Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 19 grudnia 2025 15:11
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

SPÓR O DREWNO

(Żarki, Suliszowice) 3 marca br. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie domniemanej kradzieży drewna, do której miało dojść na należącej do gminy Żarki działki w Suliszowicach. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa informowała jako pierwsza mieszkanka wsi Barbara Osińska, która interweniowała w tej sprawie podczas dwóch Sesji Rady Miasta i Gminy Żarki. Dlaczego poruszała tę kwestię na forum rady? Bo jej zdaniem powinna się z niego wytłumaczyć także obecna radna z Suliszowic Barbara Pietruszewska, do której trafiła część drewna wyciętego na działce. Ta tłumaczy, że drewno było kupione legalnie, a Barbarze Osińskiej poleca… wizytę u psychiatry.      
Podziel się
Oceń

(Żarki, Suliszowice) 3 marca br. Prokuratura Rejonowa w Myszkowie odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie domniemanej kradzieży drewna, do której miało dojść na należącej do gminy Żarki działki w Suliszowicach. O podejrzeniu popełnienia przestępstwa informowała jako pierwsza mieszkanka wsi Barbara Osińska, która interweniowała w tej sprawie podczas dwóch Sesji Rady Miasta i Gminy Żarki. Dlaczego poruszała tę kwestię na forum rady? Bo jej zdaniem powinna się z niego wytłumaczyć także obecna radna z Suliszowic Barbara Pietruszewska, do której trafiła część drewna wyciętego na działce. Ta tłumaczy, że drewno było kupione legalnie, a Barbarze Osińskiej poleca… wizytę u psychiatry.

 

Ostatnie dwa posiedzenia radnych z gminy Żarki miały gorące zakończenia. Zwyczajowo na końcu każdej sesji głos oddaje się przybyłym mieszkańcom. 29 stycznia skorzystała z tej okazji Barbara Osińska, mieszkanka Suliszowic, w przeszłości również radna. Do biura rady złożyła w dniu sesji pismo, na temat domniemanej kradzieży drzewa z działki gminnej nr 290/3 w jej wsi. Nawiązano w nim do zebrania wiejskiego, jakie odbyło się w Suliszowicach 12 stycznia br. - W trakcie prowadzonego zebrania zdenerwowani mieszkańcy wsi, zaniepokojeni o drzewo zabrane z wycinki z działki nr 290/3 należące do gminy, zapytali pana burmistrza kto wyciął drzewo i na czyje polecenie. Pan burmistrz poinformował zebranych mieszkańców, że drzewo wycinały Parki. Również padło pytanie do pana burmistrza, kto zabrał drzewo z wycinki. Pan Burmistrz odpowiedział, że gmina pojechała zebrać drzewo, to już drzewa nie było, że zostało skradzione. Informujemy szanowną radę, że tego drzewa było bardzo dużo, takie jak: brzoza, sosna, dąb, świerk, buki, leszczyna. Prosimy o wyciągnięcie konsekwencji od sprawców kradzieży drzewa. Uprzejmie prosimy panią przewodniczącą Rady o rozpatrzenie w/w pisma (…) i przekazania sprawy również Komisji Rewizyjnej w celu podjęcia stosownych decyzji organom ścigania – napisano w piśmie dostarczonym radzie przez Barbarę Osińską, a podpisanym łącznie przez osiem osób.

 

Jednocześnie Barbara Osińska skierowała personalnie pytania do radnej Barbary Pietruszewskiej, dociekając m.in. dlaczego ta „nie zrobiła zebrania i nie poinformowała mieszkańców Suliszowic o sprzedaży drzewa z działki nr 290/3, „dlaczego zbierała drzewo do siebie” i „czy w dniu wywozu drzewa posiadała papier na zbieranie drzewa i dokumenty pochodzenia drzewa z działki gminnej”. Podczas wspomnianej sesji ustalono, że sprawy nie da się załatwić „od ręki”, i że zajmie się nią komisja rewizyjna.

 

Kiedy jednak jej członkowie pochylili się nad sprawą, uznali, że ta przekracza ich kompetencje. Być może dlatego skierowali ją do wyjaśnienia odpowiednim służbom, nie chcieli także nad nią procedować podczas ostatniej sesji, 26 lutego. Tylko radny Mariusz Pompa nie miał nic przeciwko temu.

 

 – Poczekajmy, aż sprawę wyjaśni policja, która się nią zajmuje – tłumaczyła Stanisława Nowak zdenerwowanej mieszkance, która ponownie pojawiła się na sesji. Barbara Osińska z takiego rozstrzygnięcia nie była zadowolona, uznając, że jest to przysłowiowe „zamiatanie sprawy pod dywan”. Do zarzutów odniosła się natomiast „wezwana do tablicy” Barbara Pietruszewska, która na ręce Przewodniczącej Rady Miasta i Gminy Żarki Stanisławy Nowak złożyła wyjaśnienie, i poprosiła by zostało publicznie odczytane. Podnosi w nim, że drzewo zostało kupione legalnie przez znajomego jej męża, za kwotę niespełna 200 złotych, a  to co trafiło na jej podwórko to zwykły dowód wdzięczności. - W nawiązaniu do wystąpienia pani Barbary Osińskiej na ostatniej sesji rady w dniu 29 stycznia 2015 i zarzutami skierowanymi pod moim adresem wyjaśniam co następuje: W grudniu 2014 pan Michał Kasprzyk zwrócił się do mojego męża Cezarego Pietruszewskiego o pomoc w przywózce drewna z działki gminnej położonej w Suliszowicach. W zamian za pomoc sąsiedzką Kasprzyk w dowód wdzięczności przekazał nam dwie przyczepki drewna (gałęzie oraz drewno opałowe). Odnośnie zapytania Osińskiej dlaczego nie zrobiłam zebrania wiejskiego na temat sprzedaży drewna wyjaśniam, że nie posiadałam informacji na ten temat, ponieważ Zespół Parków Krajobrazowych nie skontaktował się ze mną w tej sprawie – napisała Barbara Pietruszewska. Oświadczenie nie zadowoliło Barbary Osińskiej, która uważa m.in., że wartość drewna, które zostało sprzedane, jest stanowczo za niska, w stosunku do wartości drzewostanu, który porastał działkę. W odpowiedzi usłyszała od wzburzonej radnej, że powinna zasięgnąć porady psychiatry. - To jest kultura radnej – odcieła się Barbara Osińska.

 

Trudno w obecnej chwili rozstrzygnąć, jakie drzewa zostały ścięte, jakie zostały sprzedane, a jakie skradzione, o ile do kradzieży doszło. Wątpliwości w tej sprawie miała Prokuratura Rejonowa w Myszkowie, która na początku marca odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie.

 

URZĄD TEŻ WYJAŚNIA

 

Do sprawy odnosi się także Urząd Miasta i Gminy Żarki. -  W związku z pismem mieszkańców złożonym w dniu 29.01.2015r do Rady Miejskiej w Żarkach Straż Miejska w Żarkach przekazała zebrane materiały dotyczące sprawy celem ewentualnego wykorzystania oraz wyjaśnienia sprawy zaginięcia drewna pozyskanego przy czyszczeniu terenu działki 290/3 w Suliszowicach. Zespół Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego z siedzibą w Będzinie realizuje zadanie (...) „Ochrona cennych przyrodniczo siedlisk nieleśnych, charakterystycznych dla obszaru Parku Krajobrazowego Orlich Gniazd”. Gmina Żarki jest partnerem w tym projekcie na podstawie umowy zawartej pomiędzy gminą Żarki, a zespołem Parków Krajobrazowych (…) Parki Krajobrazowe w ramach realizacji zadania zwróciły się do gminy Żarki o wskazanie miejsc do wybudowania małej architektury na terenie gminy Żarki pismem z  dnia 6 czerwca 2014 roku.

 

Gmina Żarki wskazała miejsca w piśmie z dnia 13 października 2014 roku. W piśmie wskazano trzy działki, w tym działkę nr 290/3 w Suliszowicach na tzw. Zastudniu. W ramach projektu miały tam zostać ustawione elementy małej architektury, w związku z tym były konieczne prace związane z wycinką drzew i krzaków. Wszelkie formalności związane z uzyskaniem potrzebnych decyzji na realizację tego zadania oraz wyłonieniem firmy wykonującej to zadanie prowadził Zespół Parków Krajobrazowych. W dniu 24 listopada 2014 roku Zespół Parków Krajobrazowych podpisał umowę na realizację wycinki na wskazanych działkach. Zadanie realizowała wyłoniona w przetargu firma: Przedsiębiorstwo Realizacji Inwestycji Coneco Sp. Jawna, Przemysław Kałwa, Kazimierz Pacia, Załęże 22, 32-310 Klucze. O dalszych etapach prac pracownik Parków Krajobrazowych informował drogą telefoniczną. Na początku grudnia do Urzędu Miasta i Gminy Żarki dotarła informacja telefoniczna, iż wycinka na wskazanych działkach rozpocznie się w najbliższym czasie. W połowie grudnia pracownik parków poinformował telefonicznie w godzinach popołudniowych, iż wycinka jest zakończona i drewno jest złożone na działce.

 

Z uwagi na późną godzinę uzyskania informacji na w/w działkę udano się następnego dnia i stwierdzono tam złożone drewno w jednym stosie. Drewno to odsprzedano jako opałowe za kwotę 183,60 złotych mieszkańcowi Suliszowic. W związku z tym, że nie było żadnych informacji co do ilości pozostawionego na działce 290/3 drewna z wycinki, nie wiadomo jaka faktycznie była jego wartość. Pani B. Osińska pismem z dnia 16.02. została zawiadomiona pismem, iż istotną w tej sprawie dokumentację oraz ustalenia przekazano do Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie w dniu 11.02.2015 r. celem dalszego wykorzystania służbowego. W dniu 3 marca do UMiG Żarki wpłynęło pismo z Prokuratury o odmowie wszczęcia postępowania – tłumaczy rzecznik żareckiego magistratu, Katarzyna Kulińska-Pluta. Czy takie rozwiązanie sprawy usatysfakcjonuje mieszkankę Suliszowic? Okaże się prawdopodobnie na najbliższej sesji, zaplanowanej na środę 25 marca.

 

Robert Bączyński

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama