Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 22:27
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

WYPADEK BURMISTRZA ŻAREK

(Mirów) W niedzielę około południa Klemens Podlejski burmistrz Miasta i Gminy Żarki uległ groźnemu wypadkowi ,jadąc rowerem w Mirowie, od strony Bobolic. W tym miejscu ścieżka rowerowa, którą jechał Podlejski, biegnie drogą gminną i przecina drogę powiatową Kotowice-Niegowa w bardzo niebezpiecznym miejscu. Wiele razy dochodziło w nim do kolizji, mieszkańcy apelowali o lepszą organizację skrzyżowania. Widoczność, zwłaszcza jadącym od Bobolic, utrudnia płot, a kierowcy jadący od Kotowic pędzą, często przekraczając widoczne ograniczenie do 40 km/h. Burmistrz Podlejski jest prawdopodobnie pierwszą rowerową ofiarą niebezpiecznego skrzyżowania.      
Podziel się
Oceń

(Mirów) W niedzielę około południa Klemens Podlejski burmistrz Miasta i Gminy Żarki uległ groźnemu wypadkowi ,jadąc rowerem w Mirowie, od strony Bobolic. W tym miejscu ścieżka rowerowa, którą jechał Podlejski, biegnie drogą gminną i przecina drogę powiatową Kotowice-Niegowa w bardzo niebezpiecznym miejscu. Wiele razy dochodziło w nim do kolizji, mieszkańcy apelowali o lepszą organizację skrzyżowania. Widoczność, zwłaszcza jadącym od Bobolic, utrudnia płot, a kierowcy jadący od Kotowic pędzą, często przekraczając widoczne ograniczenie do 40 km/h. Burmistrz Podlejski jest prawdopodobnie pierwszą rowerową ofiarą niebezpiecznego skrzyżowania.

 

Na szczęście skończyło się na złamaniu trzech żeber, uszkodzeniu łokcia, do którego wbiło się szkło (ręka wymagała operacji chirurgicznej), rozbiciu głowy. Klemens Podlejski jest znany w gminie z tego, że często porusza się rowerem. Zawsze w kasku, i odpowiednim stroju. Trzy dni po wypadku rozmawiamy o wypadku w Szpitalu Powiatowym, gdzie na oddziale chirurgii urazowej przebywa burmistrz Żarek.

 

GM: - Jak doszło do wypadku?

 

Klemens Podlejski: - Wie pan, że od lat jeżdżę na rowerze, to moja pasja. Rano w niedzielę pojechałem do Kostkowic, sprawdzić jaka woda w zalewie. Często tam jeżdżę i pływam, bo woda jest czysta. Wracając, zostałem potrącony przez samochód, który jechał od Kotowic. Samochód miał pierwszeństwo, ale jechał bardzo szybko. Ja hamowałem obydwoma hamulcami, on też hamował. Ale wpadłem na samochód. Uderzyłem ręką w szybę, prawdopodobnie przeleciałem przez niego, ale dokładniej nie pamiętam, bo „urwał mi się film”. Ocknąłem się w karetce.

 

GM: -To niebezpieczne skrzyżowanie, a przecież przebiega tam ścieżka rowerowa. Rowerzyści mogą mieć złudzenie, że są w Mirowie bezpieczni. Fatalna widoczność…

 

K.P.: - Dwa razy w tygodniu tam jeżdżę. Rzeczywiście, widoczność jest fatalna, a ruch rowerowy bardzo się zintensyfikował. Ludzie jadą ścieżką od Żarek, na Mirów, Niegowę, Kotowice.

 

GM: - To sąsiednia gmina, ale może pan wójtowi Niegowy doradzać, jak poprawić bezpieczeństwo. Skrzyżowanie jest z drogą powiatową. Również PZD w Myszkowie powinien na ten problem zwrócić uwagę. Co można poprawić?

 

K.P.: - Bardzo niebezpieczny jest odcinek od strony Kotowic. Ok. 1,5 km prostego, z górki, kierowcy często jadą „na luzie”, a w samym Mirowie, jakieś 60 metrów przed skrzyżowaniem jest zakręt. Zanim samochód się w nim pokaże, to rowerzysta go nie widzi. Jeżeli kierowca jedzie za szybko, może dojść do takiej sytuacji, jaka mnie spotkała. Widoczność utrudnia betonowy płot. Może gdyby był „lżejszy” płot, widoczność byłaby lepsza. Albo trzeba rozważyć inną organizację ruchu, szykany takie, jak przed szpitalem, lub po prostu rondo. Wiem, że takie rozwiązanie postulowali mieszkańcy Mirowa.

 

GM: - Wokół tego wypadku natychmiast pojawiły się plotki, że był pan pijany. A nawet taka, że już kilka miesięcy temu miał pan mieć zatrzymane prawo jazdy. Właśnie za jazdę po pijanemu. Sprawdziliśmy w myszkowskiej policji, z-ca komendanta KPP w Myszkowie podinspektor Jacek Kurdybelski potwierdził, że po wypadku w Mirowie był pan (już w szpitalu) badany alkomatem, z wynikiem 0,00; oraz że w rejestrach policji nie figuruje pan, jako osoba, której mogło być zatrzymane wcześniej prawo jazdy. Skąd te plotki?

 

K.P.: - Zbliżają się wybory, więc jedynie ten kontekst wyborczy mi przychodzi do głowy. To próba oczernienia mnie. W sobotę byłem na rocznicy powstania powiatu myszkowskiego, byłem tam tylko chwilę, może ktoś to opacznie skojarzył. Jeżeli trudno mnie zaatakować merytorycznie, to zaczyna się wysuwać tematy pozamerytoryczne. Doświadczyłem to już na sobie, że najprostszą metodą oczernienia, wyeliminowania wójta, burmistrza jest znalezienie haka. Takich metod się próbuje, rozpuszcza się plotki, pomówienia. 4 lata temu były rozrzucane w okresie przedwyborczym ulotki mnie szkalujące. Trudno z tym walczyć. Przypuszczam tylko, że rozpuszczane teraz plotki, to ten sam kierunek. Ale nie mogę nikogo wskazać palcem.

 

Ostatnio nie używam sam samochodu, ponieważ pod Urzędem Gminy trwa remont, miejsc parkingowych brakuje, więc pracownikom również nakazałem, aby parkowali dalej. Mnie zwykle do pracy podwozi żona, której samochód również jest potrzebny, wracam z którymś z pracowników lub z żoną. Stąd ktoś złośliwy stworzył teorię, że pewnie prawo jazdy mam zabrane. Robi to ktoś, kto albo mnie nie lubi, albo ma w tym interes polityczny. Cieszę się, że policja jasno tę plotkę dementuje, a ja z przyjemnością pokażę czytelnikom, że prawo jazdy mam, bo nie było powodu go zabierać. Pewnie żona ma w portfelu, bo ja chwilowo, jak pan widzi, nie bardzo mogę prowadzić. O, jest…

 

W piątek wychodzę ze szpitala i mam nadzieję szybko wrócę do formy, bo pracy nie brakuje. Nie mam zastępcy, ale Urząd MiG Żarki mam nadzieję pracuje sprawnie. Jak wrócę, sprawdzę.

 

Rozmawiał:

Jarosław Mazaneka


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama