Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 18 grudnia 2025 06:57
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

„WINNE ŻNIWA” TRZEBA ODŁOŻYĆ NA ROK

(Myszków) Tegoroczna aura dała się we znaki winnicznikom z powiatu myszkowskiego. Długotrwała susza spowodowała, że zbiory są niższe od ubiegłorocznych. – Żeby plony były pewne, w winnicach powinno być stosowane nawadnianie kropelkowe. To jest opłacalne oczywiście tylko w winnicach nieco większych, obejmujących minimum dwieście krzaków – opowiada Jan Kieras, wielki orędownik prawdziwego domowego wina, którego produkcja – jak uważa - jest doskonałym uzupełnieniem, a nawet alternatywą dla tradycyjnej gospodarki rolnej. Z powodu niższych zbiorów nie odbędą się zaplanowane po raz pierwszy w powiecie myszkowskim „żniwa winne”.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Tegoroczna aura dała się we znaki winnicznikom z powiatu myszkowskiego. Długotrwała susza spowodowała, że zbiory są niższe od ubiegłorocznych. – Żeby plony były pewne, w winnicach powinno być stosowane nawadnianie kropelkowe. To jest opłacalne oczywiście tylko w winnicach nieco większych, obejmujących minimum dwieście krzaków – opowiada Jan Kieras, wielki orędownik prawdziwego domowego wina, którego produkcja – jak uważa - jest doskonałym uzupełnieniem, a nawet alternatywą dla tradycyjnej gospodarki rolnej. Z powodu niższych zbiorów nie odbędą się zaplanowane po raz pierwszy w powiecie myszkowskim „żniwa winne”.

 

Na podsumowanie tegorocznych zbiorów w winnicy Jana Kierasa umówiliśmy się pod koniec września. Dla naszej redakcji wicestarosta zrobił wyjątek. Ale nie jako samorządowiec, ale hodowca. Bo szanujący się winnicznik do swego „królestwa” nie powinien wpuszczać osób postronnych. – Bardzo zależy mi na zmianie mentalności naszych rodaków. By nie upijali się wódką, a zamiast tego delektowali się lampką wina z własnej winnicy – tłumaczy swą decyzję Jan Kieras, kiedy spacerujemy między rzędami uginających się od dojrzałych owoców winorośli. Hodowca uważa, że uprawa winorośli i produkcja wina może być nie tylko wspaniałym sposobem na spędzanie wolnego czasu ale przede wszystkim doskonałym uzupełnieniem produkcji rolniczej na naszym terenie a nawet może być dla niej alternatywą. W dodatku bardzo opłacalną. – Takie prawdziwe wino – bez rozcieńczania wodą, bez chemii i konserwantów - nie powinno kosztować mniej niż 40 złotych za butelkę 0,7 litra. Zakłada się przy tym, że z 1 m. kw. winnicy powinno się wyprodukować 1 butelką wina – wylicza.

 

AURA POPSUŁA PLANY

 

- Tegoroczne zbiory są gorsze niż w ubiegłym roku. Susza dała się we znaki. Niektóre odmiany w jej wyniku zrzuciły część zawiązków. Za to owoce innych odmian są przez to słodsze, mają więcej cukru – tłumaczy wicestarosta. - W innych winnicach dały się we znaki opryski stosowane na sąsiadujących z nimi polach. Przeniesiona wiatrem chemia zniszczyła winorośl – dodaje. Z tego m.in. powodu nie uda się zrealizować przedsięwzięcia, jakie samorządowiec – hodowca zaplanował jeszcze w ubiegłym roku. Kieras chciał na przełomie września i października zorganizować Regionalne Święto Młodego Wina. - Piękne dziewczęta najpierw niosłyby na głowach kosze z winogronami, a później wygniatały z nich nogami sok w wielkiej kadzi. Swoją rolę w tej imprezie plenerowej mieliby też samorządowcy, którzy podawaliby publiczności sok z wyciskanych gron oraz wino z wcześniejszych zbiorów. Wszystko w takt muzyki serwowanej przez zespół z południa Europy, gdzie tradycje winiarskie są bardzo bogate, a który chcę ściągnąć do Myszkowa. Chcę w ten sposób stworzyć tradycje obchodzenia w powiecie myszkowskim żniw winnych – snuł w ubiegłym roku śmiałe plany Jan Kieras. Problemem okazało się także znalezienie odpowiedniej kadzi. - Może uda się za rok – nie traci nadziei wicestarosta.

 

Na promocję winiarstwa w powiecie myszkowskim znalazł w tym roku inny sposób. – W swojej winnicy wyprodukowałem około 1100 sadzonek, które po 15-20 sztuk rozdałem bezpłatnie mieszkańcom powiatu, zainteresowanym produkcją wina na potrzeby własne – wyjaśnia samorządowiec.

 

Swoją rolę spełnia także powołana dwa lata temu Powiatowa Społeczna Rada do spraw Winnictwa i Winiarstwa, a także lokalne zespoły, które powstały w poszczególnych gminach, a które organizują szkolenia z zakresu zakładania winnic, doboru odmian, oraz zasad produkcji wina. W promowanie tego kierunku włączył się ponadto powiatowy ODR i biuro ARiMR. Wszystko to daje efekt w postaci nowych winnic, jakie powstają w naszym regionie. W chwili obecnej jest ich kilkanaście. Są to głównie winnice przydomowe, gdzie liczba krzaków nie przekracza 50, ale nie brakuje też towarowych – z których produkcja wystarcza nie tylko na własne potrzeby ale także na sprzedaż. – Sam chciałbym założyć taką właśnie winnicę towarową, ale to już chyba jak przejdę na emeryturę – zdradza swe plany na przyszłość Jan Kieras.

 

Do zakładania winnic zachęca szczególnie właścicieli gospodarstw agroturystycznych. - Wtedy wino byłoby stałym elementem przy podawaniu posiłków. Wino takie można byłoby też kupić „na wynos”, co stanowiłoby dodatkowe źródło dochodu. Gdyby udało się włączyć do tego pomysłu gospodarstwa pasieczne, można byłoby starać się o stworzenie szlaku lub szlaków miodowo – winnych. Wójtów gmin leżących na terenach jurajskich bardzo do tego zachęcam podczas rozmów. Byłby to, jak sądzę, doskonały sposób na promocję Jury - wyjaśnia ideę swego pomysłu Jan Kieras.

 

TO MOŻE SIĘ UDAĆ

 

Zdaniem Kierasa uprawa winorośli na naszym terenie ma sens. Można dobrać odmiany, które doskonale sprawdzą się w jurajskich warunkach glebowych i klimatycznych. Sam uprawia odmiany na wino a także odmiany stricte deserowe, nadające się do konsumpcji wprost z krzaków czy produkcji rodzynek. – Od południa Polski, do wysokości geograficznej Łodzi można według mojej wiedzy uprawiać odmiany deserowe, przeznaczone do konsumpcji, bo wytrzymują temperatury do – 24 stopni C. Odmiany na wino, wytrzymujące nawet 35 stopniowe mrozy można uprawiać w całej Polsce. Zresztą nie mróz jest najgorszym wrogiem winorośli. Najgorsze są wiosenne, majowe przymrozki, które mogą zniszczyć rośliny w których wegetacja już się rozpoczęła. Z tego też powodu u nas najlepiej sprawdzają się odmiany średnio-wczesne – wyjaśnia hodowca – samorządowiec. Najlepsze do uprawy zdaniem Kierasa są tereny ze skłonem południowym, południowo zachodnim lub południowo wschodnim. Winorośl nie jest też wybredna pod względem jakości gleby, najważniejsze by nie była podmokła i kwaśna. Korzenie winorośli radzą sobie nawet na glebach skalistych, a „w poszukiwaniu” wody potrafią sięgnąć 60 metrów w jej głąb.

 

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama