(Koziegłowy) Ponad 3,5 promila alkoholu miał w organizmie 41-letni mieszkaniec Koziegłów, który w niedzielę 7 grudnia zdecydował się usiąść za kierownicą swego auta. Skutek był łatwy do przewidzenia. Mężczyzna doprowadził do kolizji z innym samochodem. Pocieszające w całym zdarzeniu jest tylko to, że nikt nie odniósł w nim obrażeń.
Do kolizji osobówek doszło około godziny 16.30 na ulicy Plebańskiej w Koziegłowach.
- Kierowca Volkswagena nie zapanował nad samochodem, zjechał na przeciwległy pas ruchu i zderzył się z Oplem. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Jak się okazało 41-latek kierujący Volkswagenem był pijany. Mundurowi obecni na miejscu zdarzenia zbadali jego stan trzeźwości. Wynik badania pokazał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie – relacjonuje rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Myszkowie, aspirant sztabowy Magdalena Modrykamień. Nieodpowiedzialny kierowca najprawdopodobniej straci prawo jazdy, za spowodowanie kolizji drogowej i prowadzenie „po kielichu” stanie także przed sądem. Tam może usłyszeć wyrok nawet 2 lat pozbawienia wolności. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze