Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 27 kwietnia 2024 12:02
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

ZRID dla obwodnicy Zawiercia. Całość do 2027 roku

Wojewoda Śląski podpisał ZRID (Zezwolenie na realizację inwestycji drogowej) dla II etapu obwodnicy Zawiercia. Całość obwodnicy od Zawiercia do Żerkowic ma mieć 24 km. Od kilku lat trwa budowa pierwszego, 17 kilometrowego odcinka, którego budowa jest już bardzo zaawansowana. II etapu o długości 7,6 km właśnie otrzymał niezbędne pozwolenie do rozpoczęcia prac. Całość obwodnicy ma być ukończona w 2027 roku I odcinek do końca kwietnia 2025.
ZRID dla obwodnicy Zawiercia. Całość do 2027 roku
Obwodnica Zawiercia. Wojewoda Marek Wójcik przez 5 lat był pracownikiem Łukasza Konarskiego. Były poseł PO pracował dla układu PIS-Konarski? To może tłumaczyć jego opieszałość w sprawie rozwiązania rady powiatu w Zawierciu z mocy prawa

Autor: zawiercie.eu

Podziel się
Oceń

Budowa 24-kilometrowej obwodnicy została podzielona na dwa odcinki. Na pierwszym z nich, prawie 17-kilometrowym i rozpoczynającym się w Siewierzu, a kończącym w Kromołowie, trwają prace budowlane. Dla drugiego, o długości 7,6 km od Kromołowa do projektowanego ronda w Żerkowicach, wydano właśnie decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRID). Całość inwestycji powinna zostać zakończona w 2027 roku. 
Dla drugiego odcinka Wojewoda Śląski właśnie wydał zezwolenie na realizację inwestycji drogowej w ciągu DK78 od Kromołowa do projektowanego w ramach obwodnicy Kroczyc ronda w Żerkowicach. 
–Decyzja otwiera możliwość prowadzenia prac na drugim etapie obwodnicy Zawiercia. To obwodnica, ale także droga tranzytowa ze Śląska w kierunku województwa świętokrzyskiego i w związku z tym natężenie ruchu na tej drodze jest ogromne –podkreślił Wojewoda Śląski Marek Wójcik. Wypowiedź z 17 stycznia. Wojewoda był wtedy w Zawierciu, o czym informuje jego służba prasowa. Miała to być „konferencja prasowa”. Dziwna to konferencja, skoro nie zaproszono na nią dziennikarzy, więc postanowiliśmy dopytać o co w chodzi. 

Do konferencji bez dziennikarzy albo bez prawa zadawania pytań przyzwyczaił nas PiS, ale nowy wojewoda jest z Platformy Obywatelskiej, od Donalda Tuska.  Wg. wyjaśnień jakie otrzymaliśmy z biura prasowego wojewody, nie było zaproszenia bo „nie on był gospodarzem”. Z sugestią, że spotkanie organizował prezydent Zawiercia Łukasz Konarski. 

Ze zdjęć widać, że spotkanie odbył się w UM Zawiercie, chwali się nim też zawierciański prezydent. Jednak tylko służby wojewody nazwały „konferencją prasową” spotkanie bez udziału dziennikarzy. Nie dodano, że do niedawna obecny Wojewoda Śląski pracował dla Łukasza Konarskiego.  Od 2019 roku. 

Dlaczego to ważne, wyjaśnimy, w części opisującej patologiczne  układy na szczytach zawierciańskiej władzy. Czy wojewoda z PO jest częścią układu PIS-Konarski? 
Artykuł ukazał się w nr 4/2024 Gazety Myszkowskiej

 

Budowa obwodnicy Poręby i Zawiercia to inwestycja, która pozwoli na wyprowadzenie ruchu tranzytowego z miejscowości położonych wzdłuż tej trasy oraz znacząco poprawi warunki życia mieszkańców. Realizacja inwestycji wpłynie ponadto na podniesienie poziomu bezpieczeństwa ruchu drogowego, dzięki m.in. nowej infrastrukturze dla pieszych i rowerzystów.
Inwestorem odpowiedzialnym za wybudowanie obwodnicy jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Wojewoda nas unika? Może dlatego że pracuje dla układu PIS-Konarski?

Od miesiąca pytamy nowego Wojewodę Śląskiego Marka Wójcika kiedy wyda i opublikuje postanowienie o rozwiązaniu Rady Powiatu w Zawierciu, co pozwoli na powołanie Komisarza. Byłby to koniec bezprawnych rządów PiS w Powiecie Zawierciańskim. Przywrócenia praworządności w powiecie wyczekują radni, mieszkańcy ulicy Okiennik, dla których to szansa na uratowanie swoich domów przed wywłaszczeniem, zwłaszcza, że przy rozpoczętej bez ZRID budowie mogło dojść do przestępstw urzędniczych w starostwie rządzonym przez PiS. 
Widać z jaką determinacją rząd Donalda Tuska próbuje wprowadzić Polskę na drogę praworządności. Z jaką determinacją pracują Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar, minister Sienkiewicz. A na Śląsku trwa patologiczna symbioza polityków PO z PiS. Przynajmniej w Zawierciu.
Jesień 2018. W wyborach do Rady Powiatu  w Zawierciu PiS nie zdobywa większości, ale szybko dogaduje się z OdNowa, ruchem Łukasza Konarskiego, który zostaje Prezydentem Zawiercia. W radzie miasta Konarski dogaduje się szybko z PiS-em. Wzajemnie zaczynają się przenikać posady pomiędzy instytucjami powiatowymi i gminnymi. PiS rządzi w mieście w wspólnie z Konarskim. W powiecie do Zarządu Powiatu, jako etatowy członek wchodzi Barbara Kozioł, która mandat radnej zdobyła z listy OdNowa Łukasza Konarskiego. Na pierwszym posiedzeniu Rady Powiatu w Zawierciu PiS uzyskuje większość, a Gabriel Dors z PIS zostaje wybrany starostą. Wychodzi na mównicę z podziękowaniami, które kieruje… w stronę Łukasza Konarskiego. I mówi o planie, który wspólnie ułożyli kilka lat temu, który „dzisiaj się ziścił”. 
Wtedy, jesienią 2019 nie docenialiśmy wagi układu, wagi „Planu Dorsa”, który się „ziścił”. Po prawie 5 latach pozornie PiS pokłócił się  Łukaszem Konarskim, ale to tylko pozory. Podczas obrad Rady Miasta Zawiercie trwają kłótnie, ataki, na (zawsze nieobecnego) Prezydenta Zawiercia, również ze strony radnych PiS. Mimo pozorów konfliktu nikt z ludzi PiS nie stracił posady. PiS dalej współrządzi z Konarskim w mieście. W starostwie mimo oczywistego złamania prawa skutkującego rozwiązaniem Rady Powiatu przez 4 lata nic nie robi wojewoda z PiS, dla przywrócenia legalności (co oznaczałoby przedterminowe wybory). A teraz nic z tym nie robi wojewoda z PO. 
Wydawało się, że patologiczny układ rozbije w puch wynik wyborów parlamentarnych z 15 X 2023. Wygrywa  je koalicja partii demokratycznych, głównie Koalicja Obywatelska. 13 grudnia zaprzysiężony zostaje rząd Premiera Donalda Tuska, a Polki i Polacy z podziwem patrzą jak zdecydowaną ręką, rząd dokonuje dePiSyzacji Polski. W Zawierciu powinno to oznaczać zaległe od 4 lat zarządzenie o rozwiązaniu Rady Powiatu w Zawierciu z pomocy prawa. Piszemy, dzwonimy, pukamy… Nic. Wojewoda Śląski Marek Wójcik, były poseł PO, powołany na to stanowisko 20 grudnia milczy jak zaklęty. 
Zawiercie nie bez powodu ma opinię przeżartego korupcją. 6 lat więzienia dla byłego prezydenta Ryszarda Macha, który jeszcze odsiaduje karę, choć kilka miesięcy temu dostał przepustkę ze względu na stan zdrowia. W 2019 roku władzę mieście obejmuje Łukasz Konarski. I tworzy sieć powiązań z politykami PIS i Platformy Obywatelskiej. Z PiSem współrządzi w mieście. Politycy PO znajdują u Konarskiego intratne posady. Prezesem Wodociągów zostaje Katarzyna Stachowicz z Dąbrowy Górniczej, radna PO w Sejmiku Woj. Śląskiego. O jej mężu (Krzysztof Stachowicz) mówi się, że „robi w śmieciach”. Nie mija wiele czasu i właśnie odpady, działalność ZGK Zawiercie sp.  z o.o. urasta do rozmiarów afery kryminalnej, przy której udowodnione łapówki Ryszarda Macha to  „drobne”. W aferze ZGK mówi się o dziesiątkach milionów wyprowadzonych pieniędzy, a nazwa gminnej spółki nie jest wymieniana inaczej jak w połączeniu z określeniem „mafia śmieciowa”. 
Kilka prokuratur wszczyna śledztwa. Najmniejsze w swym ciężarze rażenia prowadzi Prokuratura Rejonowa w Zawierciu. Chodzi o zarzut rozkopania nieczynnego składowiska Kobylarz I i nawiezienie tam nowych odpadów. Sprawę po artykułach Kuriera Zawierciańskiego zauważa WIOŚ, kontroluje spółkę ZGK, a wnioski wysyła do prokuratury. Ta sprawę umarza nie popatrując się „szkody w środowisku”, ryzyka zanieczyszczenia wody i gleby. Biegły zatrudniony przez prokuraturę wylicza, że na nieczynne składowisko trafiło nielegalnie „około 60 ton odpadów”. 
-Tam nawieźliśmy, tysiące ton odpadów, a nie kilka wywrotek -mówią nam pracownicy ZGK Zawiercie. -A na główne składowisko jechało wszystko „jak leci”, wielkogabaryty, zmieszane, przemysłowe. Zakład opuszczały tylko kwity i puste ciężarówki, choć ZGK płaciło miliony za rzekomy wywóz odpadów do specjalistycznych firm -mówi nasz informator.

Chodzi o czas pomiędzy 2019 rokiem (początek rządów Łukasza Konarskiego) a początkiem 2022 kiedy z ZGK Zawiercie odchodzili po kolei prezesi Tomczak i Duda (była chwilę prezesem po Tomczaku).

W X 2021 najpierw Prokuratura Okręgowa w Sosnowcu, a obecnie Prokuratura Regionalna w Katowicach prowadzą śledztwo dotyczące mafii śmieciowej. ZGK Zawiercie to jeden z elementów większej układanki, łańcucha firm. 
SZKOLENIE W ZGK JAK ZEZNAWAĆ?
Na polecenie prokuratury KWP Katowice zabezpiecza w ZGK sp. z o.o.  dokumenty i komputery. W ZGK i Urzędzie Miasta Zawiercie wywołuje to popłoch, ale jak dzisiaj się dowiadujemy, popłoch „ dobrze zorganizowany”. Prokuratura wzywa na przesłuchanie pracowników ZGK, tych szeregowych, jak wagowi (Tomasz Karkosz, Agnieszka Bojda, Przemysław Nanoś), i kierowników średniego szczebla (Jarosław Mazur, późniejszy prezes ZGK). 
O szczegółach, po ponad roku od tych wydarzeń,  opowiada radny Przemysław Trepka. Do połowy roku 2023 można go było zaliczać do „ludzi Konarskiego”; pracownik ZGK Zawiercie, magazynier: -Wszyscy, którzy wtedy byli wezwani na przesłuchanie, przeszli najpierw szkolenie co i jak mają mówić na przesłuchaniach (przesłuchania prowadziła KWP Katowice na zlecenie prokuratury). Szkolenia robiła kancelaria prawnicza.
-Pamięta pan nazwę? 
-Nie, ale nie „Berendowicz & Berendowicz”. Jakaś inna. Szkolenia odbywały się w sali konferencyjnej. Jak szkolenia z zeznań mieli wagowi, to ja zostałem skierowany na wagę, bo nie było nikogo innego. 
-Czy to prawda, że Prezydent Konarski proponował panu posadę prezesa ZGK? 
-Przemysław Trepka: -Już dożo wcześniej informowałem prezydenta Konarskiego, że w spółce dzieje się bardzo źle. Moim zdaniem pan prezydent miał pełną wiedzę, co się w tu działo. Tak. Gdy zrobiło się bardzo gorąco, proponował mi, żebym został prezesem. Nie zgodziłem się. Wtedy powołano Jarosława Mazura.
Co wydarzyło się później, opisywaliśmy w ostatnich miesiącach. Jarosław Mazur zlecił szczegółowy audyt spółki, za lata 2019-22. Gdy dokument się ukazał, zaczęły się naciski, aby dokument zmienić, albo opóźnić jego ujawnienie na czas po wyborach samorządowych, czyli aż do wiosny 2024. Gdy Mazur się na to nie zgodził, szybko stracił posadę, a prezesem ZGK został Mariusz Grabarczyk. I natychmiast, choć bez szczegółów, nowy prezes zaczął mówić o  rzekomych ”ogromnych nieprawidłowościach”, ale już z okresu prezesury Jarosława Mazura w spółce.

Obsługa prawna. Kolejna afera w Zawierciu

Już wiele razy radni radni miejscy pytali prezydenta Konarskiego o sposób wyłonienia firmy prawniczej, która obsługuje Urząd Miasta, większość gminnych instytucji i wszystkie spółki miejskie. Jak wyliczył radny Witold Grim firma Berendowicz & Berendowicz w 5 lat ma zarobić w Zawierciu co najmniej 2 mln zł. Sprawę bada prokuratura, trwa śledztwo mające wyjaśnić, czy przy wyłanianiu kancelarii do obsługi prawnej Urzędu Miasta Zawiercie nie doszło do korupcji. Choć śledztwo jest prowadzone  „w sprawie” to dla wszystkich jest oczywiste, że chodzi o kancelarię Berendowicz & Berendowicz. Co ciekawe, również w tej sprawie pojawiło się podejrzenie, że świadkowie mogli być instruowani jak mają zeznawać. Potwierdził to były prezes ZGK Zawiercie Jarosław Mazur, że od prawnika tej kancelarii otrzymał na piśmie listę możliwych pytań i jakich ma udzielać odpowiedzi. W śledztwie przesłuchano jeszcze prezesów Wodociągów i ZKM Zawiercie. Ci zaprzeczyli, aby otrzymali podobne instrukcje. Choć nasz informator którego anonimowość musimy chronić twierdzi, że instrukcje pisemne mieli dostać wszyscy prezesi.
Na pewno jest wiele osób, którym zależy na tym, aby budowany przez lata w Zawierciu system wzajemnych powiązań i haków nie został rozmontowany. 

Na tym polegał Plan Dorsa? 

Łukasz Konarski współrządzi z PiS przez 5 lat. Przez te pięć lat obecny wojewoda z PO też dla nich pracował, miał ciepłą posadę w Radzie Nadzorczej ZGM Zawiercie, gminnej spółce komunikacji miejskiej. Miastem rządził Konarski i PiS. Czy wojewoda nie rozwiązując Rady Powiatu w Zawierciu spłaca długi wobec tego układu? 
PiS wspólnie rządzi z Konarskim, a ten wiąże ze sobą polityków PO, którzy za rządów PiS mieli problemy z posadą. W 2019 roku w wyborach parlamentarnych mandatu poselskiego nie zdobywa Marek Wójcik z PO. Szybko dostaje posadę od Łukasza Konarskiego w gminnej spółce ZKM Zawiercie. Od 2019 roku jest członkiem i wiceprzewodniczącym Rady Nadzorczej. Ciepła posada i prawie nic do roboty. Jeszcze do środy 24 stycznia obecny Wojewoda Śląski figurował w BIP-e ZKM Zawiercie jako jej wiceprzewodniczący. Pytaliśmy 4 stycznia w ZKM czy wojewoda dalej pracuje w spółce, ile zarobił przez prawie 5 lat? Nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Dzwonimy więc do prezesa ZKM Michała Wacławika: -Pan wojewoda nie jest już członkiem RN ZKM Zawiercie, złożył rezygnację, chyba tuż przed objęciem stanowiska wojewody. 

-Na waszej stronie ciągle figuruje, jako wiceprzewodniczący RN ZKM
-Złożył rezygnację, dzisiaj zmienimy błędną informację -mówi Michał Wacławik.
I rzeczywiście, jeszcze tego samego dnia Wojewoda  Śląski zniknął ze strony gminnej spółki, w jego miejsce jako członek RN pojawiła się Agnieszka Pilarek-Jagodzińska. 
Marek Wójcik jest Wojewodą Śląskim od 20 grudnia 2023. Kto chciałby z oficjalnej strony Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego pobrać zdjęcie wojewody może pomyśleć, że PiS wcale tu władzy nie stracił. Do pobrania dla mediów jako aktualny wojewoda występuje ciągle… Jarosław Wieczorek z PiS. Na pytania o pracę dla układu PIS-Konarski w Zawierciu Marek Wójcik nie odpowiedział. Jego brak decyzji o rozwiązaniu Rady Powiatu w Zawierciu powoduje, że układ ten ma się dalej całkiem dobrze.

Na stronie Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego władza jakby się nie zmieniła. W zdjęciach "do pobrania"  ciągle dostępne było zdjęcie poprzedniego wojewody z PiS, Jarosława Wieczorka. Zdjęcie zniknęło dopiero kilka dni temu. Zdjęcia nowego wojewody Marka Wójcika Śląski Urząd Wojewódzki nie udostępnił
Marek Wójcik już został Wojewodą Śląskim, ale ciągle figurował jako wiceprzewodniczący RN ZKM Zawiercie. Spółka nie odpowiedziała na nasze pytania ile zarobił przez 5 lat. 


 


Napisz komentarz
Komentarze
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: Andrzej BartoszkiewiczTreść komentarza: Czas na zmiany. Wystarczy wdrożyć System EKO AB, a praca w tym zawodzie będzie lżejsza i lepiej płatna. Zapraszam do kontaktu Andrzej Bartoszkiewicz 601 773 432.Data dodania komentarza: 25.04.2024, 02:35Źródło komentarza: Czy praca zbieracza odpadów jest aż taka straszna?Autor komentarza: matTreść komentarza: Kto ci to powiedział? Echo Moskwy czy TV Republika?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:19Źródło komentarza: Anna Nemś PREZYDENTKĄ ZAWIERCIA!Autor komentarza: DzidekTreść komentarza: Czemu te chodniki takie wąskie?Data dodania komentarza: 23.04.2024, 08:05Źródło komentarza: Włodzimierz Żak, burmistrz Myszkowa od 13 lat, ogłasza program na najbliższe 5 latAutor komentarza: wyborcaTreść komentarza: Panie Bartnik schodzi pan z boiska. Żegnamy !Data dodania komentarza: 22.04.2024, 13:13Źródło komentarza: Myszków nieoficjalnie: Żak wygrał o włos! 27 głosów!Autor komentarza: StatystykaTreść komentarza: Czy będzie coś atrakcyjnego w Myszkowie po 19 latach rządów "nie wychylaj się" No cóż 17% mieszkańców ma burmistrza i im wystarczy M'Donald i kolejne sklepy. A pozostali sami sobie winni .....Data dodania komentarza: 22.04.2024, 11:04Źródło komentarza: MYSZKÓW. KTO WYGRAŁ WYBORY BURMISTRZA .JEST OFICJALNY WYNIK WYBORÓWAutor komentarza: SASINTreść komentarza: 4972-4951=21 https://wybory.gov.pl/samorzad2024/pl/wbp/okregi/240901Data dodania komentarza: 22.04.2024, 01:13Źródło komentarza: Myszków nieoficjalnie: Żak wygrał o włos! 27 głosów!
Reklama
News will be here
Reklama
Reklama