(Myszków) Fabrycznie nowy Ford Transit zastąpi wysłużonego, 17-letniego „Żuka”, którym do tej pory wyjeżdżali na akcje strażacy ochotnicy z Będusza. Poświęcenie samochodu odbędzie się w najbliższą niedzielę, 20 października.
Lekki samochód ratowniczo - gaśniczy zbudowany na bazie Forda Transita jednostka OSP w Myszkowie Będuszu uzyskała m.in. dzięki pozyskaniu na ten cel 50 tysięcy złotych z Zarządu Głównego Ochotniczych Straży Pożarnych RP. Jeszcze więcej – bo 68.500 złotych dołożyła do nowego auta gmina Myszków. Transit zastąpi 17-letniego, wysłużonego „Żuka”. - W kadencji burmistrza Włodzimierza Żaka to już trzeci nowy samochód, jaki został przekazany myszkowskiej jednostce OSP. Wcześniej nowe auta trafiły do strażaków ochotników z Mrzygłodu i Nowej Wsi – mówi rzecznik magistratu Małgorzata Kitala - Miroszewska.
Ochotnicza Straż Pożarna w Będuszu liczy sobie 33 członków, w tym siedem energicznych dziewcząt, które utworzyły Kobiecą Drużynę Pożarniczą. W ubiegłym roku jednostka uregulowała sprawy własnościowe i stała się jedynym właścicielem remizy wraz z działką.
Skupieni w niej strażacy nie tylko skutecznie niosą pomoc, czynnie uczestniczą także w życiu społecznym Myszkowa. Jako jedyna jednostka w mieście uczestniczyła np. w organizowanej niedawno akcji „Narodowe czytanie Fredry”.
Poświęcenie nowego wozu odbędzie się 20 października, podczas jednej z niedzielnych Mszy Świętych odprawianych w Kościele pod wezwaniem Św. Anny w Będuszu. W imieniu strażackiej braci zapraszamy. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze