Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 14 grudnia 2025 22:34
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Radna Platformy stanie przed sądem

(Myszków) 13 maja może okazać się dla radnej i urzędniczki Powiatowego Urzędu Pracy Anny K.-G. mało szczęśliwą datą. Tego dnia z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie do Sądu Rejonowego w Myszkowie trafił akt oskarżenia przeciwko niej. Prokuratura stawia Annie K.-G. dwa zarzuty związane z fałszowaniem dokumentów, dzięki którym mogła pobierać na męża dofinansowanie z PUP-u. O możliwości popełnienia przestępstwa przez pracownicę Annę K.-G. poinformował organy ścigania dyrektor urzędu Marek Węgrzynowicz, po tym jak, o podejrzeniach powiadomiła go Gazeta Myszkowska.      
Podziel się
Oceń

(Myszków) 13 maja może okazać się dla radnej i urzędniczki Powiatowego Urzędu Pracy Anny K.-G. mało szczęśliwą datą. Tego dnia z Prokuratury Rejonowej w Myszkowie do Sądu Rejonowego w Myszkowie trafił akt oskarżenia przeciwko niej. Prokuratura stawia Annie K.-G. dwa zarzuty związane z fałszowaniem dokumentów, dzięki którym mogła pobierać na męża dofinansowanie z PUP-u. O możliwości popełnienia przestępstwa przez pracownicę Annę K.-G. poinformował organy ścigania dyrektor urzędu Marek Węgrzynowicz, po tym jak, o podejrzeniach powiadomiła go Gazeta Myszkowska.

 

 – Dziś akt oskarżenia z dwoma zarzutami przeciwko Annie K.-G. wysłany będzie do sądu – mówił w poniedziałek 13 maja, szef myszkowskiej prokuratury Zbigniew Wytrych, informując tym samym, że Prokuratura Rejonowa w  Myszkowie zakończyła śledztwo. Zebrane dowody przeciwko Annie K.-G. były wystarczające do postawienia jej zarzutu fałszowania dokumentów, by na ich podstawie wyłudzić pieniądze z Powiatowego Urzędu Pracy. Anna K.-G. jest radną i pracownikiem Powiatowego Urzędu Pracy, z którego dofinansowanie pochodziło. W miejscu zatrudnienia nie pojawiała się od października ubiegłego roku. Przebywała na zwolnieniu lekarskim. W ostatnich tygodniach wróciła do „pracy” w Radzie Miasta. Brała również udział w pochodzie trzeciomajowym niosąc sztandar Miasta Myszkowa. O jej powrocie do życia społecznego zrobiło się głośno. Na tyle głośno, że Anna K.-G. położyła na biurku swojego przełożonego – dyrektora PUP Marka Węgrzynowicza zaświadczenie lekarskie stwierdzające możliwość powrotu do pracy.
 
 – Toczące się postępowanie karne nie ma wpływu na wykonywanie obowiązków pracowniczych przez panią Anię. To dwie odmienne sprawy. Jeśli zapadnie prawomocny wyrok, to będę zobligowany do wypowiedzenia umowy o pracę. Jeśli zapadnie wyrok uniewinniający lub postępowanie zostanie umorzone, wówczas nie ma przesłanek by rozwiązywać umowę czy zrywać stosunek pracy. Nie kwestionowałem zaświadczenia lekarskiego, a pracownikowi życzę szybkiego powrotu do zdrowia, by jak najszybciej funkcjonowała. Okazała nam zaświadczenie lekarskie, że jest zdolna do wykonywania obowiązków pracowniczych. Stan zdrowia wskazuje, że może pracować. Wróciła do pracy, żebym pani nie skłamał, o ile dobrze pamiętam, było to przed 1 maja, około 29-30 kwietnia. Wróciła na razie na to samo stanowisko. Zgodnie z przepisami pracodawca może oddelegować pracownika na trzy miesiące do pracy na innym stanowisku. Innej możliwości nie ma. Wszystkie decyzje muszą być zgodne z przepisami, dlatego konsultuję się z radcą prawnym. Życzę pracownikowi, by cała sprawa zakończyła się pomyślnie i by Anna K.-G. była oczyszczona z zarzutów – powiedział dyrektor PUP Marek Węgrzynowicz.
 
O tym czy sprawa zakończy się pomyślnie dla Anny K.-G. zdecyduje Sąd. I albo - tak jak życzy jej pracodawca - oczyści ją z zarzutów albo skarze. Na efekty rozważań będziemy musieli poczekać. (kk)


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Co pan taki napalony, jak "szczerbaty na suchary"? Napiszemy, jak będziemy chcieli. My jesteśmy dziennikarze starej daty, piszemy spokojnie, refleksyjnie, rzeczowo. Jak chce pan szybko i bez sensu, to proszę sobie na FB poużywaćData dodania komentarza: 13.12.2025, 15:41Źródło komentarza: CZY ZA 5 LAT BĘDZIE W MYSZKOWIE KOPALNIA?- pisaliśmy w 2008 rokuAutor komentarza: ZłyTreść komentarza: OD 35 LAT WAŁ WAŁEM SZPITAL POPYCHA. GDZIE PROKURATURA?? NI MA? NI MA??? CHOCIAŻ KILKU STAROSTÓW DOSTAŁO WYROKI SKAZUJĄCE. ALE ZA INNE WAŁY.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:17Źródło komentarza: ODDZIAŁ POŁOŻNICZY BĘDZIE ZAMKNIĘTY DO POŁOWY 2026. TO PRAWIE PRZESĄDZONEAutor komentarza: GorolTreść komentarza: Biedne są tylko dzieci. I drzewa.Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:13Źródło komentarza: Kolejne „drzewka dla dziecka” w naszym mieścieAutor komentarza: GorolTreść komentarza: No jak to??? 11 grudnia o 17.00 w MDK kopalniani pupile Redakcyjni zorganizowali wraz z równie pro polską KNFABULACJĄ pro-polską imprezkę kopalnianą, a Redakcja na ten temat ani mru-mru?? No co jest??? Co Redakcję tak zamurowało???Data dodania komentarza: 12.12.2025, 19:11Źródło komentarza: CZY ZA 5 LAT BĘDZIE W MYSZKOWIE KOPALNIA?- pisaliśmy w 2008 rokuAutor komentarza: ☺️Treść komentarza: Powstanie kopalnia to i na szpital będzie 👍Data dodania komentarza: 12.12.2025, 14:51Źródło komentarza: ODDZIAŁ POŁOŻNICZY BĘDZIE ZAMKNIĘTY DO POŁOWY 2026. TO PRAWIE PRZESĄDZONEAutor komentarza: AnkaTreść komentarza: Dokładnie mamy tragiczne powietrze i nikomu to nie przeszkadza !!!!😡Data dodania komentarza: 11.12.2025, 21:47Źródło komentarza: CZY ZA 5 LAT BĘDZIE W MYSZKOWIE KOPALNIA?- pisaliśmy w 2008 roku
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama