(Choroń) „Halo. Straż. Mamy pożar w bibliotece!” - Tak mniej więcej brzmiący komunikat „postawił na nogi” w czwartek 26 września zawodowych strażaków z Myszkowa i ochotników z gminy Poraj. Na szczęście telefoniczny alarm płynący ze szkoły Podstawowej w Choroniu były tylko sygnałem do rozpoczęcia ćwiczeń.
Ćwiczenia rozpoczęły się niemal w samo południe, od zgłoszenia przez dyrektor szkoły Dorotę Mizerę, pożaru trawiącego pomieszczenia szkolnej biblioteki. Scenariusz manewrów zakładał, że jeszcze przed przybyciem straży pożarnej uczniowie zostaną ewakuowani z budynku szkoły. Nad sprawnym jej przebiegiem czuwała kadra pedagogiczna „dowodzona” przez dyrekcję. Wszystko odbyło się szybko i bez paniki. Po przeliczeniu dzieci na szkolnym placu okazało się jednak, że brak jednej osoby. Po „zgubę” ruszyli już jednak przybyli na miejsce strażacy, znaleźli ucznia, a ponieważ tego potrzebował, udzielili mu pomocy przedmedycznej.
- W akcji prócz strażaków z jednostki JRG w Myszkowie uczestniczyły także jednostki OSP z Poraja, Żarek Letniska, Choronia, Jastrzębia i Kuźnicy Starej. Strażacy mogli w praktyce przećwiczyć umiejętności udzielania pomocy przedmedycznej i wykorzystywania sprzętu ratowniczego znajdującego się na wyposażeniu pojazdów pożarniczych, sprawdzić drożność dróg ewakuacyjnych, funkcjonalność hydrantów w szkole i w obrębie szkoły. Ważnym elementem był proces współdziałania jednostek Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz skuteczna łączność w miejscu prowadzenia działań. Celem ćwiczeń było zapoznanie strażaków ze specyfiką i charakterem obiektu oraz z ewentualnymi zagrożeniami mogącymi wystąpić na terenie szkoły. Zespół kontrolujący z KP PSP pozytywnie ocenił ewakuację uczniów i personelu oraz procedury bezpieczeństwa przeciwpożarowego obowiązujące w placówce szkolnej – podsumował ćwiczenia dowodzący akcją brygadier Sebastian Jurczyk. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze