Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 23:45
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

PRACOWNIK INTERWENCYJNY GORSZY GATUNEK CZŁOWIEKA

(Myszków) Urząd Miasta Myszkowa do prac porządkowych zatrudnia bezrobotnych w ramach „prac interwencyjnych”. Widzimy ich jak sprzątają skwery, grabią liście. Dostają 8,10 zł za godzinę pracy. 60% kosztów płaci Powiatowy Urząd Pracy, gmina resztę. Jeden z „interwencyjnych” opowiedział Gazecie Myszkowskiej jak wygląda ich praca. Przez 7 miesięcy Urząd Miasta nie zapewnił jemu i innym pracownikom odzieży roboczej. Byli też wykorzystywani do prac na terenach prywatnych, gdyż za takimi są parafie i kościoły. Urząd Miasta Myszkowa zaprzecza, a Powiatowy Urząd Pracy przyznaje nam rację i zapowiada kontrolę.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) Urząd Miasta Myszkowa do prac porządkowych zatrudnia bezrobotnych w ramach „prac interwencyjnych”. Widzimy ich jak sprzątają skwery, grabią liście. Dostają 8,10 zł za godzinę pracy. 60% kosztów płaci Powiatowy Urząd Pracy, gmina resztę. Jeden z „interwencyjnych” opowiedział Gazecie Myszkowskiej jak wygląda ich praca. Przez 7 miesięcy Urząd Miasta nie zapewnił jemu i innym pracownikom odzieży roboczej. Byli też wykorzystywani do prac na terenach prywatnych, gdyż za takimi są parafie i kościoły. Urząd Miasta Myszkowa zaprzecza, a Powiatowy Urząd Pracy przyznaje nam rację i zapowiada kontrolę.

 

Jeden z „interwencyjnych”: - Pracowałem do końca września. Nam, interwencyjnym nie dali ani spodni, ani butów roboczych. Musieliśmy kupować  sami. Zdarłem 3 pary spodni i jedne buty. Teraz, choć już od miesiąca nie pracuję, wreszcie wypłacili mi ekwiwalent za odzież, 91 złotych. Więcej te buty robocze kosztowały.

 

Rzecznik Urzędu Miasta Myszkowa Małgorzata Kitala-Miroszewska tłumaczy: - Zapewniliśmy pracownikom kamizelki ochronne, rękawice i sprzęt do  wykonywania prac.  Ponadto pracownicy społeczno-użyteczni odbyli u nas szkolenie BHP. Jeżeli chodzi o odzież roboczą, to  wyposaża się w nią pracowników zatrudnionych, w danej instytucji, na podstawie umowy.  Pracownicy społeczno-użyteczni wykonują swoją pracę na podstawie porozumienia ,zawartego pomiędzy Urzędem  Miasta a Starostwem Powiatowym, zastępowanym przez Powiatowy Urząd Pracy. Nie są więc naszymi pracownikami.

 

I dodaje: -Nie ma mowy o łamaniu jakiegokolwiek punktu porozumienia. Bardzo proszę o przeczytanie całego punktu, który mówi o kobietach pracujących w warunkach uciążliwych i szkodliwych.

 

Porozumienie, na którym opiera się miasto, zawarte pomiędzy gminą Myszków a Powiatem Myszkowskim, w imieniu którego działa dyrektor PUP Marek Węgrzynowicz, zawiera paragraf 2, niestety napisany niezbyt przejrzyście, wręcz myląco. Cytujemy w całości:

 

„Gmina lub podmiot, w którym są organizowane prace społecznie użyteczne zobowiązane są do:

c) zagwarantowania bezpiecznych i higienicznych warunków pracy oraz przestrzegania przepisów prawa pracy dotyczących wykonywania przez kobiety prac szczególnie uciążliwych lub szkodliwych dla zdrowia, w tym: zapewnienia odzieży i obuwia roboczego, napojów i posiłków profilaktycznych  w tych rodzajach prac, które są identyczne z wykonywanymi przez pracowników  gminy lub podmiotu, w którym są organizowane prace społecznie użyteczne.”

 

Urząd Miasta interpretuje ten zapis tak, jak tłumaczy rzeczniczka, cytowana wcześniej: buty i spodnie tylko kobietom. Chłopom nie, bo to „nie nasi pracownicy”.

 

Wątpliwości, że Urząd Miasta Myszkowa, zgodnie z porozumieniem powinien wszystkim interwencyjnym zapewnić środki ochrony pracy, a więc również buty, czy spodnie (bluzy? –w zależności od pogody) nie ma dyrektor PUP Marek Węgrzynowicz: - Zastanowimy się, czy zapis z umowy nie powinien być sformułowany inaczej, ale dla mnie sprawa jest jednoznaczna: gminy mają zapewnić ochronę pracowników społecznie użytecznych, taką samą, jak swoich pracowników etatowych. Mówi o tym wyraźnie ostatnia część cytowanego punktu porozumienia.  Jeżeli pracownik społecznie użyteczny (popularnie nazywany „interwencyjnym” –przyp. red.)  wykonuje takie prace, które wg. przepisów BHP wymagają środków ochrony osobistej, jak odzież robocza, buty, musi być w nie wyposażony tak samo, jak „etatowy” pracownik.

 

Pańszczyzna u proboszczów

 

- Brak odzieży to jedna sprawa, ale nie podoba nam się, że zmuszano nas do robót na parafiach. Tak mniej więcej co miesiąc sprzątaliśmy teren parafii i wokół plebanii u Stefanka (potocznie tak nazywany jest proboszcz parafii Św. Stanisława Stefan Jachimczak). U Koczura (Jarosław Koczur, proboszcz parafii Św. Ap. Piotra i Pawła) to już tylko wokół plebanii, bo w kościele budowa trwa. U Koczura to już szczególnie często, bo jak tylko trawa odrosła na 2-3 cm to nas wysyłali do koszenia. Bo on lubi mieć porządek. Więc u niego robiliśmy co dwa, trzy tygodnie, regularnie. Tylko jak robimy na parafiach, to pan Zbyszek, kierownik z Urzędu Miasta kazał kamizelki zdejmować. Żeby nie było widać, że my z Urzędu Miasta – opowiada bezrobotny. Fakt, że przysłani z UM Myszków bezrobotni regularnie porządkowali plac parafii i wokół plebanii, potwierdza proboszcz Parafii pw. Św. Stanisława Stefan Jachimczak: - Pracowali, byliśmy z nich bardzo zadowoleni.

 

Do rzeczniczki magistratu wysłaliśmy więc pytania: dlaczego gmina Myszków wysyła bezrobotnych do pracy na terenach prywatnych, dokładnie do sprzątania terenów dwóch parafii. I czy wyłącznie do tych dwóch, czy z bezrobotnych korzystały też inne parafie?

 

Małgorzata Kitala-Miroszewska: - Proboszczowie wymienionych parafii poprosili nas o pomoc w grabieniu i wywozie liści. Mając na uwadze zbliżające się Święto Zmarłych oraz święto 11 Listopada, uroczystości odbywają się również w kościele św. Stanisława, przychyliliśmy się do prośby, bez uszczerbku dla prac na terenie miasta. Pragnę jedynie zauważyć,  że parafie to nie tereny prywatne lecz zbiorowości naszych mieszkańców.  Nie można również mówić o stałych praktykach,  przy prośbach  jednostkowych. Żadna inna parafia nie zwróciła się do nas z podobną prośbą.

 

Pracownicy społecznie użyteczni, z którymi rozmawialiśmy, skończyli pracę w dniem 30 września. Wtedy jeszcze nawet liście nie spadły, a do Wszystkich Świętych (pewnie o to święto chodzi rzeczniczce) był cały miesiąc. Nie można się też zgodzić, że teren parafii nie jest formalnie prywatny. Wystarczy sprawdzić wpis w księdze wieczystej.

 

Dyrektor PUP Marek Węgrzynowicz: - Absolutnie, nie można wykorzystywać pracowników wykonujących prace społecznie użyteczne do pracy na terenie kościołów, parafii. To niezgodne z porozumieniem.

 

Jarosław Mazanek

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama