(Koziegłówki, Watykan) Polski karp znalazł się podczas Wigilii na papieskim stole! Papież Franciszek delektował się podczas wieczerzy smakiem karpia świętokrzyskiego, który został przygotowany w … Koziegłówkach, w firmie „SoNa”. - To wyróżnienie dla wszystkich pracowników naszej firmy oraz naszych dostawców. I to powód do dumy – mówi Marian Nawrot prezes „SoNy”.
Po raz kolejny Gwardia Szwajcarska zamówiła na watykańską Wigilię ryby w jednej z największych w Polsce przetwórni ryb i owoców morza. Karpie, które trafiły na papieski stół zostały odłowione w Gospodarstwach Rybackich województwa świętokrzyskiego. Tam hodowane są w sposób zapewniający im najwyższą jakość. Żywiony zbożem karp świętokrzyski rośnie trzy lata. Dopiero w trzecim roku osiąga wagę około 1,5 kilograma. Jego mięso nie rozpada się przy smażeniu, a zawarte w nim białko jest przyswajalne dwukrotnie lepiej niż w przypadku innych mięs. Filety z tej smacznej ryby przygotowała firma „SoNa”. Poza filetowanym karpiem świętokrzyskim z Koziegłówek do Watykanu pojechała też reprezentacja najlepszych ryb, w tym sum europejski. Ryby, które przygotowała SoNa pochodzą z ekologicznych gospodarstw stawowych, a ryby z Bałtyku wysłali polscy rybacy morscy. - To ważne wyróżnienie dla wszystkich pracowników naszej firmy oraz naszych dostawców. Świadczy ono o zaufaniu, jakim cieszą się nasze produkty. Jakość, na którą stawiamy od blisko ćwierćwiecza, procentuje. I to powód do dumy – mówi Marian Nawrot, prezes firmy „SoNa”. Polskiego karpia w Stolicy Apostolskiej dla papieża Franciszka oraz Benedykta XVI przyrządzali także polscy kucharze z Pomorza. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze