Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 07:44
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

O „BRUDNEJ BOMBIE SOCJALNEJ” RAZ JESZCZE

(Myszków) Być może już w poniedziałek poznamy nowego właściciela internatów przy ul. Pułaskiego w Będuszu. 30 marca ma odbyć się kolejny przetarg na ich sprzedaż ogłoszony przez Zarząd Powiatu. Poprzedni nie znalazł rozstrzygnięcia, nikt się do niego nie zgłosił. Czy do przetargu stanie miasto? Czy jeśli je kupi urządzi w nich mieszkania socjalne? Na te pytania trudno dać dziś jednoznaczną odpowiedź. Być może na decyzje decydentów będą miały wpływ opinie sąsiadów wystawionych na sprzedaż budynków. W ubiegłym tygodniu publikowaliśmy list grona pedagogicznego Zespołu Szkół Nr 2 w Myszkowie – Będuszu, które wyraziło zaniepokojenie zamierzeniami władz miasta. Dziś publikujemy list Wspólnoty Mieszkaniowej z ul. Pułaskiego 70 do Starosty Mariana Wróbla:
Podziel się
Oceń

(Myszków) Być może już w poniedziałek poznamy nowego właściciela internatów przy ul. Pułaskiego w Będuszu. 30 marca ma odbyć się kolejny przetarg na ich sprzedaż ogłoszony przez Zarząd Powiatu. Poprzedni nie znalazł rozstrzygnięcia, nikt się do niego nie zgłosił. Czy do przetargu stanie miasto? Czy jeśli je kupi urządzi w nich mieszkania socjalne? Na te pytania trudno dać dziś jednoznaczną odpowiedź. Być może na decyzje decydentów będą miały wpływ opinie sąsiadów wystawionych na sprzedaż budynków. W ubiegłym tygodniu publikowaliśmy list grona pedagogicznego Zespołu Szkół Nr 2 w Myszkowie – Będuszu, które wyraziło zaniepokojenie zamierzeniami władz miasta. Dziś publikujemy list Wspólnoty Mieszkaniowej z ul. Pułaskiego 70 do Starosty Mariana Wróbla:

 

Pan Marian Wróbel

Starosta Powiatu Myszkowskiego

 

Panie Starosto, w nawiązaniu do artykułu Gazety Myszkowskiej z dnia 06.03.2009 r. zatytułowanego: „Potargują się o internaty?” pragniemy przedstawić nasz punkt widzenia na zagadnienia w nim przedstawione. Upoważnia nas do tego bliskie sąsiedztwo z naszą Wspólnotą internatów szkolnych, będących przedmiotem przetargu i stanowiących własność Starostwa Powiatowego. Nobilitujące dla naszej Wspólnoty sąsiedztwo z nieruchomościami stanowiącymi własność Starostwa, może przerodzić się w poważną uciążliwość. Dobrosąsiedzkie obyczaje nakazują przynajmniej zasięgnięcie opinii co do koncepcji wykorzystania internatów przed podjęciem decyzji o sprzedaży. Niestety, jak się okazuje, dobre obyczaje to w Myszkowie towar deficytowy. W sąsiedztwie naszej Wspólnoty niszczeją od dwudziestu lat byłe internaty szkolne, które w żaden sposób nie chcą się rozlecieć. To stanowi przedmiot troski naszych władz samorządowych, nie tylko tych ostatnich, gwoli sprawiedliwości. Taki to już urok naszych czasów, że od dwudziestu lat, ci co mienią się władzą reprezentującą społeczeństwo nie potrafią wykorzystać i zagospodarować tego, co przed czterdziestoma laty wybudowali ich poprzednicy. Starostwo postanawia sprzedać internaty, co jest słusznym prawem właściciela, z którym nikt nie będzie polemizował. Jeżeli kupi to inwestor, który wykorzysta teren i budynki nie stwarzając zagrożenia dla środowiska naturalnego i społeczności lokalnej, która tam mieszka, to wszystko w porządku. Akceptujemy i popieramy. Jednak, jak wynika z treści artykułu, niektórym uczestnikom Sesji Rady Powiatu udzielił się nastrój końca karnawału, gdyż padające tam pomysły dotyczące internatów, to rodzaj radosnej twórczości, nie zaś merytoryczne podejście do problemu. I tak. Pomysł Przewodniczącego rady Powiatu aby internaty za bezcen „sprzedać” miastu – to – oględnie mówiąc – nietrafiony pomysł, daleko odbiegający od gospodarskiego myślenia, na pograniczu sabotażu finansowego budżetu Starostwa. Pomysł Pana Burmistrza aby wykorzystać internaty jako lokale socjalne, to również raczej nieprzemyślana idea. Dlaczego? Otóż lokale socjalne to mieszkania komunalne o obniżonym standardzie, których mieszkańcy to najczęściej osoby niewydolne finansowo, wychowawczo, bardzo często przejawiające zachowania patologiczne. Osadzenie, (zgromadzenie), bo tak to trzeba nazwać, w jednym miejscu takiej liczby osób (ok. 400) z problemami, stwarza sytuację otwartego getta, z łatwymi do przewidzenia skutkami. Ale być może w tym szaleństwie jest metoda? Starostwo pozbywa się problemu internatów, oraz w ciągu krótkiego czasu może sprzedać budynek Zespołu Szkół im. Hugona Kołłątaja. Szkoła to dla władzy również problem, ponieważ dla szkół średnich organem prowadzącym jest Starostwo, pozbycie się szkoły, to pozbycie się problemu. Szkoła zniknie, to fakt bezsporny, bo kto o zdrowych zmysłach wyśle dziecko do szkoły znajdującej się w takim otoczeniu? Szkoła ma dobrą opinię wśród rodziców uczniów, jako szkoła bezpieczna, przyjazna młodzieży i stwarzająca im warunki rozwoju. Burmistrz z kasy miasta wyda jednorazowo dwa miliony złotych publicznych pieniędzy w przedsięwzięcie tak zorganizowane, które z góry uniemożliwia wyjście ze stanu długotrwałego bezrobocia, marazmu i patologii. Zbuduje kolejne getto, tworząc „brudną bombę socjalną”- zakładając, że nikt mu się nie sprzeciwi. Proponujemy Panu Staroście dążenie do sprzedaży tych internatów za realną kwotę, z przeznaczeniem na cele nie rodzące konfliktów i patologii. Działka, na której znajdują się internaty jest wiele warta. Duży teren jest przy drodze wojewódzkiej, uzbrojony w media stwarza warunki do prowadzenia działalności gospodarczej. Budynek po adaptacji nadaje się na różne formy działalności gospodarczej (centralne ogrzewania, kotłownia gazowa, parkiety w dużych pokojach mieszkalnych, przestronne pomieszczenia użytkowane jako stołówka, świetlica, pokoje do nauki). Nie sprzeciwiamy się prowadzeniu działalności gospodarczej, która nie byłaby uciążliwa dla środowiska i otoczenia. W naszej dzielnicy nie ma zakładów pracy, które dawałyby znaczącą ilość miejsc pracy dla tutejszych mieszkańców. Nam, jako mieszkańcom Wspólnoty zależy na godnym życiu, a przede wszystkim na bezpieczeństwie naszym i naszych dzieci. Dotychczas istniejące warunki zapewniały nam to.

 

Panie Starosto! W dzisiejszych realiach każdy może się stać klientem Pomocy Społecznej. Dlatego nie jest metodą tworzenie slumsów, gett, ale należy zmierzać do integracji rodzin z problemami z lokalną społecznością, zachowując zdroworozsądkowe PROPORCJE, dając szansę na rozsądne wyjście z problemów i patologii. Budynki internatów położone są zbyt daleko od centrum miasta, nie jest więc łatwo dostać się stąd do zakładów pracy w Myszkowie czy okolicy. Niezłym – naszym zdaniem – rozwiązaniem byłoby na przykład stworzenie w internatach mieszkań komunalnych, którymi zarządzałby MTBS, a miasto mogłoby wygospodarować z tych mieszkań kilka z przeznaczeniem na mieszkania socjalne. Właśnie o zachowaniu takich proporcji myślimy, np. 20 mieszkań komunalnych i 5 socjalnych. Dołożymy wszelkich starań, aby przeciwstawić się „szalonym” pomysłom. Nie pozwolimy, aby poprzez stwarzanie getta w naszym sąsiedztwie, niefrasobliwość władz doprowadziła do deprecjacji dorobku naszego życia. Dokonując wykupu mieszkań nie byliśmy poinformowani o planach wykorzystania internatów w celu utworzenia zespołu mieszkań socjalnych. Jest to więc równoznaczne z tym, że nasze mieszkania stracą na wartości. Poprzez działania formalno – prawne będziemy dążyć do zablokowania realizacji pomysłów w takiej formie.

 

List adresowany jest do pana Starosty, gdyż w tej sprawie i na tym etapie jest On dla nas Stroną. Wierzymy, że pan Starosta ze zrozumieniem odniesie się do przedstawionych przez nas argumentów. jesteśmy za sprzedażą działki z przeznaczeniem na działalność gospodarczą.

 

Niezależnie od Adresata list ten otrzymują Przewodniczący Rady Powiatu Janusz Jakubiec, Burmistrz Miasta Myszkowa Janusz Romaniuk, redakcje gazet […] Będziemy reagować adekwatnie do rozwoju sytuacji.

 

Mieszkańcy Wspólnoty Mieszkaniowej

Myszków, ul. Pułaskiego 70

Wstęp i tytuł pochodzą od redakcji. (rb)

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama