(Myszków) Niedziela, 13 lipca była pechowa dla rodziny Marcina O., 34-latka z Myszkowa. Mężczyzna siedział na torze i prawdopodobnie chciał popełnić samobójstwo. Został potrącony przez pociąg.
Myszkowscy policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności tragicznego zdarzenia, do którego doszło niedzielnej, feralnej nocy na szlaku kolejowym przebiegającym przez Myszków. Siedzącego na pierwszym torze stacji Myszków potrącił pociąg relacji Racibórz-Łeba-Hel. 34-letni mieszkaniec Myszkowa zginął na miejscu. Prokurator zarządził sekcję zwłok, która wyjaśni m.in. czy Marcin O. był pod wpływem alkoholu. Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że mężczyzna prawdopodobnie popełnił samobójstwo. Śledczy wyjaśnią teraz dokładne przyczyny tej tragedii. (kk)
Napisz komentarz
Komentarze