(Myszków, Poraj) Tydzień temu w artykule „Z ronda i skrzyżowania nie wyjedziesz”, pisaliśmy o ciekawych rozwiązaniach, które na drogi naszego powiatu wprowadził Wojewódzki Zarząd Dróg. Rozwiązania są dwa. Pierwsze w Poraju - zjazd od Delikatesów Centrum wprost na rondo, za którym rozpoczyna się ruch kołowy. Drugie w Myszkowie – wysepka na jednym z pasów ruchu przy ul. Krasickiego. Dla Wydziału Inżynierii Ruchu Drogowego WZD w Katowicach sprawa jest prosta. Na rondzie w Poraju ruch jest niewielki, dlatego o jego zatamowaniu nie ma mowy. W Myszkowie zaś, wysepka blokuje zjazd do powstającej stacji paliw BP, co „tym bardziej upłynni ruch na skrzyżowaniu” - odpisuje w imieniu WZD rzecznik Ryszard Pacer. Tłumaczenia te wydają się jednak kuriozalne, zaś same rozwiązania, co najmniej niepraktyczne.
Wyjazd z Delikatesów Centrum w Poraju (ul. Armii Krajowej) wydaje się być nie do końca przemyślany. Po pierwsze z marketu wyjeżdża się wprost na przejście dla pieszych. Po drugie, jadąc od Myszkowa, wjeżdżać do Delikatesów można niemal bezpośrednio z ronda, co może tamować ruch. Czy nie lepszym pomyłem było zapewnienie wjazdu od ul. Piłsudskiego? Podobnie sprawa wygląda w Myszkowie. Kierowcy wjeżdżający na skrzyżowanie od Zawiercia szybko zauważyli, że wybudowana wysepka uniemożliwia płynne opuszczanie skrzyżowania. Na pasie do skrętu w lewo (jadąc od ul. Krasickiego w stronę Siewierza), mogą ustawić się co najwyżej trzy samochody osobowe. Już jeden TIR zablokuje skręt w prawo wszystkim samochodom jadącym do centrum Myszkowa. Obecnie, pomimo zielonego światła, trzeba czekać aż stojący na czerwonym TIR opuści skrzyżowanie.
W zeszłym tygodniu o wyjaśnienia poprosiliśmy Wojewódzki Zarząd Dróg w Katowicach, który jest zarządcą obu skrzyżowań. Po konsultacji z Wydziałem Inżynierii Ruchu Drogowego Wojewódzki Zarząd Dróg sprawę skomentował.
- Jeśli chodzi o zjazd do Delikatesów Centrum w Poraju, to rzeczywiście, po wybudowaniu ronda znalazł on się bliżej skrzyżowania niż poprzednio. Nie podzielamy jednak Pani przypuszczenia: „że w praktyce może przyczynić się to do zatamowania ruchu na rondzie”. Ruch na tej drodze nie jest na tyle duży, by do tego doszło. Jednak będziemy monitorować sytuację i wsłuchiwać się w opinie kierowców w tej kwestii. W Myszkowie, przy stacji BP budowana wysepka uniemożliwi zjazd do stacji paliw. Zatem powinno to spowodować, że ruch będzie słynniejszy – przekonuje Ryszard Pacer, Rzecznik Prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach.
Co innego mówią jednak w tej sprawie kierowcy.
– Czeka się długo i czeka się bez sensu. Nie pojedziesz pomimo, że masz zielone światło. I to takie rozwiązanie wprowadzają w miejscu, w którym jest naprawdę duży ruch – komentują myszkowską wysepkę kierowcy.
Ale zza biurka w Katowicach wszystko wygląda pięknie.(rt)
Napisz komentarz
Komentarze