(Myszków) 14 lutego jedni obchodzili walentynki, drudzy antywalentynki, a pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy w Myszkowie świętowali Dzień Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia. Świętowali nietypowo. Z emocjami, prawdziwą nerwówką i rywalizacją. Nie za biurkiem, a na sportowej hali. Tam rozegrany został turniej piłki siatkowej pomiędzy dwoma urzędami pracy – kłobuckim i myszkowskim. Czy równie bogaty plan urzędnicy mają na obchody dnia bezrobotnego? Czy starosta Picheta również przygotuje dla uczestników nagrody? Dowiemy się 11 kwietnia.
Dzień Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia w Polsce obchodzony jest 27 stycznia. Określa go nowelizacja Ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach na rynku pracy z 16 grudnia 2010r. Zgodnie z przepisami nie jest to dzień wolny od pracy. Problem w tym, że myszkowscy urzędnicy, którzy wspomniany dzień świętowali w walentynki, zamiast za biurkami… „pracowali’ w sportowej hali.
- Dzień Pracownika Publicznych Służb Zatrudnienia okazał się bardzo udany dla Powiatowego Urzędu Pracy. Turniej odbył się w hali sportowej Liceum Ogólnokształcącego w Myszkowie. Zawody otworzyli wspólnie Dyrektor PUP w Myszkowie Marek Węgrzynowicz i Dyrektor PUP w Kłobucku Małgorzata Szymanek. Już od pierwszego gwizdka sędziego widać było, że naprzeciw siebie stanęły drużyny o wysokich umiejętnościach siatkarskich. Każdy set oznaczał walkę punkt za punkt, nie zabrakło dramatycznych momentów i typowej sportowej „nerwówki”. Na uznanie zasługuje oprawa meczu: znakomita organizacja, profesjonalni sędziowie, głośny, ale kulturalny doping publiczności, jak również pokazy cheerleaderek z pomponami, w których rolę wcieliły się urzędniczki z myszkowskiego PUP. Ostatecznie lepsze okazały się panie z PUP z Myszkowa, które rozstrzygnęły rywalizację na swoją korzyść w stosunku 2:0 w setach – relacjonuje na stronie internetowej Starostwa Powiatowego rzecznik Marcin Pilis i dodaje, że wśród publiczności dumnie kibicował drużynom starosta myszkowski Wojciech Picheta, który ufundował dla nich nagrody.
Za niespełna 2 miesiące dzień bezrobotnego. Na koniec grudnia 2013r. stopa bezrobocia w powiecie myszkowskim wynosiła 20,1%, wskaźnik jeden z najwyższych w województwie. Trend ten utrzymuje się na podobnym poziomie od kilku lat. Może zatem przy okazji kwietniowego święta, warto postarać się o nieco inną formę aktywizacji myszkowskiego Urzędu Pracy. Może zamiast walczyć o zwycięstwo na szkolnym boisku, urzędnicy tym razem powalczą o większą liczbę miejsc pracy dla osób jej poszukujących. Z pewnością miłą niespodzianką będą też nagrody. Jeżeli było możliwe ich ufundowanie urzędnikom, w dodatku z pieniędzy podatników, to dlaczego nie ufundować ich również bezrobotnym? Na koniec ubiegłego roku w myszkowskim PUP było zarejestrowanych ponad 5 tysięcy osób. (kk)
Napisz komentarz
Komentarze