Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 12 września 2025 12:59
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POLAND TROPHY DRAGON WINCH EXTREME ZA NAMI

(Łazy, Ogrodzieniec) W dniach 18 – 19 marca na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej odbyła się I edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011.  Miał to być pierwszy rajd w wiosennych warunkach w cyklu imprez Poland Trophy, ale z powodu załamania pogody z piątku na sobotę, zrobiła się ciężka, zimowa walka. Ciężka trasa, pełna zjazdów, podjazdów, trawersów, wody, niska temperatura i śnieg sprawiły, że tylko najbardziej wytrwałe załogi ukończyły rajd.  
Podziel się
Oceń

(Łazy, Ogrodzieniec) W dniach 18 – 19 marca na Jurze Krakowsko – Częstochowskiej odbyła się I edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011.  Miał to być pierwszy rajd w wiosennych warunkach w cyklu imprez Poland Trophy, ale z powodu załamania pogody z piątku na sobotę, zrobiła się ciężka, zimowa walka. Ciężka trasa, pełna zjazdów, podjazdów, trawersów, wody, niska temperatura i śnieg sprawiły, że tylko najbardziej wytrwałe załogi ukończyły rajd.

 

Dobrym pomysłem był start rajdu na placu targowym obok Parku Wodnego Jura w Łazach. Rajd otwierał m. in. burmistrz Łaz Maciej Kaczyński i starosta powiatu zawierciańskiego Rafał Krupa. Załogi ustawiały się do startu w nocnej edycji rajdu w boksie startowym w bojowych nastrojach. Pogoda zweryfikowała zapał i możliwości kierowców i zdecydowana większość załóg musiała uznać porażkę.

 

Od momentu powstania w 2007 roku Poland Trophy ma opinię trudnego i wymagającego rajdu. Odcinki specjalne dla wszystkich klas: NO LIMIT, ADVANCE oraz QUAD EXTREME były ciężkie do pokonania.

 

Wymagały od zawodników siły, wytrwałości, opanowania, a przede wszystkim świetnie wypracowanej techniki jazdy. Trasy zaskoczyły uczestników, ale śnieg i niska temperatura sprawiły, że dla niektórych ukończenie rajdu okazało się wręcz niemożliwe. Zawodnicy walczyli na terenie kamieniołomu w Niegowonicach, oraz w samych Łazach. Trzecim miejscem zmagań była duża pętla w okolicy Ogrodzieńca.

 

O stopniu trudności rajdu świadczą wyniki końcowe. W klasie ADVENCE  na 19 samochodów, tylko 4 ukończyły rajd.

 

Zwyciężyła załoga Jacek Majcher/Michał Stolarski (nr 211), dalsze miejsca zajęli Piotr Plackowski/Kuba Plackowski (204), Tomasz Nowakowski/Maciej Nowakowski (205), Remigiusz Skrzypczyński/Łukasz Grzeca (216).

 

W klasie NO LIMIT nie ukończyła rajdu jedyna lokalna załoga, Mariusz Wolny/Grzegorz Wolny (113) z Łaz. Żaden to jednak wstyd. Na 13 załóg tylko jedna - Zbigniew Peczyński/Łukasz Chołuj (110) ukończyła etap nocny rajdu, wygrywając też cały rajd. W tej klasie rajd ukończyło w sumie 5 załóg, kolejno 2-Tomasz Gołka/Filip Gołka (112), Mariusz Godzic/Jarek Godzic (108), Paweł Wojtczak/Robert Macałka (102), Marcin Francuz/Zbigniew Popielarczyk (111).

 

Wśród 12 quadów startujących w klasie EXTREME rajd ukończyło 5 zawodników, kolejno: Fabian Czapla, Robert Rogowski, Waldemar Bartkowiak, Michał Wilk i Arkadiusz Boronowski.

 

 - Pierwsza edycja Poland Trophy Dragon Winch Extreme w sezonie 2011 za nami. Udało się nam po raz kolejny udowodnić, że nasz rajd to prawdziwie ekstremalna impreza off-road’owa dla najlepszych zawodników - mówi Maciej Rachtan, dyrektor rajdu z agencji EUROFORUM. - Najbliższy nasz rajd to Jurajskie Mistrzostwa Off-road, które mają odbyć się w kwietniu, ale powoli szykujemy się do kolejnych edycji PTDWE – dodaje.

 

A już w dniach 8-10 kwietnia na terenie kamieniołomu w Niegowonicach (gm. Łazy) odbędzie się kolejna impreza off-road, szybkie ściganie w stylu cross country. Bazą rajdu ponownie będzie Hotel Centuria. Organizator: Euroforum. www.jurajski-offroad.pl. Patronem medialnym zawodów jest nasza redakcja.

Jarosław Mazanek


 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ChłopTreść komentarza: DNO .Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:18Źródło komentarza: Mniszków jak Myszków. Ruskie walą coraz bliżej!Autor komentarza: KonsumentTreść komentarza: Za stosowanie zakazanego GLIFOSATU w uprawie gryki a w szczególności za opryski w ciągu dnia powinna być kara 50 tys zł min. „Często mówi się, że najważniejszym zagrożeniem są pestycydy i chemizacja rolnictwa. „Na pewno rolnictwo jest główną przyczyną, gdyż stosuje całą gamę środków chemicznych, które w mniejszym lub większym stopniu, ale są zabójcze dla owadów” – wskazuje prof. Skubała.”Data dodania komentarza: 11.09.2025, 17:14Źródło komentarza: Ale jaja! Jarosław Kumor najlepszym rolnikiem! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Artykuł powstał na podstawie serwisu prasowego, dlatego nie przypisujemy sobie autorstwa. Firmuje go redakcja. Rozumiemy, że skoro my "czerwoni" to pan brunatny?Data dodania komentarza: 6.09.2025, 11:35Źródło komentarza: Polska wyżej niż średnia światowa w ociepleniu klimatuAutor komentarza: zgredzikTreść komentarza: Czerwony autor boi się pokazać publicznie swoje nazwisko - dlaczego ???/.......Data dodania komentarza: 4.09.2025, 15:53Źródło komentarza: Polska wyżej niż średnia światowa w ociepleniu klimatuAutor komentarza: JasienekTreść komentarza: Poza pleśnią nikt zdrowy na umyśle tam (w tej zgniliźnie)) się nie pokazuje. Współczuję sąsiadom tego śmierdzącego gówna.Data dodania komentarza: 26.08.2025, 09:13Źródło komentarza: MYSZKÓW. TĘŻNIA SOLANKOWA NA DOTYKU JURY ZNÓW NIE DZIAŁA I ŚMIERDZIAutor komentarza: ZezolTreść komentarza: BUCHA!CHA!CHA!!!!- :--- https://www.gazetamyszkowska.pl/artykul/11987,dusila-kopala-dziecko-policjantka-uslyszala-zarzuty - I CO? NIE WYLALI JEJ..........Data dodania komentarza: 22.08.2025, 15:01Źródło komentarza: Mundurowi uczą dzieci, jak być bezpiecznym
Reklama
Reklama
Reklama