(Myszków) Pewnie chciał dobrze, wyszło niestety inaczej. W nocy z środy na czwartek, z 6 na 7 maja, ktoś roznosił ulotki zachęcające do oddawania głosu na Janusza Korwina–Mikkego w wyborach prezydenckich. Ulotki wkładane za wycieraczki samochodów tak mocno przywierały do mokrych po deszczu szyb aut, że rankiem, kiedy wyschły nie sposób było ich oderwać. Trzeba je było mozolnie zdrapywać. Narzekali szczególnie właściciele aut zaparkowanych przy ulicy Sucharskiego, tzw. „obwodnicy”.
– Nie sposób się tego pozbyć -, denerwowali się, a materiały reklamowe kandydata, znanego m.in. z kontrowersyjnych poglądów i paradowania z muszką pod szyją, porównywali do naklejki, jaką można spotkać czasami przyklejoną do szyby źle zaparkowanego samochodu, tzw. „karnego ku…sa”.
Naszą redakcję o incydencie powiadomiła czytelniczka, pani Agnieszka (nazwisko do wiadomości redakcji). – Spóźnię się przez to do pracy - złościła się, mozolnie pozbywając się resztek białego papieru, który przylgnął do szyby jej samochodu, akurat na wysokości wzroku. – Nie wiem czy to było posmarowane jakimś klejem, czy czymś innym, może to wina tego papieru, ale przykleiło się po prostu na amen. I proszę zobaczyć, na ilu to jest samochodach – wskazuje na rząd samochodów upstrzonych ulotkami. – Dla mnie to jest wandalizm, bo teraz drapiąc możemy zniszczyć sobie szyby w autach. Dlatego powiadomiliśmy policję, był tu dzielnicowy i podzielił nasze racje – opowiada pani Agnieszka. Interwencję mundurowych potwierdza rzecznik prasowy KPP w Myszkowie, aspirant Barbara Poznańska. Osoby, która w ten sposób rozmieszczała materiały wyborcze jednak nie ustalono. – To nie jest mój kandydat, nie głosowałabym na niego, ale jeśli bym się wahała, rozważała oddanie na niego głosu, po czymś takim na pewno bym tego nie zrobiła. Skutek takiej kampanii jest zupełnie odwrotny – dodaje. – Mnie to się kojarzy z „karnym k….em”, taką naklejką za złe pakowanie. Bo też trudno to usunąć z szyby. Tyle tylko, że ja parkowałem prawidłowo, a „kara” i tak mnie dosięgła – dzielił się z nami swą opinią inny czytelnik. Kolejnych ulotek z podobizną Janusza Korwina–Mikkego nie należy się już spodziewać za wycieraczkami aut, do drugiej tury wyborów nie wszedł. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze