Od 1 kwietnia do 30 czerwca br. osoby przeszkolone przez Główny Urząd Statystyczny, prowadzić będą Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań. Poniżej prezentujemy garść rad, które pozwolą nam rozpoznać czy u naszych drzwi stoi prawdziwy rachmistrz, czy osoba tylko podszywająca się pod niego. Jeszcze zanim spis się rozpoczął pojawiły się bowiem informacje o oszustach odwiedzających pod jego pozorem wybrane domy i mieszkania. Jednym słowem, spisujmy się z rozwagą.
Rachmistrz spisowy powinien posiadać w widocznym miejscu identyfikator. Na nim z kolei powinny znajdować się: imię i nazwisko rachmistrza, jego zdjęcie, pieczęć Urzędu Statystycznego, pieczęć i podpis Dyrektora Urzędu Statystycznego, numer legitymacji i podpis jej posiadacza. Dokument powinien zawierać także logo Centralnego Biura Spisowego oraz ściśle określony rejon, w którym dany rachmistrz ma przeprowadzić spis. Identyfikator jest ważny wyłącznie z dowodem osobistym rachmistrza. Kto mimo wszystko nie będzie przekonany może tożsamość spisującego sprawdzić dzwoniąc pod bezpłatny numer: 800-800-800 (dla połączeń z telefonów stacjonarnych) lub 224-444-777 (dla połączeń z telefonów komórkowych, płatny zgodnie z cennikiem operatora). Dane rachmistrza można zweryfikować również w najbliższym urzędzie gminy. Zawsze można też skontaktować się z najbliższą jednostką policji lub dzwoniąc pod numer alarmowy 997 lub 112. Rachmistrz może nas odwiedzić do 30 czerwca br. W trakcie spisu podawane przez nas dane zapisywać będzie za pomocą przenośnych urządzeń elektronicznych. W przypadku gdy zapuka do naszych drzwi, a w danej chwili nie będziemy mieć dla niego czasu, możemy umówić się z nim w innym, dogodnym dla nas terminie. Jeśli rachmistrz nie zastanie nas w domu, możemy spodziewać się telefonu z datą ponownej wizyty ankietera. Można „spisać” się też samemu, za pośrednictwem Internetu. W tym celu wymagane jest zalogowanie się na stronie www.spis.gov.pl lub www.stat.gov.pl. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze