(Myszków) Katowicki Zarząd Dróg Wojewódzkich w najbliższym czasie pozmienia nieco na myszkowskich ulicach. Na Mijaczowie kierowcy jadący od świateł już nie skręcą w lewo do „Biedronki”. Często te samochody powodowały zatory na ruchliwej drosze. Wkrótce, aby dojechać do sklepu trzeba będzie zawrócić na rondzie przy siedzibie Starostwa Powiatowego. Czy we wspomnianym rejonie coś jeszcze się zmieni? – Nasz inspektor dokona w najbliższym czasie wizji lokalnej. O efektach oględzin poinformuję – mówi rzecznik ZDW Ryszard Pacer.
Zmiany na myszkowskich drogach zapowiedział na ostatniej sesji Rady Powiatu w Myszkowie dyrektor Powiatowego Zarządu Dróg Józef Pabian. Przy wspomnianej Biedronce pojawi się podwójna linia ciągła. Inna zmiana to wyłączenie w godzinach nocnych sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulic Kościuszki, Sikorskiego i Jana Pawła II. Kierowców dojeżdżających do krzyżówki ostrzegać będą światła pulsacyjne.
- Jeśli chodzi o sygnalizację, to ruch jest na tyle mało intensywny w nocy, że takie rozwiązanie powinno być zastosowane. Zakaz skrętu w lewo (na Mijaczowie) będzie wprowadzony. W tej chwili projekt nowej organizacji ruchu przechodzi proces zatwierdzania w Urzędzie Marszałkowskim. Zmiany te będą wprowadzone prawdopodobnie w przyszłym roku – potwierdza rzecznik Zarządu Dróg Wojewódzkich Ryszard Pacer.
Na utrudnienia jakie niesie za sobą wspomniana możliwość skrętu w lewo zwracało uwagę wiele osób. My sami, w marcu tego roku, w numerze 10 Gazety Myszkowskiej, publikowaliśmy list czytelnika, który postulował zmiany, jakie teraz ma zamiar wprowadzić ZDW w Katowicach. - Szczególnie w godzinach popołudniowych zdarza mi się jadąc w kierunku ronda przy Starostwie Powiatowym stać w korkach ciągnących się aż od świateł. Powodem tego są samochody, które chcą skręcić do dyskontu naprzeciw kościoła. Dopuszcza to przerywana linia, ale kiedy od wiaduktu jadą samochody, ci którzy chcą skręcić muszą czekać. A wraz z nimi auta jadące prosto do centrum. Jest moim zdaniem bardzo proste rozwiązanie, by w tym miejscu ruch odbywał się płynniej i nie tworzyły się korki. Wystarczy namalować tu podwójną linię ciągłą zabraniającą skrętu i ewentualnie znak. Ktoś powie, to jak dojechać do sklepu? Normalnie! 200 metrów dalej jest rondo, na którym można spokojnie zawrócić i podjechać pod sklep. Będzie na pewno o wiele bardziej bezpiecznie – pisał wtedy nasz czytelnik
Czy likwidacja lewoskrętu przy „Biedronce” upłynni ruch i rozwiąże problem korków tworzących się w tym rejonie miasta? Zapytaliśmy o to rzecznika Ryszarda Pacera, podpowiadając, że do tej pory samochody jadące w przeciwnym kierunku niemal w tym samym miejscu skręcały na parking kościoła (jeśli namalowana zostanie podwójna linia ciągła nie będą mogły tego robić), a zatory tworzą się także np. przy skręcie (tym razem w prawo, jadąc ul. Pułaskiego od ronda i centrum) do tzw. „budynku rotacyjnego”, sklepu Carefoure, albo wyjeździe w lewo (do centrum, w kierunku ronda i Starostwa Powiatowego) z ulicy Piłsudskiego. - Jeśli chodzi o pozostałe kwestie, wymagają one wizji lokalnej, której inspektor dokona w najbliższym czasie. O efektach oględzin poinformuję – zapowiada Ryszard Pacer.
Nie wiadomo dokładnie kiedy lewoskręt zostanie zlikwidowany, kierowcom radzimy zatem cały czas czujność, zwracanie uwagi na oznaczenia drogi oraz niejeżdżenie na pamięć. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze