Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
sobota, 20 grudnia 2025 06:35
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Zaangażowanie obywateli i lokalne zarządzanie. Żeby mieli wpływ na to, co, jak i za ile powstaje

  • 02.04.2025 10:41
Zaangażowanie obywateli i lokalne zarządzanie. Żeby mieli wpływ na to, co, jak i za ile powstaje

Katowice fot. screen TVP Info

Zależy nam, żeby proces partycypacji był ważny, zwłaszcza dla gmin. Bo organizacje pozarządowe mają to w swoim DNA – podkreślają przedstawiciele śląskiego Urzędu Marszałkowskiego. Stoi za tym przekonanie, że udział obywateli może poprawić realizację, jakość i przejrzystość inwestycji.

Zobacz 13 odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”.

Oliver Röpke, przewodniczący Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EKES) nie ma wątpliwości, że partycypacja i dialog to nie tylko wartości. To – jak powiedział podczas Tygodnia Społeczeństwa Obywatelskiego – realny fundament silnej i zjednoczonej Europy. 

To przekonanie należy do zbioru zasad ważnych dla Unii Europejskiej. Jej wyrazem są m.in. projekty „angażujące obywateli w projektowanie, monitorowanie i ocenianie sposobu wydawania unijnych środków z funduszu spójności w ich regionie” – czytamy na stronie Komisji Europejskiej. 

Stoją za tym Unia Europejska i Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). 

Entuzjazm mieszkańców zainspirował władze regionów

Między innymi powstało 18 projektów finansowanych z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego (EFRR). Jeden z nich był realizowany w Bułgarii. Mieszkańcy, firmy i organizacje społeczeństwa obywatelskiego decydowali, jak wydać unijne środki na poprawę życia małych społeczności w mieści Łowecz.

Konsultacje dotyczyły budżetu w wysokości 500 euro na działania związane z lokalnymi potrzebami. Na przykład jedna z miejscowości przygotowała wiatę przystankową i pawilon spotkań, inna wykorzystała nową infrastrukturę do ochrony zabytkowego pomnika przed zaparkowanymi samochodami.

Tylko 6 z 19 inicjatyw, które zaproponowali mieszkańcy, kwalifikowało się do otrzymania pieniędzy z Unii. Ale entuzjazm, jaki towarzyszył tym działaniom, był tak duży, że władze Łowecza sfinansowały również pozostałe 13 pomysłów.

Dla odmiany we włoskiej Lombardii obywatele, grupy społeczeństwa obywatelskiego i decydenci  realizowali projekt Engage dotyczący równości płci i jej wpływu na całe społeczeństwo. Wspólnie opracowali polityki mające gwarantować bardziej inkluzywne usługi, edukację oraz dostęp do rynku pracy. Zainspirowało to władze regionu do opracowania zestawu narzędzi dostępnych dla innych instytucji publicznych.

Polityka Urzędu Marszałkowskiego: Europa bliżej obywateli

W Polsce podobne motywy inspirują m.in. województwo śląskie, które rozpoczęło współpracę z Dyrekcją Generalną ds. Polityki Regionalnej i Miejskiej (DG REGIO) oraz Organizacją Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD). Stoi za tym przekonanie, że udział obywateli może poprawić realizację i jakość inwestycji, a także zapewnić większą przejrzystość.

W praktyce sprowadza się to do tego, że Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego realizuje politykę, której celem jest „Europa bliżej obywateli” na poziomie lokalnym. Polega to na współpracy z samorządami zainteresowanymi włączaniem mieszkańców w monitoring przedsięwzięć infrastrukturalnych i organizacjami społeczeństwa obywatelskiego. A efektem tych działań jest realizacja projektów pilotażowych dotyczących wdrażania procesów partycypacyjnych.

Ich uczestnicy – władze publiczne i organizacje społeczeństwa obywatelskiego – mają zagwarantowane wsparcie ekspertów OECD w sferze projektowania, wdrażania i monitorowania na poziomie programu, strategii lub inwestycji. Dodajmy, że projekt obejmuje inwestycje infrastrukturalne finansowane ze środków europejskich FE SL 2021-2027 (EFRR/FST)

Wystartował w październiku 2024 r. i potrwa do czerwca 2025 r. Realizuje go Departament Rozwoju i Transformacji Regionu. 

Jak to wygląda w praktyce? Zajrzeliśmy za kulisy codziennej pracy.

Wybór inwestycji nie był łatwy

Za projektami angażującymi obywateli w konsultowanie, monitorowanie i ocenianie sposobu wydawania unijnych pieniędzy z funduszu spójności w ich regionie stoją Komisja Europejska i OECD. My z kolei – jak słyszę – pisaliśmy taki quasi-wniosek, bardziej aplikując jako taki „królik doświadczalny”, z którym OECD w ramach tej inicjatywy miało współpracować i wypracować jakieś rozwiązania, które wzmocniłyby proces partycypacyjny przy projektach inwestycyjnych. 

Tego projektu nie realizujemy w sposób tradycyjny, to jest inicjatywa doradczo-badawcza. 

26-27 listopada 2024 r. w Bolonii (Włochy) przedstawiciele Departamentu Rozwoju i Transformacji Regionu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Śląskiego uczestniczyli w warsztatach promujących udział obywateli w zarządzaniu polityką spójności UE fot. funduszeslaskie.pl

Odbyły się już warsztaty z ekspertami i ekspertkami z OECD i z przedstawicielami śląskich gmin i instytucji, które współpracują z przedsiębiorcami. Oprócz trenowania partycypacji – komisji i nam zależy, żeby ten proces był ważny, zwłaszcza dla gmin. Bo organizacje pozarządowe nie mają z tym problemu. Partycypacja jest wpisana w ich DNA. 

Słyszę, że ze względu na rozmiar przedsięwzięcia i ograniczone ramy czasowe projektu trudno było znaleźć jakąś inwestycję. Dlatego skupiliśmy się na projektach inwestycyjnych, ale nie stricte budowlanych. Badaliśmy proces konsultacyjny audytu krajobrazowego. 

Praca nad pomysłami na efektywne wykorzystanie pieniędzy unijnych

Oprócz tego, jako instytucja zarządzająca promujemy partycypację w ramach popularyzowania funduszy europejskich. Mieliśmy cały cykl kawiarenek obywatelskich. One były szczególne, bo dotyczyły procesów transformacji, a to na Śląsku kontrowersyjny temat, trudny pod kątem komunikowania i dyskusji. Trzeba być delikatnym.

Najbliższe takie spotkanie – dodajmy – odbędzie się 7 kwietnia w Wodzisławiu Śląskim. Jest adresowane do młodzieży, nauczycieli, organizacji pozarządowych, samorządów, biznesu i ośrodków kultury. 

W trakcie spotkanie mają być wypracowane 2 pomysły na wykorzystanie wsparcia, jakie Fundusz na rzecz Sprawiedliwej Transformacji daje mieszkańcom danej miejscowości. 

To – wyjaśnijmy od razu – instrument finansowy polityki spójności Unii Europejskiej. Zapewnia wsparcia obszarom, które borykają się z wyzwaniami społeczno-gospodarczymi wynikającymi z transformacji w dążeniu do osiągnięcia neutralności klimatycznej.

Jak przebiega współpraca z gminami?

Wróćmy jednak do projektu włączenia obywateli w proces realizacji inwestycji infrastrukturalnych finansowanych ze środków europejskich. Jak przebiega współpraca z gminami, które są w nim istotnym elementem?

Przed warsztatami – słyszę w odpowiedzi – zrobiliśmy ankietę. Wypełniło ją sporo gmin. Potem pojawiły się na warsztatach. Zainteresowanie jest umiarkowane.

Ekspertom OECD zależy na tym, żeby na takich wydarzeniach pojawiały się osoby decyzyjne. Bo jeśli na warsztaty zostaje wysłany jakiś specjalista albo szeregowy pracownik, to zwykle mówi, że rozumie, że podoba mu się. Potem jednak wraca i nic się dalej nie dzieje, bo nie ma woli u góry.   

Dlatego OECD na to naciska. W kwietniu będziemy mieli spotkanie online z ekspertami OECD, którzy je poprowadzą. Wezmą w nich udział dyrektorzy. Na razie departamentów w naszym Urzędzie Marszałkowskim.

Zaangażowanie obywateli i lokalne zarządzanie. Nowy odcinek audycji „Unia. To (się) opłaca”

Unie Europejska stawia na zaangażowanie obywateli w procesy decyzyjne. Konsultacje społeczne, inicjatywy lokalne i aktywne uczestnictwo mieszkańców to kluczowe elementy skutecznej polityki spójności.

Jak taki proces wygląda w praktyce? W najnowszym odcinku „Unia. To (się) opłaca” spotykamy się w Gdańsku, gdzie trwają warsztaty projektowe z mieszkańcami dotyczące rewitalizacji jednego z miejskich parków.

Z ekspertem Filipem Gołębiewskim z Instytutu Dyskursu i Dialogu rozmawiamy natomiast o partycypacji obywatelskiej. Zapraszamy. 

Współfinansowane przez Unię Europejską. Wyrażone poglądy i opinie są jednak wyłącznie opiniami autorów i niekoniecznie odzwierciedlają poglądy i opinie Unii Europejskiej. Unia Europejska ani organ przyznający pomoc nie ponoszą za nie odpowiedzialności

Artykuł sponsorowany


Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Baje, baje bajeczki . Panowie Redaktorzy! Proponuje wleźć na dane giełdy towarowej (sztuczna AI pomoże) Tam jak byk zobaczycie, że cały rynek Europejski potrzebuje kilka małych pociągów wolframu oraz chromu. I że największym producentem tychże od 30 lat są Chiny, w których koszty wydobycia i wyprodukowania są kilkanaście razy niższe niż w Europie (za sprawą cen energii i kar za CO2). Jeśli wiec taki Chińczyk przywiezie jeden taki pociąg wiece niż zwykle, to ceny rynkowe spadną co najmniej o połowę, albo i jeszcze dalej. O konkurowaniu więc takim krajem jak Chiny - tak to są zwyczajne bajki. I pozamiatają oni jakakolwiek konkurencję zanim ta wykopie pierwszą dziurę w ziemi. W dodatku Polska tych metali już od kilkunastu praktycznie nie potrzebuje,.Bo w naszym kraju zlikwidowano jak się wydaje nieodwracalnie hutnictwo. Dlatego Redaktory nauczcie się obsługiwać jakąkolwiek AI , a ta wam na te pomysły otworzy szerzej oczęta. Powtarzam raz jeszcze nie mamy górników, hutników, energii, oświata zawodowa to fikcja, A w takiej np Zawodówce żaden z uczących tam inżynierów na własne oczy(zawodowe) nie widział jakiejkolwiek produkcji (bo z tego co wiem ani jeden nie pracował w jakiejkolwiek fabryce ). CZYLI FIKCJA REDAKTORZY- F I K C J A. PS. W tym całym wale chodzi o co innego, ale o tym już wam sygnalizowałem. Tylko widzę że ludziom co fabryki , i produkcji na oczy nie widzieli, nie da się tego najwyraźniej wytłumaczyć. Dobrego samopoczucia Redakcji życze, - tylko co wy napiszecie jak wyjdzie na moje.??? Wiecej tu nie bedę się produkował, bo nie widzę najmniejszego sensu.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 20:28Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: #NienawisZabijaTreść komentarza: 103 lata temu sympatyk skrajnej PRAWICY zastrzelił pierwszego Prezydenta II RP, Gabriela NarutowiczaData dodania komentarza: 16.12.2025, 16:46Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w Katowicach J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Zyski tylko dla Myszkowa to co najmniej 300 mln zł w 10 lat (a realnie nawet 2x więcej). Nie licząc zarobków pracowników, firm kooperujących. A projekt jest na 50 do nawet 100 lat. Więc chodzi o zyski ogromne, a nie o symboliczne "srebrniki". Złoże jest w bardzo korzystnych geologicznie skałach granitowych, w których nie ma wody (tzw. skały bezwodne) więc nie można zanieczyścić czegoś, czego tam nie ma. Wyżej położone zasoby wody pitnej w niczym nie są zagrożone, ale żeby w to uwierzyć, trzeba mieć zaufanie do nauki, do naukowców i inżynierów, a nie do polityków PiS jak Jadwiga Wiśniewska, którzy straszą mieszkańców wybuchami, zniszczeniem Jury, ogólnie jakby kopalnia miała wywołać Koniec Świata.Data dodania komentarza: 16.12.2025, 14:21Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznieAutor komentarza: CzytelniczkaTreść komentarza: Pięknie wydane 😍Data dodania komentarza: 15.12.2025, 17:25Źródło komentarza: Na jesienne wieczory polecamyAutor komentarza: StopTreść komentarza: Okropne polityka tak ludzi podzieliła ? Tak jak przed drugą Wojną Światową pojawia się skrajny nacjonalizm – ideologia „my kontra oni”, przekonanie o wyższości jednych nad innymi. Stop skrajnemu nacjonalizmowiData dodania komentarza: 15.12.2025, 17:21Źródło komentarza: Brunatny atak na Ślōnsko Ambasada w KatowicachAutor komentarza: StaryTreść komentarza: ZA 30 SREBRNIKÓW MAMY ODDAĆ CAŁĄ CZYSTĄ WODĘ, ZATRUĆ HAŁDAMI POWIETRZE I NARAZIĆ NASZE BEZPIECZEŃSTWO SPROWADZANYMI EMIGRANTAMI. NO RZECZYWIŚCIE REDAKCJA STANĘŁA NA WYSOKOŚCI ZADANIA (tak jak to sama zapowiadała) . G R A T U L U J E !!!! G R A T U L U J E !!!!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 16:15Źródło komentarza: Zawiercie szuka pieniędzy na budowę hali. Myszków nie wie jak sfinansować basen na Dotyku Jury. Kopalnia to dla każdego z miast przynajmniej 30 mln rocznie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama