(Siedlec) Nielegalną wytwórnię krajanki tytoniowej zlikwidowali w Siedlcu koło Janowa policjanci, funkcjonariusze Straży Granicznej oraz Śląskiej Służby Celnej. W budynku na jednej z posesji zabezpieczyli prawie 2,5 tony nielegalnego towaru, którego wartość szacowana jest na ponad milion złotych. Gdyby tytoń trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby ponad 1 milion 200 tysięcy złotych z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego. Policjanci zatrzymali trzech mężczyzn, którzy usłyszeli już zarzuty przestępstwa akcyzowego.
Akcję mundurowych poprzedziły wcześniejsze ustalenia policjantów, którzy przypuszczali, że na jednej z posesji w Siedlcu w gminie Janów może działać nielegalna wytwórnia krajanki tytoniowej. Okazało się, że „mieli nosa”. Na posesji znaleźli ponad 2400 kg tytoniu. - W trakcie przeszukania pomieszczeń gospodarczych ujawniono także kompletną linię technologiczną do produkcji krajanki tytoniowej oraz wyroby akcyzowe w postaci suszu i krajanki. Policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Częstochowy i powiatu częstochowskiego, w wieku od 30 do 45 lat. W czasie dalszych czynności, śledczy zatrzymali kolejne osoby, u których ujawniono ponad 50 kg nielegalnych wyrobów tytoniowych. Łącznie mundurowi zabezpieczyli prawie 2,5 tony nielegalnego towaru, którego wartość szacowana jest na 1 mln 150 tys. złotych. Gdyby towar trafił na rynek, skarb państwa straciłby ponad 1 mln 200 tys. zł z tytułu uszczuplenia podatku akcyzowego. Zatrzymani: 30-letni Rafał Z. 45-letni Sławomir Ł. oraz 41-letni Maciej S., usłyszeli zarzuty przestępstwa akcyzowego i decyzją prokuratora zostali objęci dozorem policyjnym i poręczeniami majątkowymi – relacjonuje rzecznik częstochowskiej policji, podinspektor Joanna Lazar. Sprawa ma charakter rozwojowy, mundurowi prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Niewykluczone, że wkrótce zarzuty usłyszą kolejne osoby. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze