Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 23:52
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

PO LISTACH ZE SPÓŁDZIELNI KAMERY ZNIKNĘŁY

(Myszków) W pierwszym tegorocznym wydaniu Gazety Myszkowskiej pisaliśmy o dwóch mieszkańcach zasobów Myszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, którzy „podglądali” swych sąsiadów za pomocą kamer. Jeden z nich zamontował takie urządzenie na swoim balkonie by mieć oko na samochody łamiące zakaz wjazdu na uliczkę prowadzącą do garaży. Drugi przy oknie swojego mieszkania na parterze, by mieć baczenie na swój zaparkowany przed blokiem samochód. Sprawą zainteresowali nas mieszkańcy, którzy nie chcieli być nagrywani przez swoich sąsiadów. Dziś możemy napisać, że wywołujące kontrowersje kamery zniknęły.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) W pierwszym tegorocznym wydaniu Gazety Myszkowskiej pisaliśmy o dwóch mieszkańcach zasobów Myszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, którzy „podglądali” swych sąsiadów za pomocą kamer. Jeden z nich zamontował takie urządzenie na swoim balkonie by mieć oko na samochody łamiące zakaz wjazdu na uliczkę prowadzącą do garaży. Drugi przy oknie swojego mieszkania na parterze, by mieć baczenie na swój zaparkowany przed blokiem samochód. Sprawą zainteresowali nas mieszkańcy, którzy nie chcieli być nagrywani przez swoich sąsiadów. Dziś możemy napisać, że wywołujące kontrowersje kamery zniknęły.

 

 

- Nasz sąsiad parkuje przed blokiem swój samochód. Naprzeciw miejsca gdzie zazwyczaj parkuje umieścił kamerę. Ale ona nagrywa nie tylko jego samochód, także ludzi, którzy idą ulicą, pewnie sięga także swym „okiem” bloków po przeciwnej stronie naszego, balkonów na parterze, może ludzi którzy na nie wychodzą. Przecież ktoś może sobie tego nie życzyć, żeby był nagrywany. Czy on tak może robić? – pytali nas mieszkańcy bloku przy ul. Sikorskiego 51 C. Małgorzata Kałużyńska – Jasak, Dyrektor Zespołu Rzecznika Prasowego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, analizując dla nas ten przypadek stwierdziła, że jednoznacznej odpowiedzi na pytanie postawione przez czytelników nie ma. Nie istnieją bowiem rozwiązania prawne, które kompleksowo uregulowałaby stosowanie monitoringu wizyjnego. Zaznaczyła jednak, że tego typu monitoring może wiązać się z przetwarzaniem danych osobowych, i w opinii sądów może podlegać przepisom Ustawy o ochronie danych osobowych. - Z danymi osobowymi w rozumieniu ustawy mamy do czynienia wówczas, gdy obraz z kamer zawiera – pozwalające na identyfikację – wizerunki osób i jest utrwalony w systemie monitoringu (…) W kwestii instalowania kamer na prywatnym budynku istotne znaczenie ma wyrok Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z 11 grudnia 2014 r., który przesądza, że jeżeli zainstalowana przez osobę fizyczną na prywatnym budynku kamera, przechowuje zapis obrazu osób na informatycznym nośniku (np. na twardym dysku) monitoruje nie tylko obszar prywatny, ale również przestrzeń publiczną, to działanie takie wykracza poza przetwarzanie danych w celach osobistych i domowych, a w związku z tym przestrzegać należy przepisów dotyczących ochrony danych osobowych. W sprawie tej przedmiotem postępowania był przypadek mężczyzny, który korzystał z zainstalowanego przez siebie systemu kamer usytuowanego pod dachem domu jego rodziny. Kamera ustawiona była w stałej pozycji bez możliwości obracania się i nagrywała wejście do tego domu, drogę publiczną oraz wejście do budynku po przeciwnej stronie ulicy. System umożliwiał jedynie rejestrację obrazu, który przechowywany był na sprzęcie nagrywającym w sposób ciągły, a mianowicie na twardym dysku. Sprzęt nagrywający nie posiadał monitora, tak że nie było możliwości przeglądu nagrania w czasie rzeczywistym. Wyrok ten potwierdza dotychczasowe stanowisko GIODO, że monitorując swoją posesję, nie wolno filmować przestrzeni publicznej ani przestrzeni prywatnej innych osób, na przykład działki sąsiada – tłumaczyła Małgorzata Kałużyńska – Jasak. - W polskim porządku prawnym istnieją jedynie przepisy branżowe, które zezwalają określonym podmiotom na stosowanie monitoringu, w tym na jednoczesne nagrywanie obrazu i dźwięku. O ile jednak ustawodawca przesądził, że do utrwalania obrazu i dźwięku są uprawnieni np. organizatorzy imprez masowych czy funkcjonariusze Służby Celnej, o tyle uprawnień takich nie nadał np. pracodawcom czy spółdzielniom mieszkaniowym – dodawała.

 

O mieszkańcach zasobów Myszkowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, którzy korzystają z prywatnych kamer poinformowaliśmy Prezes Elżbietę Matsiewicz. Była zbulwersowana.

 

- Mamy zamiar wystosować pisma do tych dwóch osób, bo ujawnione są w tym momencie dwie osoby, o zdemontowanie nielegalnie zamontowanych urządzeń, kamer. Zobaczymy jaki będzie efekt. Dodatkowo nasi administratorzy przejdą jeszcze po osiedlach i na bieżąco sprawdzą, czy ktoś jeszcze bez pozwolenia nie zrobił tego samego – zapowiadała.

 

KAMERY ZOSTAŁY ZDEMONTOWANE

 

Kilka tygodni po pierwszej rozmowie Elżbieta Matysiewicz mogła nas poinformować o tym, że działania spółdzielni przyniosły skutek, bo kamery zniknęły: - Kamera na IV piętrze budynku przy ul. Sikorskiego 55 A została usunięta po przeprowadzonej rozmowie z mieszkańcem, a do właściciela mieszkania na parterze budynku przy ul. Sikorskiego 51 C zostało wysłane pismo w sprawie demontażu kamery.

 

Robert Bączyński

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama