Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 28 listopada 2025 03:36
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Światowy Dzień Żywności. Polacy wyrzucają miliony ton artykułów spożywczych i… opakowań

16 października obchodzony jest Światowy Dzień Żywności. To data, która ma przypominać, że każdego roku marnowane są w Polsce i na świecie miliony ton jedzenia. A choć żyjemy w XXI wieku to nie brakuje krajów, w których dostępność artykułów spożywczych nadal jest ogromnym problemem.
Podziel się
Oceń

Jak wynika z raportu Federacji Polskich Banków Żywności „Nie marnuj jedzenia 2019”, aż 42 proc. Polaków przyznaje, że zdarza im się wyrzucać żywność. Najczęściej w koszach na śmieci ląduje pieczywo – prawie jednej czwartej ankietowanych zdarza się to robić. Na kolejnych miejscach w niechlubnym zestawieniu znajdują się wędliny (12,8 proc.) i świeże owoce – 12,6 proc. Wśród przyczyn takiego stanu rzeczy najczęściej wymienia się zepsucie produktów (65,2 proc.) i przeoczenie ich daty ważności (42 proc.). 
Marnowanie żywności jest dużą bolączką naszego społeczeństwa. Problemem są również produkowane w ten sposób odpady, a ich ilości są naprawdę niebagatelne. – Według danych Eurostatu, w Polsce do śmieci trafia w ciągu roku łącznie ok. 9 mln ton jedzenia. Co więcej, wyrzucanie żywności to też znaczne straty ekonomiczne i ekologiczne, ponieważ niepotrzebnie zużywa się surowce w procesie produkcyjnym. Wytworzenie 1 kg wołowiny to aż 15 000 l wody. Dlatego tak istotne jest dbanie o to, by kupować tyko tyle artykułów spożywczych, ile rzeczywiście jesteśmy w stanie spożyć ­­­­– mówi Dawid Okrój, specjalista ds. ochrony środowiska z Amest Sp. z o.o. 
Marnujesz jedzenie – generujesz odpady
Warto zauważyć, że samo pozbywanie się nieświeżego bądź popsutego jedzenia to tylko wierzchołek góry lodowej wszystkich problemów związanych z odpadami spożywczymi. Artykuły żywnościowe – od napojów, przez nabiał, aż po wyroby mięsne – często znajdują się w plastikowych opakowaniach, które później również trzeba zutylizować. A odpadów z roku na rok przybywa. Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego, każdy Polak w 2019 r. wytworzył przeciętnie 332 kg odpadów komunalnych. Oznacza to, że ilość produkowanych śmieci, w przeliczeniu na jednego mieszkańca, tylko w ciągu pięciu lat wzrosła o 49 kg. Dlatego niezmiernie ważna jest odpowiednia segregacja odpadów. 
– Produkty spożywcze bądź ich resztki, jeżeli już musimy je wyrzucić, powinny trafiać do odpowiednich pojemników. Te pochodzenia roślinnego do bioodpadów, a zwierzęcego do odpadów zmieszanych. Podobnie opakowania z tworzyw sztucznych należy wkładać do przeznaczonych dla nich kubłów. Dobrym pomysłem jest też zrezygnowanie podczas zakupów z umieszczania każdego warzywa w osobnej, jednorazowej torbie foliowej. Tego rodzaju produkty można przetransportować np. w bawełnianej siatce – zauważa Dawid Okrój. 

Zadbaj o swój portfel
Kupowanie zbyt dużych ilości jedzenia, oprócz wytwarzania kolejnych odpadów, to również działanie znacząco obciążające domowy budżet. Będąc w sklepie, wiele osób unika wkładania do koszyka produktów, których data ważności zbliża się ku końcowi. Tymczasem mogą być one nieco przecenione, a dodatkowo zostaną wykorzystane, nie trafiając na śmietnik. Trzeba jednak mieć świadomość, że zwroty „najlepiej spożyć przed” i „należy spożyć do” nie oznaczają tego samego. Ta wiedza może być pomocna podczas zakupów. 
„Należy spożyć do” to termin, po upływie którego produkt spożywczy nie nadaje się do zjedzenia i może być już zepsuty. Tego rodzaju sformułowanie znajduje się m.in. na nabiale. Jeżeli zatem chcemy kupić jogurt i posilić się nim tego samego dnia, a data ważności upływa dopiero za dwa dni, nie należy się obawiać. „Najlepiej spożyć przed końcem” z kolei oznacza datę minimalnej trwałości. Po jej upływie dany artykuł (np. makaron) może stracić część swoich właściwości (np. zmienić nieco swój smak), ale nadal będzie zdatny do spożycia. Przed zakupem warto zatem czytać etykiety nie tylko pod względem składu, ale także brać pod uwagę terminy. Pozwoli to na uniknięcie przykrych niespodzianek w postaci pogorszenia samopoczucia czy nawet zatrucia pokarmowego.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: ObywatelTreść komentarza: Proponuje redaktorom wyjść na ulice i zadać sobie pytanie. GDZIE SĄ KAWKI, WRONY I GOŁĘBIE??? Przecież to nie są ptaki odlatujące na zimę. Gdzie więc są te wszystkie ptaki? Nie ma też ptaków zimowych np jemiołuszek.Warto też pospacerować wokół Wierzchowiny, czy koziegłowskim lesie. Lezały ich tam niedawno dziesiatki. No redaktory, to nie jest winien ruski groszek. Wiec pytam kto je wytruł?Data dodania komentarza: 26.11.2025, 14:39Źródło komentarza: Ekogroszek z Kazachstanu. Ryzykowny eksperyment czy sposób na tańsze ogrzewanie? Sprawdzamy fakty J Autor komentarza: Jarosław Mazanek, dziennikarzTreść komentarza: To wiedza poparta też wieloletnim doświadczeniem geologów i specjalistów od wierceń, że odwierty badawcze są w bezpieczne i nie dają żadnego ryzyka dla zasobów wodnych. Gdyby było inaczej, już dawno musiałaby być tu katastrofa, ponieważ w rejonie Myszkowa i okolic jest co najmniej 300 odwiertów badawczych, najstarszy z 1927 roku. A odwiertów dot. złoża wolframu 30, z lat 70 XX wieku i początku XX wieku.Data dodania komentarza: 25.11.2025, 12:36Źródło komentarza: JEST KONCESJA NA CYNK I OŁÓW. TERAZ CZEKAMY NA WOLFRAMAutor komentarza: CiekawskiTreść komentarza: A ta szósta to Polacy, czy tylko mieszkańcy Czestochowy jak ten Ukrainiec? GRZECZNIE TYLKO PYTAM...???Data dodania komentarza: 24.11.2025, 14:22Źródło komentarza: PROKURATURA. UPROWADZILI UKRAIŃCA, POBILI GO MŁOTKIEM I POLEWALI WRZĄTKIE,MAutor komentarza: elfTreść komentarza: W Zawierciu PO powoluje dyrektora szkoly bez kwalifikacji, ktory nie ma pojecia o zarzadzaniu placowka, ale redaktor uwaza, ze tam jest idealnie, bo rzadzi platforma. superData dodania komentarza: 18.11.2025, 18:47Źródło komentarza: CZY KARINA PEROŃ JEST WICEDYREKTOREM? BIP SZKOŁY I GAZETKA SZKOLNA PODAJE, ŻE TAK. ALE DYREKTORKA LO ZAPRZECZA!Autor komentarza: SiwyTreść komentarza: Coście zrobili z naszą podlesicą!!!Data dodania komentarza: 18.11.2025, 11:38Źródło komentarza: HOTEL BERKOWA POWSTANIE OBOK HOTELU OSTANIEC. BĘDZIE TO OSTATNI ETAP BUDOWY „RESORTU JURAJSKIEGO”Autor komentarza: SłońTreść komentarza: Kilka nowych dziurek i frycki z Jurajskich Wód zakończą swoją działalność, bo wodę eligoceńską diabli wezmą. O wodociągach strach też pomyśleć, ale po tych wierceniach wodę będziemy chyba pompować z jeziora Goczałowice.. A jeśli do tego wodę pod Górą Włodowską też zatrują, To na całej Jurze będziemy mieli piękną Pustynie Jurajską. Bo to jedyna słodka woda na Jurze. No wprost fenomenalny sukces. Powtarzam FENOMENALNY SUKCES. GRATULUJE SUKCESU PANIE REDAKTORZE! G R A T U L U J E !!!Data dodania komentarza: 17.11.2025, 20:05Źródło komentarza: JEST KONCESJA NA CYNK I OŁÓW. TERAZ CZEKAMY NA WOLFRAM
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama