Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 10 maja 2025 21:15
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

ŚMIECI „PO NOWEMU”, CZYLI NA POCZATKU KŁOPOTY

(powiat myszkowski) Od poniedziałku w całym kraju (teoretycznie) obowiązuje tzw. ustawa śmieciowa, która na samorządy miast i gmin nakłada obowiązek odbioru śmieci od swoich mieszkańców. Zgodnie z tym co przewidywaliśmy, nie wszędzie wdrażanie nowego prawa idzie gładko. Na nowej ustawie potknęły się także samorządy z terenu powiatu myszkowskiego. W niektórych gminach, w momencie gdy wszystkie szczegóły powinny być zapięte na przysłowiowy „ostatni guzik” dopiero trwały (bądź trwają nadal) ustalenia z firmami zajmującymi się odbiorem i utylizacją odpadów. W środę 3 lipca – w momencie gdy zamykaliśmy ten numer Gazety Myszkowskiej – wielu czytelników alarmowało nas, że nie otrzymało jeszcze koszy. Wielką niewiadomą było także dla wielu dzwoniących segregowanie śmieci.
Podziel się
Oceń

(powiat myszkowski) Od poniedziałku w całym kraju (teoretycznie) obowiązuje tzw. ustawa śmieciowa, która na samorządy miast i gmin nakłada obowiązek odbioru śmieci od swoich mieszkańców. Zgodnie z tym co przewidywaliśmy, nie wszędzie wdrażanie nowego prawa idzie gładko. Na nowej ustawie potknęły się także samorządy z terenu powiatu myszkowskiego. W niektórych gminach, w momencie gdy wszystkie szczegóły powinny być zapięte na przysłowiowy „ostatni guzik” dopiero trwały (bądź trwają nadal) ustalenia z firmami zajmującymi się odbiorem i utylizacją odpadów. W środę 3 lipca – w momencie gdy zamykaliśmy ten numer Gazety Myszkowskiej – wielu czytelników alarmowało nas, że nie otrzymało jeszcze koszy. Wielką niewiadomą było także dla wielu dzwoniących segregowanie śmieci.

 

Nawet w gminie Żarki, która do wejścia w życie nowych przepisów była przygotowana najlepiej w powiecie nie obyło się bez potknięć. – Kiedy 3 czerwca podpisywaliśmy umowę z firmą, która wygrała przetarg sądziliśmy, że jesteśmy dobrze z terminami. Tymczasem do 1 lipca nie udało nam się rozwieść koszy do wszystkich mieszkańców. Szacujemy, że do rozwiezienia pozostaje ok. 300 koszy – mówi Katarzyna Kulińska–Pluta z żareckiego magistratu. – 1 lipca mieliśmy już pierwszą zbiórkę śmieci, włączyliśmy w nią straż pożarną, która w poszczególnych miejscowościach z megafonów informowała mieszkańców by wystawiali przed posesje worki ze śmieciami. Gro tych śmieci to odpady czerwcowe, od osób, którym już na początku ubiegłego miesiąca firmy zabrały kosze. Ale póki co zbieramy wszystkie odpady, nie chcemy bowiem, by wylądowały w lesie. Wejście w życie nowych przepisów to duża operacja logistyczna. Naprawdę sądziliśmy, że dobrze nam pójdzie, a jest poślizg, dlatego przepraszamy mieszkańców za kłopoty i prosimy o cierpliwość. Niektóre kłopoty, które pojawiają się na bieżąco trudno rozwiązać. Okazuje się, że firmie brakuje koszy o pojemności 240 litrów. Jako gmina nawet chcieliśmy kupić takie pojemniki, by potem użyczyć je mieszkańcom, ale firmy które je produkują nie nadążają z zamówieniami i mogą je dostarczyć najszybciej w …październiku. Rozwiązujemy sytuację proponując 2 kosze po 120 litrów. Niestety, wiele osób nie złożyło jeszcze w ogóle deklaracji. To one najbardziej się potem denerwują i przychodzą np. do urzędu z pretensjami, że sąsiad kosz dostał, a oni nie. Co ciekawe – bardzo wiele osób przychodzi, by rezygnować z sortowania śmieci. Przychodzi po kilka osób dziennie. Nie tłumaczą dlaczego zmieniają system pozbywania się odpadów. Czy leży za tym niewiedza? Raczej nie. Mieszkańcy razem z koszami dostawali harmonogram wywozu i ulotkę jak segregować śmieci. Może ludzie boją się, że sobie z tym nie poradzą i od razu się poddają. Chcę powiedzieć, że w początkowym okresie wszyscy będziemy się tej segregacji uczyć, a firmy odbierające śmieci będą podchodzić do tej kwestii liberalnie – dodaje Katarzyna Kulińska - Pluta. Do osób, które nie otrzymały jeszcze koszy kieruje apel, by sprawdziły w Urzędzie Gminy w Żarkach harmonogram wywozu śmieci w poszczególnych miejscowościach w przypadającym dniu, nawet jeśli nie będą posiadać pojemnika, by wystawiały worki ze śmieciami przed posesje.

 

U INNYCH NIE LEPIEJ

 

- Do rozwiezienia pozostało ok. 5% pojemników. Do środy (3 lipca – przyp. red.) każde gospodarstwo domowe powinno je posiadać. Pewne opóźnienie wynika z tego, iż wielu mieszkańców naszego miasta składa korekty do deklaracji, zmieniające zapotrzebowanie na pojemnik. Pojemniki powinny być oznaczone kolorami, jakie przewiduje ustawa. Jednak z powodu braku na rynku takich pojemników, w naszym przypadku będą to pojemniki czarne z kolorową naklejką i opisem co należy do danego pojemnika wrzucać. Także do środy te pojemniki się pojawią. W SANiKO został uruchomiony Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów tzw. PSZOK. Nowy system gospodarowania odpadami nie przewiduje umów. Podstawą naliczania wysokości opłat jest deklaracja składana przez mieszkańca. Każdy z mieszkańców będzie miał indywidualne konto, na które do 20-tego, każdego miesiąca będzie musiał dokonać wpłat, już bez powiadamiania. O indywidualnym numerze konta, każdy nasz mieszkaniec zostanie powiadomiony. Na sesji nadzwyczajnej 4 lipca zostanie podjęta uchwała w sprawie wysokości opłat, która będzie niższa niż wcześniej zakładaliśmy. Jedyna umowa jaką w sprawie odpadów podpisuje Gmina, to umowa z odbiorcą odpadów - relacjonowała nam pierwsze dni obowiązywania nowej ustawy śmieciowej w Myszkowie rzecznik prasowy magistratu Małgorzata Kitala–Miroszewska.

 

W gminach Poraj i Koziegłowy śmieci odbierać będzie firma Sita Południe z Częstochowy.

 

W Koziegłowach wygrała przetarg w normalnym trybie, w Poraju zdecydowała się „wziąć brudną robotę” po firmie „Eko–System” z Konopisk, która przetarg wygrała, ale umowy już nie podpisała. Sita, która z samorządami odpowiednie umowy zawierała dopiero pod koniec czerwca, do wielu miejscowości w tych gminach do 1 lipca koszy nie dostarczyła. I tak np. mieszkańcy Żarek Letniska alarmowali naszą redakcję, że jeszcze3 lipca nie mieli pojemników i worków do segregacji odpadów, mimo że w tej miejscowości firma miała je rozwieźć do końca minionego miesiąca.

 

By nie utonąć w śmieciach (w wielu miejscach powstają bowiem samorzutnie „dzikie wysypiska”), władze gmin organizują zatem ich zbiórkę. Mieszkańcy nieposegregowane odpady wystawiają w workach przed swoje posesje. W tym tygodniu taka akcja prowadzona była w gminie Poraj, w przyszłym tygodniu odbędzie się ona w Koziegłowach.

 

8 lipca śmieci zbierane będą w Markowicach, Winownie, Krusinie, Cynkowie, Wojsławicach i Rzeniszowie, 9 lipca w Gniazdowie, Mzykach, Wylągach, Siedlcu Małym, Siedlcu Dużym i Rosochaczu, 10 w Nowej Kuźnicy, Miłości, Lgocie Mokrzesz, Oczku, Koziegłówkach, Mysłowie, Glinianej Górze, Brzezinach i Osieku, 11 lipca w Lgocie Górnej, Lgocie Nadwarciu, Postępie, Koclinie, Pustkowiu Lgockim, Starej Hucie i 12 lipca w Pińczycach, Zabijaku i Koziegłowach. Worki należy wystawić przed posesje do godziny 7.30.

 

Opłaty pójdą w dół?

 

Niektóre gminy już zapowiadają, że po przerwach na obsługę śmieci wcześniej ustalone stawki uda się obniżyć. Uchwałę o obniżeniu opłat wczoraj miał przyjąć Myszków. Podobną deklarację składa wójt Lelowa Jacek Lupa, który przewiduje, że opłaty zostaną obniżone o 2 zł. W Lelowie opłata za gospodarstwo domowe 1-2 osobowe została uchwalona na 15 zł. Powinna spaść do 13. Kolejne opłaty za większe rodziny ustalono dotychczas na 25 i 35 zł. Jeden z mieszkańców Żarek zadzwonił do redakcji z pytaniem, czy opłata nie powinna być obniżona w jego gminie: z przetargu wynika, że koszt wywozu na mieszkańca wyniesie ok. 4,50 zł. Nawet doliczając koszty administracyjne, wydaje mi się, że gmina powinna opłatę obniżyć. A za odpady segregowane mamy opłatę 7 zł. Gminy nie zdążyliśmy zapytać o możliwość obniżenia opłaty. Ale temat ten zapewnie będzie poruszany we wszystkich samorządach.

 

JAK SEGREGOWAĆ?

 

To pytanie bardzo często pojawia się w pytaniach kierowanych do nas przez naszych czytelników. Zazwyczaj informacje na ten temat znaleźć można na stronach internetowych poszczególnych gmin. W dużym skrócie przypomnijmy tylko, że osoby które zdecydowały się segregować śmieci powinny otrzymać różnokolorowe worki, bądź (jak zakładają to optymistycznie przepisy ustawy) pojemniki. Do zielonych wrzucamy opakowania szklane, ale bez szkła okiennego, samochodowego, porcelany, żarówek, termometrów itp. Butelki powinny być bez kapsli i metalowych „obrączek”. Do niebieskich powinien trafiać papier, ale również z pewnymi ograniczeniami. Nie wolno wrzucać do nich np. opakowań po mleku mających w środku folię, zatłuszczonych papierów np. po maśle czy starych tapet. Żółte przeznaczone są na plastik i metal, ale nie wolno do nich wrzucać puszek po farbach czy lakierach, opakowań po aerozolach, zużytych baterii i akumulatorów czy styropianu. Brązowe worki lub pojemniki przeznaczone są na odpady zielone po warzywach i owocach, fusy po kawie czy herbacie razem z filtrem papierowym, suchy chleb, zwiędłe kwiaty doniczkowe, drobne liście czy ziemię z kwiatów. Nie wolno wrzucać do nich popiołu, odchodów zwierzęcych, papierosowych niedopałków czy pełnych worków z odkurzacza.

 

Robert Bączyński

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: UlaTreść komentarza: Mocny film !Data dodania komentarza: 8.05.2025, 18:30Źródło komentarza: Mocna akcja profrekwencyjna. Kobiety powinny koniecznie to obejrzeć!Autor komentarza: BasiaTreść komentarza: 👏👏👏 nie dla prawicy nie dla konfederacjiData dodania komentarza: 8.05.2025, 18:29Źródło komentarza: Mocna akcja profrekwencyjna. Kobiety powinny koniecznie to obejrzeć!Autor komentarza: Zakręcony na punkcie motocykliTreść komentarza: Motocykl to coś więcej niż maszyna to sposób na życie. A taki motocykl to marzenie wielu😍Bezpiecznej jazdy koledzy w nowym sezonie 🏍️ do zobaczenia na drodzeData dodania komentarza: 7.05.2025, 18:43Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGER- NIE DA SIĘ PRZEJŚĆ OBOJĘTNIEAutor komentarza: SławekTreść komentarza: To musi być przyjemność jeździć taką piękną bestią 🏍️Data dodania komentarza: 7.05.2025, 18:37Źródło komentarza: INDIAN CHALLENGER- NIE DA SIĘ PRZEJŚĆ OBOJĘTNIEAutor komentarza: KazimierzTreść komentarza: Gmina powinna stać na straży ochrony przyrody w swojej okolicy 😡 to niech się biorą do roboty i chronią ! Nie jeżdżą tam ? Nie widzą co się dzieje ?!!!!😡Data dodania komentarza: 5.05.2025, 16:03Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: JanuszTreść komentarza: Rafał to Rafał. Podobny jest też taki "zdolny" w Warszawie.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:37Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91
Reklama
Reklama
Reklama