Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 20:50
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

BĘDZIEMY DALEJ TONĄĆ W ŚMIECIACH

7 czerwca Komisja Rewizyjna Rady Miasta Myszkowa uznała skargę Gazety Myszkowskiej na burmistrza (formalnie skargę składał naczelny GM) za niesłuszną. 30 czerwca skargę zapewne odrzuci cała Rada Miasta Myszkowa. Już widać, że Myszków dalej będzie tonął w śmieciach a plaga dzikich wysypisk, przez urzędników tolerowana jako „wyrównywanie terenu”, „wysypywanie gruzu” nie zniknie. Składając skargę na burmistrza nie chodził nam, aby go ukarać, ale zwrócić uwagę na patologiczne praktyki w Urzędzie Miasta Myszkowa: gdy mieszkańcy zgłaszają wywożenie gruzu na łąkach, polach urzędnicy miejscy ograniczają reakcję do nakazania usunięcia najbardziej widocznych odpadów, tych co „kłują w oczy”. A nam chodzi o to, żeby wszelkie „rekultywacje” terenu odbywały się w zgodnie z przepisami, żeby skończyć z samowolką. O tym, że żyjemy w dwóch światach widać było po wypowiedziach burmistrza, jego urzędników, części radnych. Najbardziej rozbawił, a nawet zirytował przewodniczący komisji rewizyjnej Zenon Ludwikowski, który dziwił się, że „nie można nic na swojej działce zrobić?” Można, bardzo dużo, tylko z poszanowaniem przepisów o odpadach i ochrony środowiska.      
Podziel się
Oceń

7 czerwca Komisja Rewizyjna Rady Miasta Myszkowa uznała skargę Gazety Myszkowskiej na burmistrza (formalnie skargę składał naczelny GM) za niesłuszną. 30 czerwca skargę zapewne odrzuci cała Rada Miasta Myszkowa. Już widać, że Myszków dalej będzie tonął w śmieciach a plaga dzikich wysypisk, przez urzędników tolerowana jako „wyrównywanie terenu”, „wysypywanie gruzu” nie zniknie. Składając skargę na burmistrza nie chodził nam, aby go ukarać, ale zwrócić uwagę na patologiczne praktyki w Urzędzie Miasta Myszkowa: gdy mieszkańcy zgłaszają wywożenie gruzu na łąkach, polach urzędnicy miejscy ograniczają reakcję do nakazania usunięcia najbardziej widocznych odpadów, tych co „kłują w oczy”. A nam chodzi o to, żeby wszelkie „rekultywacje” terenu odbywały się w zgodnie z przepisami, żeby skończyć z samowolką. O tym, że żyjemy w dwóch światach widać było po wypowiedziach burmistrza, jego urzędników, części radnych. Najbardziej rozbawił, a nawet zirytował przewodniczący komisji rewizyjnej Zenon Ludwikowski, który dziwił się, że „nie można nic na swojej działce zrobić?” Można, bardzo dużo, tylko z poszanowaniem przepisów o odpadach i ochrony środowiska.

 

Radna Beata Pochodnia z PO zaproponowała, aby skargę Gazety Myszkowskiej odrzucić, ponieważ -co dowiedzieliśmy się na komisji- w sprawie wysypywania ziemi, gruzu, śmieci przy ul. Helenówka toczy się postępowanie z urzędu (informacja naczelnik W. Dworaczyk) i właściciel terenu ma usunąć „niektóre” odpady do 25.06 (duże bloki gruzu). A reszta? Na komisji na nasze pytanie dlaczego Urząd nie zmierza do przywrócenia terenu do stanu poprzedniego (czysta łąka), naczelnik Dworaczyk odpowiedziała, że zrobią wszystko zgodnie z przepisami. Złożyliśmy skargę na burmistrza obserwując, że po prawie 3 miesiącach efektów troski urzędników o środowisko nie widać.  Na działce przy ul. Kościuszki śmieci wręcz przybyło i pojawiają się co chwilę nowe. W wykopanym przez właściciela działki rowie widać wyraźnie, że pod nawiezione „odpady” to nie tylko gruz, ale również plastiki, folie.

 

Sprawę wywozu odpadów na Helenówce i przy ul. Kościuszki opisywaliśmy kilkukrotnie i przypomnieć warto, za każdym razem odpowiedzi urzędników Wydziału Ochrony Środowiska szły w kierunku marginalizacji problemu. Urząd patrzył na sprawę wyłącznie przez pryzmat oceny, czy podniesienie gruntu (czasem o 2 metry!) wpływa na stosunki wodne. Wg. urzędników….  nie wpływa. Pisała rzeczniczka UM Myszków  6.04.: „-W przypadku działki na Helenówce zgromadzony gruz nie zagraża stosunkom wodnym. Woda spływa zgodnie z ukształtowaniem terenu. Gruz jest naturalnym materiałem, a jego struktura nie zatrzymuje wody. (…) Jeżeli chodzi o działkę przy ul. Kościuszki to kontrola wykazała, że również w tym przypadku stosunki wodne nie zostały zachwiane”.  Nawet jeżeli ocenia magistratu, że dwumetrowy nasyp nie wpływa na spływ wód, albo odwrotnie- że podwyższanie terenu przy Kościuszki nie powoduje zalewania domów przy Dworskiej (mieszkańcy z Dworskiej- nie macie w ostatnich latach bardziej mokro? Mimo suszy w ub. roku?) już samo nawiezienie ziemi, gruzu i innych odpadów w takich ilościach  wymaga uzgodnień: np. Decyzji o Warunkach Zabudowy (gdy podniesienie terenu ma służyć jego utwardzeniu pod przyszłą inwestycję, Pozwolenia na budowę (jeżeli jest częścią planowanej inwestycji, lub  zgody Urzędu Marszałkowskiego jeżeli właściciel chce poddać teren rekultywacji. Ostatni przykład, choć realizowany patologiczne, to opisywana przez Gazetę Myszkowską działalność firmy z Sosnowca w Siedlcu Małym, gdzie firma co prawda ma pozwolenie Marszałka, ale wypełnia wyrobisko odpadami, które nie mogą tam trafić. Jak już pisaliśmy, toczy się w już po naszej akcji śledztwo nadzorowane przez prokuraturę.

 

Członkowie  Komisji Rewizyjnej 7 czerwca na wniosek radnej Beaty Pochodni odrzucili naszą skargę. Od głosu wstrzymali się tylko radni Adam Zaczkowski i Iwona Skotniczna.

 

W sprawie wywożenia odpadów na ul. Helenówka i Kościuszki, składając skargę nie chodziło nam o ukaranie kogokolwiek. Raczej o wezwanie do opamiętania. Główny ciąg na Jurę na naszych oczach zamienia się w wysypisko. Tylko ślepy tego nie widzi. Miasto rządzone przez Włodzimierza Żaka utrwala swój wizerunek miasta zaniedbanego, rządzonego po dziadowsku. Przejeżdżający w weekend na Żarki mieszkańcy Śląska i Zagłębia nie widzą kompleksu Dotyk Jury na Pohulance, dumy burmistrza. Widzą i czują ten dotyk jadąc ulicą Kościuszki.

 

Jarosław Mazanek


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama