Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 1 maja 2025 00:54
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

POLICJA OGRAŁA PROTESTUJĄCYCH

(powiat myszkowski) Kierowcy stojący w korku w środowe południe w Myszkowie nieświadomie, a już na pewno mimowolnie, zostali włączeni w górniczy protest. Chociaż w Myszkowie nie ma żadnej kopalni. Korkujące się główne skrzyżowanie ulicy Wolności z Pułaskiego było efektem blokady jaką zorganizowali związkowcy z Zagłębia, solidaryzujący się z górniczą bracią z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Kilka minut po godzinie 11 do kilku minut po 12, po przejściu dla pieszych przecinającym Drogę Krajową nr 1 w Rzeniszowie maszerowało ok. 150 protestujących. Protest miał trwać minimum dwie godziny. Jednak koziegłowscy i myszkowscy policjanci sprytnie ograli związkowców. Ci nie mieli co blokować i wrócili do domów.      
Podziel się
Oceń

(powiat myszkowski) Kierowcy stojący w korku w środowe południe w Myszkowie nieświadomie, a już na pewno mimowolnie, zostali włączeni w górniczy protest. Chociaż w Myszkowie nie ma żadnej kopalni. Korkujące się główne skrzyżowanie ulicy Wolności z Pułaskiego było efektem blokady jaką zorganizowali związkowcy z Zagłębia, solidaryzujący się z górniczą bracią z Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Kilka minut po godzinie 11 do kilku minut po 12, po przejściu dla pieszych przecinającym Drogę Krajową nr 1 w Rzeniszowie maszerowało ok. 150 protestujących. Protest miał trwać minimum dwie godziny. Jednak koziegłowscy i myszkowscy policjanci sprytnie ograli związkowców. Ci nie mieli co blokować i wrócili do domów.

 

Choć nie to było najważniejsze, policjantom udało się wynegocjować przerwy w trakcie, których mogłyby przejeżdżać samochody. Przejeżdżały, ale to nie rozładowało korku, który utworzył się wzdłuż „Gierkówki”. Najważniejsze były objazdy. Poruszający się w kierunku Warszawy musieli zjechać z DK-1 już w Pińczycach, kierować się przez Myszków. W stronę Katowic policjanci nakazywali zjazd w Wojsławicach. W miejscu gdzie odbywał się protest, na pasie w kierunku Katowic, nie było żadnych samochodów. Kierowcy na pasie w kierunku Częstochowy, choć przepuszczani co jakiś czas, i tak tracili cierpliwość. – Do roboty się weźcie sk… a nie będziecie drogi blokować – krzyczał w trakcie przerwy w proteście kierowca, którego rejestracje wskazywały Jastrzębie (zarzewie konfliktu). Inni zamiast krzyczeć, pokazywali znamienne gesty, które o solidarności z górnikami na pewno nie świadczyły. W drugą stronę cisza… Blokada tylko jednego kierunku najwidoczniej przestała się związkowcom opłacać. Zaplanowana na dwie godziny akcja została znacznie skrócona, odliczając przerwy trwała może kilkadziesiąt minut.

 

- Poszła informacja w Polskę, niech wiedzą, że my tej władzy nie odpuścimy. Jeżeli do stołu, do rzetelnych negocjacji będą wystawiać Zagórowskiego, a nie podejdą sami Minister Skarbu, Minister Gospodarki rozmawiać z naszymi kolegami, tego typu akcje z pewnością się powtórzą. Jeżeli nie, to myślę, że tak jak dziś rolnicy pojechali do Warszawy, my też tę drogę znamy. Dziękuję wszystkim. Szczęść Boże! SOLIDARNOŚĆ! SOLIDARNOŚĆ! – powiedział kilka minut po godz. 12, kończąc protest Ryszard Drabek, wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”.

 

Myszkowsko-koziegłowski garnizon sprytnie zagrał na nosie związkowcom. Ucierpieli niestety lokalni kierowcy. Zorganizowane objazdy doprowadziły do blokady mniejszych miejscowości, w tym Myszkowa. Po wiejskich drogach przejeżdżały ciężarówki znacznie przekraczające dopuszczalny tonaż. Wszyscy, jak jeden mąż przeklinali pod nosem.

 

 

Jak podało Radio Zet wczesnym rankiem nie udał się rolniczy marsz na Warszawę. Z ponad 200 traktów zostało 60. Resztę rolników wykluczyło z protestu proste badanie alkomatem. (kk)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama