(Myszków) Już kilka lat temu Komendant Powiatowy PSP w Myszkowie, był nim wtedy Dariusz Caban, alarmował, że nasza jednostka nie posiada skokochronu. Urządzenia niezbędnego np. do ratowania ludzi z wyższych kondygnacji płonących budynków, do których nie może dojechać wóz bojowy z drabiną. Dziś strażacy mogą się pochwalić, że taki właśnie sprzęt wzbogacił ich wyposażenie. Skokochron został zakupiony z budżetu miasta Myszkowa i przekazany strażakom przez burmistrza Włodzimierza Żaka.
Strażacy otrzymali sprzęt w piątek 9 stycznia. - Burmistrz Włodzimierz Żak przekazał skokochron Komendzie PSP w Myszkowie umową darowizny. Urządzenie jest używane w akcjach ratowniczych, gdy do zagrożonych budynków nie da się dojechać samochodem pożarniczym z drabiną, służy do ewakuacji osób z wyższych kondygnacji. W trosce o naszych mieszkańców, decyzją burmistrza Urząd Miasta zakupił ten niezbędny strażakom sprzęt, którego nasza jednostka nie posiadała – mówi rzecznik prasowy myszkowskiego magistratu Małgorzata Kitala - Miroszewska. Dodaje, że skokochron kosztował 17.861,04 złotych.
- Maksymalna wysokość, z której można oddać skok na ten skokochron to 16 metrów. Na pewno przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w stanach zagrożenia życia i mienia na terenie Myszkowa oraz całego powiatu myszkowskiego. Jest to skokochron o stelażu pneumatycznym, będzie znajdował się na wyposażeniu jednego z samochodów ratowniczo -gaśniczych w JRG Myszków. Za jego zakup składamy na ręce burmistrza serdeczne podziękowania – mówi oficer prasowy KP PSP w Myszkowie, kapitan Mariusz Szczepański. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze