(Myszków) - Wspólna praca na rzecz Fundacji WOŚP przynosi wymierne efekty dla naszego powiatu – uważa koordynator myszkowskiego sztabu orkiestry Rafał Kępski. Z pieniędzy zbieranych także przez naszych wolontariuszy fundacja kupuje sprzęt medyczny, który trafia następnie do szpitali. Nowoczesną aparaturę opatrzoną czerwonymi, orkiestrowymi serduszkami bez trudu znaleźć można i w szpitalu w Myszkowie. W grudniu 8 jednostek OSP z powiatu myszkowskiego otrzymało sprzęt od Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, zakupiony ze środków zbieranych podczas ubiegłorocznej, lipcowej akcji „Stop Powodziom”.
4 lipca Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy zbierała na terenie całego kraju pieniądze, które zostały przeznaczone będą na zakup sprzętu pomagającego w likwidowaniu
skutków powodzi. Orkiestra zagrała także w Myszkowie i jego okolicach. Akcja, mimo, że na jej przygotowanie nasz lokalny sztab miał niewiele czasu udała się w naszym powiecie znakomicie. Udało się zebrać ponad 20 tysięcy złotych. To dużo, jeśli weźmie się pod uwagę fakt, że tyle samo zebrała o wiele przecież większa Częstochowa, a w także większym Zawierciu zebrana kwota wyniosła zaledwie 4 tysiące.
Za zebrane pieniądze – a uzbierało się ich łącznie 2.644.507,34 zł. Fundacja po konsultacjach ze specjalistami zakupiła najnowocześniejsze urządzenia i rozdysponowała je między 575 jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej, które najbardziej ucierpiały sprzętowo w czasie tegorocznej powodzi. Trafiło do nich łącznie 200 motopomp pływających, 130 motopomp do wody zanieczyszczonej, 100 motopomp szlamowych, 130 agregatów jednofazowych i 15 agregatów
trójfazowych. O nowy sprzęt wzbogaci się aż 8 jednostek OSP z naszego powiatu.
Do OSP z Myszkowa - Smudzówki, OSP z Pińczyc oraz OSP z Trzebniowa trafią pływające pompy „Posejdon”, do
OSP z Niegowy i OSP z Poraja prądotwórcze agregaty jednofazowe, do OSP ze Starej Huty największy i najsilniejszy obecnie model pompy szlamowej WT 40 a jednostki OSP z Sokolnik i OSP z Czatachowy wzbogacą się o pompy do wody zanieczyszczonej. Tyle sprzętu, za zebrane w powiecie 20 tysięcy złotych strażacy nigdy by nie kupili. Pytanie na to czy opłaca się „grać w orkiestrze” nie wymaga chyba odpowiedzi.
- Jesteśmy bardzo zadowoleni z faktu iż nasza wspólna praca na rzecz Fundacji WOŚP przynosi wymierne efekty dla naszego powiatu. Wiele sprzętu w myszkowskim szpitalu ma już naklejone czerwone serduszko a teraz dodatkowo dzięki letniej, spontanicznej akcji „Stop Powodziom” osiem jednostek ochotniczej straży pożarnej dostanie z Fundacji sprzęt do usuwania skutków powodzi. Wszystko to daje nam wiele radości z naszej społecznej pracy i chęć do dalszego działania, tym bardziej, że kolejny styczniowy Finał WOŚP już w niedzielę – komentuje Rafał Kępski, koordynator WOŚP w powiecie myszkowskim. (rb)
Napisz komentarz
Komentarze