nim produkcji  papierów makulaturowych. Modernizacja związana byłaby  z dużymi nakładami  inwestycyjnymi rzędu 25-35 mln Euro. Przewidywane zatrudnienie  to 150 osób - pisze Prezes Sławomir Zamroch.

 W krótkiej rozmowie Sławomir Zamroch potwierdził zainteresowanie zakupem myszkowskiej Papierni, ale zaznaczył, że jeszcze nie podjęta została decyzja, czy Schumacher weźmie udział w licytacji: - Jesteśmy zainteresowani zakupem całego przedsiębiorstwa, jako zorganizowanego cyklu produkcyjnego, razem z maszynami i  kotłownią. Interesuje nas całość funkcjonalna zakładu. Na razie przyglądamy się, ale podejrzewamy, że to idzie w złym kierunku, gdyż na licytacji sprzedawane są poszczególne części zakładu osobno. Ale podkreślam, że jesteśmy zainteresowani kupnem i modernizacją tego zakładu. Zdajemy sobie też sprawę z zagrożeń, głównie ekologicznych. Zrobiliśmy audyt środowiskowy i wyniki są niepokojące. Po kupnie zakładu mogą wystąpić znaczące, sięgające wielu milionów, koszty rekultywacji terenu.

 Moim zdaniem, bez inwestycji rzędu kilkudziesięciu mln Euro ten zakład papierniczy w Myszkowie nie będzie istnieć. A my, jeżeli kupimy zakład, takie inwestycje zamierzamy przeprowadzić.

 Pisząc do związków zawodowych firma Schumacher, zwłaszcza, że „ofertę” składa jedna ze spółek niemieckiego właściciela, może więc liczyć tylko na podkręcenie nastrojów i zyskanie poparcia załogi, zmęczonej latami rozpadu fabryki. Obecna licytacja majątku Papierni prowadzona jest też na wniosek pracowników, walczących o zaległe pensje. Na razie odzyskali niewiele: - Komornik wpłacił mi na konto 40 zł - mówi jeden pracowników.

 Nastroje wśród pracowników Papierni nic dziwnego, że nie są dobre, a każda nadzieja na odbudowę zakładu budzi emocje. Jeżeli deklaracje firmy Schumacher są prawdziwe, rzeczywiście, największym zagrożeniem jest sposób prowadzenia licytacji: nie w formie sprzedaży całego przedsiębiorstwa, tylko każdy budynek i maszyna osobno. Inwestor zainteresowany całością musiałby wykazać sporo determinacji, żeby skupić cały zakład. Przypomina to historię Vistalex-u, którego właściciele kupowali dawne hale MyFaNy już po tym, jak na warunkach dzierżawy zainwestowali w Myszkowie pierwsze miliony. W efekcie, za „własne” hale przepłacili kilkakrotnie.

 Wszystko rozstrzygnie się w poniedziałek 16 lutego o godzinie 14.30 w Sądzie Rejonowym w Myszkowie, gdzie ma dojść do licytacji majątku Papierni. W środę kolejna część licytacji. Kluczowe jest, czy firma Schumacher zdecyduje się wziąć udział w licytacji. I czy weźmie w niej udział ktokolwiek! Jeżeli z jakichś powodów do licytacji nie dojdzie, lub nie będzie chętnych, będziemy dalej weryfikować deklarowane zamierzenia Grupy Schumacher.

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Trzymam kciukiTreść komentarza: Ja trzymam kciuki żeby powstała. Wreszcie to miasto emerytów zacznie przyciągać młodych nie mówiąc już o podatkach jakie wpłyną do miastaData dodania komentarza: 16.09.2025, 13:49Źródło komentarza: Wolfram i molibden pod Myszkowem. Na samo badanie złoża firma wyda kilkadziesiąt milionówAutor komentarza: WyborcaTreść komentarza: Jeszcze chłopa „trzyma”😂 Panie będą następne wyboryData dodania komentarza: 16.09.2025, 13:47Źródło komentarza: BARTNIK NIE MOŻE SIĘ POGODZIĆ ŻE PRZEGRAŁ Z ŻAKIEM. SĄD ODRZUCIŁ JEGO PROTEST. BARTNIK DALEJ POWTARZA „OSKARŻENIA”Autor komentarza: GosiaTreść komentarza: 😂😂😂Data dodania komentarza: 16.09.2025, 13:45Źródło komentarza: W Myszkowie ciągle "stan epidemii". Na szczęście tylko w głowie starosty myszkowskiego...Autor komentarza: ChłopTreść komentarza: DNO .Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:18Źródło komentarza: Mniszków jak Myszków. Ruskie walą coraz bliżej!Autor komentarza: KonsumentTreść komentarza: Za stosowanie zakazanego GLIFOSATU w uprawie gryki a w szczególności za opryski w ciągu dnia powinna być kara 50 tys zł min. „Często mówi się, że najważniejszym zagrożeniem są pestycydy i chemizacja rolnictwa. „Na pewno rolnictwo jest główną przyczyną, gdyż stosuje całą gamę środków chemicznych, które w mniejszym lub większym stopniu, ale są zabójcze dla owadów” – wskazuje prof. Skubała.”Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:14Źródło komentarza: Ale jaja! Jarosław Kumor najlepszym rolnikiem! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Artykuł powstał na podstawie serwisu prasowego, dlatego nie przypisujemy sobie autorstwa. Firmuje go redakcja. Rozumiemy, że skoro my "czerwoni" to pan brunatny?Data dodania komentarza: 6.09.2025, 11:35Źródło komentarza: Polska wyżej niż średnia światowa w ociepleniu klimatu
Reklama
Reklama
Reklama