(Krusin) Żadnych wniosków nie wyciągnął ze swojego wcześniejszego postępowania 25-letni mężczyzna, który w piątek 18 października rozbił auto na słupie telekomunikacyjnym w Krusinie. Jechał na podwójnym gazie, co już zdarzało mu się w przeszłości. Dodatkowo policjanci znaleźli u niego narkotyki.
Mężczyzna miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu, mimo to usiadł jednak za kierownicą Fiata Punto. Nie powinno zatem dziwić to, co stało się później. Swoją jazdę nieodpowiedzialny 25-latek zakończył na słupie trakcji telekomunikacyjnej, na ulicy Długiej w Krusinie. - Do zdarzenia doszło około godziny 21.00. Badanie stanu trzeźwości kierowcy wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Mundurowi znaleźli też przy nim „działkę” marihuany. W związku z tym mężczyźnie została pobrana krew, aby sprawdzić czy poza alkoholem kierował również pod wpływem narkotyków. Śledczy ustalili, że 25- latek po raz kolejny jechał „na podwójnym gazie”. W przeszłości był już karany za to przestępstwo – relacjonuje rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, aspirant sztabowy Magdalena Modrykamień. Mężczyźnie grozi obecnie nawet 5-letnia odsiadka. Mając na względzie bezpieczeństwo innych, trzeźwych i odpowiedzialnych użytkowników dróg, należy mieć nadzieję, że tak właśnie zdecyduje sąd. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze