(powiat myszkowski) Głośno i co najważniejsze skutecznie zagrała Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w powiecie myszkowskim. Dzięki zaangażowaniu wielu osób oraz szczodrości mieszkańców Myszkowa i okolic znów możemy pochwalić się rekordową zbiórką. Na rzecz dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi udało się na naszym terenie zebrać ponad 91 tysięcy złotych. Sam myszkowski sztab Orkiestry, do którego przyłączyli się także wolontariusze z Niegowy, Żarek i Żarek Letniska uzbierał niemal 58 tysięcy złotych! To nowy rekord myszkowskiej Orkiestry.
Celem XIX Finału WOŚP, który został zorganizowany w minioną niedzielę była zbiórka pieniędzy na zakup sprzętu medycznego potrzebnego przy leczeniu dzieci z chorobami urologicznymi i nefrologicznymi. W całym kraju na chwilę obecną zebrano ponad 37 milionów złotych, kwota będzie się jednak na pewno zwiększać, zanosi się zatem na kolejny rekordowy wynik. Przyczynił się do niego także powiat myszkowski, gdzie zebrano łącznie 91.331,93 zł. To o ponad 29 tysięcy więcej niż w roku ubiegłym. Praktycznie każdy sztab WOŚP pracujący na terenie powiatu poprawił swój wynik. Wolontariusze zbierający pod szyldem myszkowskiego sztabu zebrali w tym roku 57.722,12 złotych plus datki w obcej walucie (rok temu było to ponad 52 tys. złotych, z tym że dla Myszkowa zbierały wówczas i Koziegłowy). Poraj może pochwalić się tegorocznym wynikiem opiewającym na 11.540,00 złotych (rok temu 10 tys. zł.), zaś dorobek koziegłowskiego sztabu to 22.069,81 zł. (kiedy ostatnio samodzielnie zbierano w gminie Koziegłowy pieniądze dla WOŚP, uzbierano ich prawie 18.5 tys. zł.). Jeśli zapał i szczodrość mieszkańcom powiatu myszkowskiego nie miną prawdopodobnie w przyszłym roku bariera 100 tysięcy złotych zostanie przekroczona.
MYSZKÓW – KOLEJNY REKORD!
- XIX Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Myszkowie można uznać za bardzo udany. Po raz kolejny został pobity rekord. Mieszkańcy Myszkowa oraz pozostałych gmin spisali się doskonale, czego efektem jest kwota ponad 57 tys złotych zebranych przez prawie 240 wolontariuszy z myszkowskiego sztabu. Koncert w MDK także przebiegł znakomicie. Wszystkim sponsorom, całemu Sztabowi oraz osobom, które wsparły tegoroczną zbiórkę, serdecznie dziękuję – podsumowuje Rafał Kępski Koordynator Sztabu WOŚP w Myszkowie.
W tym roku, inaczej niż do tej pory, na scenie mniej było rodzimych zespołów muzycznych. Postawiono bardziej na śmiech, czyli kabarety. I choć plany organizatorów pokrzyżowała nieco choroba jednego z członków kabaretu „Czesuaf”, który z tego powodu nie wystąpił, myszkowską publiczność bawił Grzegorz Halama oraz kabaret „Dno”. Z muzyki nie zrezygnowano całkowicie. Najpierw na scenie w MDK-u zaprezentował się złożony z rodzimych muzyków zespół BREW, po nim wypełnioną szczelnie salę zaczarowała finalistka ubiegłorocznej edycji programu „Mam Talent” Katarzyna Sochacka. – To moja pierwsza Orkiestra, dlatego jest dla mnie taka ważna – witała się z myszkowską publicznością. Ta nie pozwoliła filigranowej wokalistce szybko się rozstać po występie, potrzebny był dodatkowy utwór na bis. Za nieobecnych satyryków z „Czesuafa” wystąpiła w Myszkowie grupa „Bez Paniki” z Dąbrowy Górniczej. Muzycy grający muzykę szanty w nieco rokowym brzmieniu, przenieśli widownię na sztormowe wody Morza Północnego. Ich występ naprawdę się podobał. Nie można nie wspomnieć o występie Formacji „Pokusa”. Tancerki przygotowane przez Katarzynę Miklas udowodniły po raz kolejny swój wysoki poziom.
O sportowe emocje zadbał na sali MDK-u wicemistrz świata w siłowaniu na rękę, Dariusz Muszczak. Komu nie brakowało odwagi mógł zmierzyć się z mistrzem, po wcześniejszym datku do orkiestrowej puszki. Muszczak sam „zachęcał” do zmagań wybierając rywali spośród osób obecnych na sali. Z propozycji walki nie mógł wycofać się „wezwany do tablicy” (a raczej do specjalnego stolika) burmistrz Myszkowa Włodzimierz Żak czy Jacek Trynda, były nauczyciel Muszczaka, a obecnie radny miasta Myszkowa. – Kiedy jeszcze uczyłem się w myszkowskim LO zawsze chciałem pokonać największego faceta w szkole. Był nim właśnie nasz nauczyciel chemii i PO. Dziś to może się ziścić – mówił armwrestler. Panowie, którzy próbowali sił z mistrzem schodzili ze sceny pokonani, z kolei dziwną „słabość” Muszczak wykazywał podczas walk z przedstawicielkami płci pięknej i dziećmi.
Jeden ze sponsorów myszkowskiego Finału - Pizzeria Capri - na placu przed domem kultury częstował mieszkańców Myszkowa i wolontariuszy gorącym „orkiestrowym” żurkiem, czerwonym barszczykiem i grochówką z polowej kuchni. Nad przygotowaniem potraw czuwała Lilla Głąb, a ich dystrybucją wśród wolontariuszy i ofiarodawców Anna Bugaj.
Z LICYTACJI PONAD 5 TYSIĘCY ZŁOTYCH!
Licytacja gadżetów przekazanych na rzecz WOŚP jak zawsze dostarczyła emocji, choć może nie tak wielkich, jak podczas minionych finałów. Wyników, jakie zdarzały się w latach ubiegłych (2500 czy 2150 złotych za kubek WOŚP) nie było, ale za to ci, którzy przystąpili do licytacji sprawili, że konto WOŚP wzbogaciło się o 5100 złotych. Ceny jakie osiągnięto za ofiarowane gadżety określić należy jako, co najmniej, bardzo przyzwoite. I tak np. tegoroczny kubek WOŚP trafił za 700 złotych w ręce burmistrza Włodzimierza Żaka. Za komplet płyt DVD z występami Grzegorza Halamy (satyryk złożył na nich autograf) Adam Jakubiec zapłacił z kolei 850 złotych. Ochoczo podbijali ceny Piotr Bańka, zwycięzca dwóch licytacji za łączną kwotę 700 złotych (stał się dzięki nim właścicielem m.in. karnetu do myjni samochodowej i koszulki WOŚP), oraz, także zwyciężczyni dwóch aukcji, Arleta Tuora – właścicielka Pizzerii Capri, która za fotografię autorstwa Anny Paterek i książkę Marcina Pilisa „Łąka umarłych” zapłaciła w sumie 500 złotych. Taką samą cenę osiągnął puchar zdobyty przez Mistrza Polski w kulturystyce Pawła Brzózkę, kupiony przez jednego z mieszkańców Myszkowa. Co ciekawe, trofeum licytowane było po raz drugi. W ubiegłym roku kupił je Mariusz Leks, ale przeznaczył do powtórnej licytacji. Warto też wspomnieć o inicjatywie radnych z klubów PO, „Przyszłość” i PiS, którzy wspólnie zebrali dla Orkiestry 600 złotych. Pieniądze w ich imieniu wrzuciła do puszki tuż przed licytacjami Przewodnicząca Rady Miasta, Halina Skorek Kawka.
JEDNAK NAJBARDZIEJ HOJNI MIESZKAŃCY
To jednak mieszkańcy powiatu okazali się najbardziej hojni dla orkiestry. To dzięki nim udało się zebrać rekordowe kwoty. Niektórzy z nich, do zbiórki przygotowywali się dużo wcześniej. Jak niespełna 6-letnia Oliwia Bialik. W niedzielny wieczór dziewczynka przyszła do MDK-u z mamą Justyną i skrupulatnie, moneta po monecie, opróżniała spory worek drobniaków. – Pieniądze zbierała już 3 miesiące temu, „podbierając” nam wszystkim po trochu z kieszeni – żartowała jej mama.
Najbardziej operatywną wolontariuszką myszkowskiego sztabu okazała się Magdalena Jastrzębska. W jej puszce znalazło się aż 2.278,89 zł.
Ogółem dla myszkowskiego sztabu kwestowało 236 wolontariuszy. Do kwesty włączyły się wszystkie szkoły ponadgimnazjalne z terenu powiatu: LO im. H. Sucharskiego, ZS nr 1 w Myszkowie, ZS w Żarkach oraz ZS nr 2 w Myszkowie. Pieniądze zebrane przez wszystkich wolontariuszy dokładnie policzyły kasjerki Międzypowiatowego banku Spółdzielczego w Myszkowie.
Dzień przed Finałem Sztab WOŚP zorganizował na parkingu Urzędu Miasta w Myszkowie akcję promocyjną „Oddaj Krew”.
Sztab XIX Finału WOŚP w Myszkowie tworzyli: Rafał Kępski – koordynator, osoby odpowiedzialne za zbiórkę w poszczególnych gminach: Mateusz Kciuk (Myszków), Andrzej Jakóbczak (Żarki), Maciej Piłka (Niegowa) oraz Teresa Mastalerz, Katarzyna Świderska i Kamila Rzepka, na których spoczywały obowiązki skarbników myszkowskiego finału. Pozostali członkowie sztabu to: Adam Zaczkowski, Sylwia Romaniuk, Tomasz Szlenk, Katarzyna Miklas, Łukasz Zawrzykraj, Agnieszka Męcik, Robert Golik, Łukasz Kwiecień , Karolina Motyl, Monika Gieszczyk, Marta Motyl, Mariusz Bacior i Artur Sokół.
Organizatorzy XIX finału WOŚP w Myszkowie serdecznie dziękują sponsorom, którzy wsparli ich starania: Pizzerii CAPRI, Przychodni „Światowit”, burmistrzowi Myszkowa, Starostwu Powiatowemu, Międzypowiatowemu Bankowi Spółdzielczemu w Myszkowie, drukarni Serix-Bis, Ośrodkowi Wypoczynkowemu „Orle Gniazdo”, Biuru Turystycznemu DENAR, klubowi radnych miejskich i powiatowych Lewicy oraz pracownikom firmy Protektor Security, którzy ochraniali imprezę finałową. Słowa podziękowań otrzymują także instytucje wspierające: MDK Myszków, TS Libero oraz Formacja Tańca Estradowego „Pokusa”.
KOZIEGŁOWY ZNOWU GRAJĄ
W ubiegłym roku finału w Koziegłowach nie było, a 16 wolontariuszy z terenu gminy kwestowało w myszkowskim sztabie. W tym roku gmina ponownie „wróciła do gry”. 64 wolontariuszy od wczesnych godzin rannych kwestowało w gminie Koziegłowy. Spotkać ich można było na ulicach, stacjach paliw, pod kościołami czy w sąsiedztwie sztucznego lodowiska na kompleksie „Orlik”. Puszki do Sztabu Gminnego spływać zaczęły dopiero po godzinie 16.00, a o 18.00 w Miejsko - Gminnym Ośrodku Promocji Kultury w Koziegłowach, rozpoczęła się impreza artystyczna na rzecz fundacji. Do późnych godzin wieczornych, dwustuosobowa sala wypełniona była po brzegi. Zawartość puszek była skrzętnie liczona, a w tym czasie na scenie pojawili się rycerze średniowieczni z Bractwa Rycerskiego z Koziegłów i Drużyna Milites Christi z Huty Starej. Po pokazie fechtunku rycerskiego poprowadzili aukcję, w której zlicytowali min. skórzaną sakwę, wykonaną ręcznie przez jednego z członków grupy. Później na scenie pojawiła się młodzież uczestnicząca w zajęciach tańca breakdance. Do podopiecznych przyłączyli się także ich instruktorzy. Na scenie pojawiły się także wokalistki z Gimnazjum nr 1 w Koziegłowach oraz grający bluesa muzycy z zespołu ,,Merphy Blues” z Kłobucka. Zwieńczeniem imprezy był koncert zespołu Avocado, znakomicie ,,grającego” polskie i zagraniczne szlagiery acapella, oraz pokaz pirotechniczny przed domem kultury. ,,Światełko do nieba” w całości ufundowane zostało przez mieszkańców gminy, podobnie jak ciasta, sprzedawane później w kawiarence. Do szczytnej akcji dołączyli samorządowcy, policjanci i przedstawiciele różnych środowisk, rozgrywając dzień przed finałem turniej piłki halowej. Wpisowe z zawodów – 1.220,00 złotych zasiliło konto orkiestry. Suma uzyskana z licytacji różnego rodzaju gadżetów to z kolei 1.425,00 złotych. Zebrana w gminie Koziegłowy kwota to 22 069, 81 zł!
Wolontariuszem z największą kwotą w puszce (1.639,55) podobnie jak przed rokiem okazał się Wiktor Lipa z Koziegłówek. W czołówce ponownie znalazła się także Sandra Gradek z Gniazdowa. Po otwarciu jej puszki okazało się, że jest w niej 1.387, 36 zł i 11 euro.
- Ukłony w stronę mieszkańców, sponsorów, wolontariuszy, OSP Koziegłowy, KGW, policji i wszystkich, którzy byli nam przychylni! Dziękuję w imieniu swoim, fundacji i dzieci, które potrzebują sprzętu do leczenia schorzeń urologicznych i nefrologicznych – podsumowuje zbiórkę Koordynator WOŚP w Koziegłowach, Agata Morawiec.
PORAJ – „OGROMNA ŻYCZLIWOŚĆ”
W porajskim finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy padł rekord. Wolontariusze kwestujący w gminie zebrali w sumie 11.540,00 złotych. To wspólne dzieło 40 wolontariuszy i prawie tak samo licznego „zaplecza”. - Wolontariusze kwestujący we wszystkich miejscowościach naszej gminy zgodnie podkreślali ogromną życzliwość, a co za tym idzie hojność mieszkańców Poraja, Jastrzębia, Kuźnicy, Gęzyna, Choronia i Masłońskiego. Sukcesem zakończyła się także aukcja, na której wylicytowano przedmioty na łączną sumę 1.510,00 zł. – podsumowuje szefowa organizującego Finał WOŚP Stowarzyszenia „Aspera” i zarazem przewodnicząca Rady Gminy, Katarzyna Kaźmierczak. - Nie byłoby sukcesu bez wsparcia wójta gminy Łukasza Stachery i sponsorów. Sens temu przedsięwzięciu nadaje sama jego idea, a także – co mnie niezmiennie momentami zdumiewa ale i cieszy – silne, emocjonalne zaangażowanie naszej porajskiej młodzieży – dodaje.
Gwiazdą porajskiej imprezy był zespół ZIYO, który oklaskiwało ponad 200 osób. Artyści zadowoleni z efektu, jaki wywołali, obiecali przyjechać do Poraja latem, na koncert plenerowy.
ŻARKI LETNISKO – „SPŁACAM DŁUG”
Wolontariusze WOŚP -u z Żarek Letniska na główne miejsce zbiórki wybrali okolice miejscowego kościoła, gdzie tradycyjnie w niedzielę gromadzi się najwięcej ludzi. Prowadzenie zbiórki w sąsiedztwie świątyni było możliwe, bo akcji sprzyjają miejscowi księża Maciej Klekowski i Marek Gaborski. Pieniądze zbierały nauczycielki miejscowej szkoły: Irena Kucharska, Agnieszka Parkitna, Wioletta Morawiak, Jolanta Pawliszyn - Ziembacz i Renata Bączyńska. – Kiedy przychodziły na świat moje dzieci, korzystały właśnie ze sprzętu podarowanego szpitalom przez WOŚP. W ten sposób spłacam „dług”, jaki mam wobec orkiestry – mówiła jedna z nich. Nauczycielkom towarzyszyli uczniowie ze szkoły podstawowej oraz gimnazjaliści. Wielu z tych ostatnich kontynuowało zbiórkę pieniędzy w Myszkowie, to bowiem właśnie na rzecz tego sztabu zbierano pieniądze w Żarkach Letnisku.
NIEGOWA- MUSZCZAK ZASTĄPIŁ „CZESUAFA”
W tegorocznej zbiórce brało udział 29 wolontariuszy, którzy zebrali w sumie 9.890,15 zł. Najwięcej do puszki uzbierała najmłodsza wolontariuszka, Dominika Rasztabiga - 679 złotych. - Jako organizatorzy jesteśmy zadowoleni z przeprowadzonej zbiórki i z finału, aczkolwiek zawsze pozostaje niedosyt, bo do magicznych 10 tys. zabrakło niewiele. Z przyczyn niezależnych, nie dojechał do nas kabaret Czesuaf, ale za to Darek Muszczak pełnił bardzo dobrze rolę gwiazdy - komentuje Maciej Piłka, koordynator WOŚP w Niegowie. Bardzo efektownie wypadł pokaz ratownictwa technicznego w wykonaniu Ochotniczej Straży Pożarnej z Niegowy. Na licytację została oddana oficjalna koszulka WOŚP z autografem mistrza armwrestlingu, Dariusza Muszczaka. Kulminacyjnym punktem imprezy było światełko do nieba, natomiast na deser koncert zagrała grupa Skodury. - Chciałem podziękować dyrektorowi niegowskiego GOK - u - Andrzejowi Szczepańczykowi, Katarzynie Miklas, Dariuszowi Muszczakowi, Jackowi Ociepce, Marcie Kozińskiej i OSP Niegowa – mówi Maciej Piłka.
ŻARKI – KWESTA WE WSZYSTKICH SOŁECTWACH
Sumę 5.873,25 zł zebrali wolontariusze Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Żarkach. Na terenie gminy kwestowało 25 wolontariuszy. - Zbiórka była prowadzona niemal we wszystkich sołectwach, głównie przy kościołach – mówi Andrzej Jakóbczak, gminny sztabowiec. W miniony piątek odbywały się imprezy w szkołach podstawowych i gimnazjum, wspomagające Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Pieniądze zostały policzone w powiatowym Sztabie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Myszkowie.
POLICJA - „BYŁO SPOKOJNIE”
- Myszkowscy policjanci zabezpieczali niedzielny finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Musimy przyznać, że przebiegał on bardzo spokojnie. Staraliśmy się, by tam gdzie byli wolontariusze, byli również policjanci. Kilkudziesięciu funkcjonariuszy czuwało nad bezpieczeństwem zbierających pieniądze. Policjanci przez cały dzień patrolowali i zabezpieczali miejsca zbiórek pieniędzy i imprez towarzyszących finałowi. Dzięki temu nie odnotowaliśmy zdarzeń i incydentów z tym związanych. Wszystkie zebrane pieniądze bezpiecznie trafiły do sztabu orkiestry, a potem przy asyście mundurowych do banku – oceniła przebieg „niedzielnego grania”rzecznik myszkowskich policjantów asp. Magdalena Modrykamień.
Robert Bączyński
Napisz komentarz
Komentarze