Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 17 maja 2025 14:34
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

SESJA TRUDNYCH PYTAŃ

(Myszków) Z porcją trudnych pytań przyszło się zmierzyć podczas ostatniej Sesji Rady Miasta Myszkowa burmistrzowi Włodzimierzowi Żakowi. Burmistrz musiał się tłumaczyć radnym m.in. z tego, kto dba o jego ogródek. Opozycja pytała także Żaka, czy użytkownicy miejskiego basenu pływają w wodzie czy … zupie. Dociekano także czy instalacja solarna zamontowana na dachu pływalni przy ulicy Miedzianej działa czy jest zepsuta. Odpowiedź na to ostatnie pytanie zbiła z tropu pytających, bo burmistrz zapewnił, że instalacja jest w pełni sprawna. Nam udało się dowiedzieć, że zgodnie z odpowiedzią burmistrza solary działają, ale rację miał także dopytujący o nie Dariusz Muszczak, twierdząc że instalacja od początku roku jest wyłączona. Jednym słowem instalacja działa… ale nie działa.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) Z porcją trudnych pytań przyszło się zmierzyć podczas ostatniej Sesji Rady Miasta Myszkowa burmistrzowi Włodzimierzowi Żakowi. Burmistrz musiał się tłumaczyć radnym m.in. z tego, kto dba o jego ogródek. Opozycja pytała także Żaka, czy użytkownicy miejskiego basenu pływają w wodzie czy … zupie. Dociekano także czy instalacja solarna zamontowana na dachu pływalni przy ulicy Miedzianej działa czy jest zepsuta. Odpowiedź na to ostatnie pytanie zbiła z tropu pytających, bo burmistrz zapewnił, że instalacja jest w pełni sprawna. Nam udało się dowiedzieć, że zgodnie z odpowiedzią burmistrza solary działają, ale rację miał także dopytujący o nie Dariusz Muszczak, twierdząc że instalacja od początku roku jest wyłączona. Jednym słowem instalacja działa… ale nie działa.

 

W myszkowskim magistracie serię wspomnianych pytań zgodnie kwituje się zdaniem o rozpoczętej na dobre kampanii wyborczej. Opozycja, czyli radni Lewicy odpierają te zarzuty twierdząc, że chcą by do końca kadencji Rady Miasta wszystkie sprawy miasta, w trosce o jego dobro, były wyjaśniane w sposób przejrzysty. Obawy o to, że ta przejrzystość mogłaby zostać zmącona wyraził obawy radny Jan Kotowicz, który pytał burmistrza o pielęgnację terenów zielonych… na jego działce. – Czy to prawda, że nasadzenia roślin na prywatnej działce burmistrza Żaka wykonuje ta sama firma, która wykonuje podobne prace na terenie miasta? – pytał radny. - Tak, to ta sama firma („Szanta.com.pl” – przyp. red.) – potwierdził Włodzimierz Żak. – Ale wybrałem ją dlatego, że zlecane prace wykonuje ona dobrze i w konkurencyjnych cenach. Wszystkich zainteresowanych zapraszam do siebie, udostępnię wszystkie rachunki, jakie regulowałem jako osoba prywatna za wykonane usługi. Być może poszukam innej firmy do takich prac, by rozwiać wszelkie wątpliwości, by sprawa była w pełni przejrzysta – dodawał burmistrz, przyznając niejako tym samym, że współpraca z firmą, której płaci też zarządzane przez niego miasto może rodzić różne spekulacje.

 

DZIAŁA, ALE… NIE DZIAŁA

 

A dokładniej: „Działa, ale jest wyłączona”. Taką odpowiedź powinien usłyszeć radny Dariusz Muszczak, który pytał burmistrza Żaka o instalację solarną zamontowaną na dachu pływalni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Radny pytał czy „maszyneria”, która w założeniu powinna ogrzewać wodę w basenie jest zepsuta. – Uzyskałem informację, że instalacja solarna na basenie od roku nie działa. Czy to jest prawda? Z informacji jakie uzyskałem jej naprawa kosztowałaby ok. 16 tysięcy złotych. Tymczasem na MOSiR-ze zaczął funkcjonować monitoring, który z tego co wiem kosztował 18 tysięcy złotych. Bezpieczeństwo jest oczywiście bardzo ważne, z drugiej strony inwestycja określana mianem „Słonecznego basenu” była wizytówką, wszyscy byli z niej dumni – dociekał radny. Odpowiedź burmistrza zbiła go z tropu. – Gdyby to była prawda, nie moglibyśmy rozliczyć tej inwestycji – usłyszał w odpowiedzi od burmistrza. – Czyli krótko: działa, czy nie działa? – chciał jasnej odpowiedzi Muszczak. – Działa – odpowiadał krótko Żak. – Czyli wszystko jest bez zarzutu? – chciał mieć pewność radny. – Tak, bez zarzutu – trwał przy swoim burmistrz.

 

Kiedy po sesji dotarły do naszej redakcji głosy, że instalacja na pływalni jednak nie działa, sami udaliśmy się na ulicę Miedzianą by to sprawdzić. Wniosek z naszej wizyty jest prosty: burmistrz może na sesji nie skłamał, ale wyczerpującej odpowiedzi radnemu także, nie wiadomo czy celowo, nie dał. Radny chciał wiedzieć czy instalacja jest zepsuta, usłyszał, że nie. Ale ta ostatnia… i tak nie działa. - Instalacja solarna działa, ale została wyłączona ze względu na to, że wymagały wymiany pewne elementy na konstrukcji dachu. A dach mamy tak połatany, że nie da się teraz wejść i zrobić z nim, bo musielibyśmy zamknąć wcześniej basen. Woda z dachu tak by przeciekała, że pływalnia nie mogłaby normalnie funkcjonować – mówi dyrektor MOSiR Piotr Wysocki. I dodaje: - Zużyły się, ze względu na swój wiek przydatności, uszczelki na łączeniach instalacji z dachem. By je wymienić trzeba byłoby tam wejść, ale ta cała blacha zostałaby w tym momencie zniszczona. Kiedy pytamy go, od kiedy trwa taka sytuacja odpowiada: - Od początku tego roku. Chcemy dotrwać do przyszłorocznej wymiany całego dachu. Jesteśmy w takim momencie, że ten dach trzeba naprawić i trzymamy się harmonogramu, który ma do tego doprowadzić. Projekt jest, zgłoszony jest do Starostwa Powiatowego wniosek o pozwolenie na budowę, czekamy na decyzję. Będziemy i tak ściągać całą tą instalację solarną wymieniając pokrycie. Będziemy to robić w przyszłym roku. Na początku 2015 roku będzie ogłoszony przetarg, chcemy w okresie letnim zrobić to i z powrotem założyć instalację i uruchomić ją. Trzeba było w tej sytuacji zachować zdrowy rozsądek, bo moglibyśmy te uszczelki powymieniać, ale dach by tego nie wytrzymał i trzeba by było zamknąć wcześniej basen – tłumaczy Piotr Wysocki.

 

Przy okazji odnosi się do podawanych na sesji przez radnego informacji o monitoringu. – Był on bardzo potrzebny, bo np. z parkingu przed basenem skradziono dwa samochody. Kamery – jest ich w sumie 5 – są także na pływalni czy w siłowni, gdzie również dochodziło do kontrowersyjnych sytuacji. Ale koszt monitoringu jest o wiele niższy i wynosi około 8 tysięcy złotych – dodaje dyrektor. My dodajmy, że na budowę instalacji solarnej na budynku MOSiR pozyskano dotację w wysokości 589.461 zł z Programu Rozwoju Subregionu Północnego. - Inwestycja jest już w pełni rozliczona, efekt ekologiczny został osiągnięty – zapewnia rzecznik myszkowskiego magistratu Małgorzata Kitala Miroszewska, a Michał Kita z Wydziału Inwestycji i Rozwoju Urzędu Miasta dodaje: - Nie ma takiego wymogu, by o wyłączeniu instalacji informować instytucje udzielające dofinansowania, w tym wypadku Urząd Marszałkowski w Katowicach.

 

WODA CZY ZUPA?

 

Pytanie o instalację solarną nie było jedynym, jakie w sprawie Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji zadał na sesji Dariusz Muszczak. Radny chciał wiedzieć, w czym pływają użytkownicy basenu. – Czy to prawda, że woda w basenie w Miejskim Ośrodku Sportu i Rekreacji była ostatni raz wymieniana 6 lat temu? Czy nie powinna być kompleksowo wymieniana raz do roku? Jeśli to prawda, to chciałbym wiedzieć w czym pływali użytkownicy pływalni: w wodzie czy w „zupie”? Dlaczego kiedy korzystam z basenu w Łazach po powrocie czuję na sobie zapach żelu pod prysznic, a po powrocie z basenu w Myszkowie zapach chloru? Czy informacje jakie uzyskałem mają odzwierciedlenie w rzeczywistości? – chciał wiedzieć Dariusz Muszczak. - Przygotowuję odpowiedź dla radnego, bo jestem w pracy dopiero trzeci dzień po urlopie. Już dziś mogę jednak stanowczo odpowiedzieć, że mieszkańcy Myszkowa na pływalni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji nie pływają w żadnej „zupie”, ale wodzie, która co dwa tygodnie jest badana przez Sanepid, i który do jej jakości nie zgłasza zastrzeżeń. Gdyby było inaczej, gdyby wymagane przepisami normy były przekroczone choć w najmniejszym stopniu basen zostałby zamknięty – odpiera zarzuty Piotr Wysocki. - To nie jest tak, że ludzie cały czas pływają w tej samej wodzie od kilku lat. Woda cały czas, na bieżąco jest uzupełniana i filtrowana. Jej jakość jest cały czas monitorowana przez wysokiej klasy komputer, który steruje dawkowaniem chloru, bada jej czystość i PH. Dno basenu jest co drugi dzień, a w razie potrzeby nawet codziennie odkurzane, dysponujemy bowiem specjalnym odkurzaczem, który pracuje w wodzie. Wszystko to jest dokumentowane w raportach. Codziennie zapisywane są w nich parametry wody, czyszczenie dna, czyszczenie filtrów itp. Jeśli ktoś porównuje basen w Łazach z naszym, to też stosuje niewłaściwe proporcje. Nasz basen jest pływalnią sportową o głębokości do 4 metrów. Już właściwie nie buduje się takich basenów, zamiast tego powstają pływalnie płaskie, które nie wymagają takiej ilości wody jak nasza. Koszt całkowitej wymiany wody w naszym basenie to koszt rzędu wielu tysięcy złotych. Ale jak mówię, nie ma naprawdę takiej potrzeby - mówi Piotr Wysocki.

 

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: 🏍️Treść komentarza: steel horse👍🏍️Data dodania komentarza: 16.05.2025, 19:34Źródło komentarza: TESTUJEMY INDIAN Z NOWYM SILNIKIEM 112 CALIAutor komentarza: MotocyklistaTreść komentarza: Piękny ten wielkolud 😍Data dodania komentarza: 16.05.2025, 17:59Źródło komentarza: TESTUJEMY INDIAN Z NOWYM SILNIKIEM 112 CALI J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Pani "wściekła": opisujemy co dzieje się w przestrzeni publicznej. Jak będzie coś związanego z Islamem, też opiszemy!Data dodania komentarza: 12.05.2025, 14:32Źródło komentarza: MYSZKÓW. TŁUMY NA ODPUŚCIE ŚW. STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA. ZDJĘCIAAutor komentarza: błyskawica wściekłaTreść komentarza: GAZETA LEWACKA DO BÓLU. I opisuje katolickie święto. no niewyobrażalne!!! REDAKCJA CIERPI NA SCHZOFRENIĘ, CZY CO...?? A FEE !!!Data dodania komentarza: 12.05.2025, 14:01Źródło komentarza: MYSZKÓW. TŁUMY NA ODPUŚCIE ŚW. STANISŁAWA BISKUPA I MĘCZENNIKA. ZDJĘCIA J Autor komentarza: SzymonTreść komentarza: Stosunek do zwierząt to miara człowieczeństwa. Niemiecki filozof Arthur Schopenhauer powiedział kiedyś, że: „Kto jest okrutny w stosunku do zwierząt, ten nie może być dobrym człowiekiem”Data dodania komentarza: 12.05.2025, 10:35Źródło komentarza: SKATOWAŁ PSA NA ŚMIERĆ. MIESZKANIEC KOZIEGŁÓWEK ODSIEDZI PÓŁ ROKUAutor komentarza: UlaTreść komentarza: Mocny film !Data dodania komentarza: 8.05.2025, 18:30Źródło komentarza: Mocna akcja profrekwencyjna. Kobiety powinny koniecznie to obejrzeć!
Reklama
Reklama
Reklama