Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 12:24
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

KOLEJOWA CHCE ODSZKODOWAŃ

(Myszków) Mieszkańcy ulicy Kolejowej w Myszkowie, przez którą prowadzi słynny już objazd stracili cierpliwość. 21 lutego napisali pismo do burmistrza Włodzimierza Żaka, w którym skarżą się na zniszczenia w domach. I zapowiadają, że będą od miasta domagać się odszkodowań. Ich zdaniem przejeżdżające tiry, oprócz nieprzespanych nocy, powodują pękanie płytek w domach. Urząd Miasta bije się w pierś, twierdząc, że można było nie dopuścić starostwa do rozpoczęcia przebudowy 1 Maja.
Podziel się
Oceń

(Myszków) Mieszkańcy ulicy Kolejowej w Myszkowie, przez którą prowadzi słynny już objazd stracili cierpliwość. 21 lutego napisali pismo do burmistrza Włodzimierza Żaka, w którym skarżą się na zniszczenia w domach. I zapowiadają, że będą od miasta domagać się odszkodowań. Ich zdaniem przejeżdżające tiry, oprócz nieprzespanych nocy, powodują pękanie płytek w domach. Urząd Miasta bije się w pierś, twierdząc, że można było nie dopuścić starostwa do rozpoczęcia przebudowy 1 Maja.

 

- My, mieszkańcy ulicy Kolejowej w Myszkowie zwracamy się do Pana o jak najszybszą interwencję dotyczącą objazdu, jaki Urząd Miasta w Myszkowie wytyczył przez naszą ulicę. Objazd został wytyczony na czas remontu drogi 1-go Maja. Nawierzchnia ulicy Kolejowej jest w fatalnym stanie. Dziury w resztkach pozostającego jeszcze asfaltu mają do 30 cm głębokości. Taki stan drogi objazdowej to hańba dla miasta i zmora dla mieszkających przy niej ludzi. Jadące z dużą prędkością w godzinach rannych, wieczornych i nocnych samochody ciężarowe są już nie tylko zagrożeniem dla życia pieszych, ale i naszych domostw. Od wstrząsów pękają mury domów, ściany, a nawet płytki w mieszkaniach. W takich warunkach dłużej się nie da żyć. Domy dosłownie „trzęsą się”, a my w nocy nie możemy spać – pisze do burmistrza Włodzimierza Żaka 30 mieszkańców ulicy.

 

W liście pada prośba o wyjaśnienie, gdzie można się zwracać o odszkodowania z tytułu poniesionych szkód. – Udowodnienie, że to właśnie dziury w drodze i przejeżdżające tiry są przyczyną uszkodzeń płytek w domach mieszkańców będzie bardzo trudne – komentuje Małgorzata Kitala-Miroszewska, rzecznik Urzędu Miasta w Myszkowie – mieszkańcy muszą zrobić ekspertyzę techniczną, która udowodni, że to drgania są przyczyną zniszczeń. Tymczasem mieszkańcy są zdeterminowani:

 

- W tym piśmie przedstawiliśmy sytuację Kolejowej, prosiliśmy o pomoc Policję, żeby postawić ograniczenie prędkości, nasłanie kontroli. Nie dostaliśmy żadnego odzewu na pismo. Czekamy, dlatego że my będziemy występowali o odszkodowanie, bo ludziom popękały płytki, naczynia spadały ze stołów i niszczyły kafelki. Ta droga była nieprzygotowana do tego, żeby zrobić objazd. Ten znak, który jest postawiony na samym początku ulicy, informujący o nierównej nawierzchni jest po to, żeby ludzie nie starali się o odszkodowania, jeśli ktoś urwie sobie koło tutaj. W nocy, kiedy tutaj jeżdżą tiry nie da się spać – mówi pani Adriana, mieszkanka ulicy.

 

11 października 2010 roku rozpoczęła się przebudowa drogi na ul. 1 Maja. W tym czasie trwały już prace kanalizacyjne w dzielnicy Ciszówka, na ul. Jedwabnej. Nałożenie się tych dwóch inwestycji wymusiło objazd przez ulicę Kolejową od 4 stycznia br. Modernizacja ul. 1 Maja to inwestycja starostwa, Jedwabną buduje miasto. Gdy starostwo zdobyło pieniądze na przebudowę 1 Maja zaproponowało miastu (wtedy burmistrzem był Janusz Romaniuk) rozpoczęcie inwestycji, na co dostało zgodę. - To był błąd – twierdzi Małgorzata Kitala-Miroszewska, rzecznik magistratu: -Nałożenie się inwestycji miejskich i starostwa w tym samym okresie zostało spowodowane czynnikami finansowymi oraz umową z wykonawcą. Uniknięciem tej sytuacji byłaby odmowa i nie przekazanie starostwu placu budowy przez poprzednich włodarzy miasta. Starostwo znalazło pieniądze i poprosiło nas o zgodę na budowę drogi na 1 Maja. My się zgodziliśmy, jednocześnie wykorzystując to, że oni ten asfalt zdarli, zrobiliśmy kanalizację. W tym samym czasie trwały roboty na Ciszówce, co spowodowało konieczność wprowadzenia objazdu. Urząd Miasta mógł tej zgody na budowę 1 Maja nie wydać. Nie zwalnia to obecnych władz miasta od odpowiedzialności i próby naprawienia sytuacji. Pierwszą decyzją burmistrza Żaka było ograniczenie prędkości i prośba do policji o częstsze kontrole w tamtym rejonie. Burmistrz poprosił także radnych, by zastanowili się nad decyzją, którą z inwestycji przyszłorocznych przełożyć na następne lata, by zbudować od nowa ulicę Kolejową. Do wybudowania jest 631m nawierzchni o szerokości 6 metrów i chodników po obu stronach jezdni. Całość inwestycji to ponad 2 mln zł. Do końca tego roku wykonana będzie niezbędna dokumentacja by rozpocząć budowę drogi.

 

Według planu cierpienia mieszkańców Kolejowej skończą się 31 czerwca, kiedy mają się zakończyć prace na ul. 1 Maja. Mieszkańcy Kolejowej cierpliwości już nie mają: - Nikt nas o niczym nie informuje, najpierw na czyimś płocie pojawiła się informacja, że do 30 marca ma być skończona 1 Maja. Potem dowiadujemy się, że do końca czerwca, czyli my wiemy, że do końca roku. Tutaj jest też tak, że chodniki są wąskie, nie ma miejsca na taki ruch. Najpierw powinni skończyć Jedwabną, potem zaczynać 1 Maja, a oni zaczną kilka inwestycji naraz i mamy taki chaos – mówi pani Irena. - Ta droga parametrami nie nadaje się do przejazdu tirów, bo tam na zakręcie jak się dwa tiry pojawią, to nie dość, że ledwo się mijają, to jeszcze ścinają zakręt, wjeżdżając na chodnik. U mnie ledwo mijają płot, kiedyś będzie wypadek – dodaje pan Leszek.

Marcin Bareła

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama