UNIJNY PROJEKT NA 1,5 MILIONA PRZEPADNIE?
„Uwolnić wiedzę, zawojować przyszłość” – projekt wartości 1,5 mln zł, dzięki któremu przez najbliższe 3 lata uczniowie myszkowskich podstawówek i gimnazjów mieli korzystać z atrakcyjnych zajęć pozalekcyjnych jest zagrożony. Choć umowę na jego realizację Urząd Miasta Myszkowa podpisał 21 maja, do dzisiaj nie wyłoniono kierownika projektu, ani biura projektu. Kierownik wydziału edukacji Krystyna Jasińska stara się robić dobrą minę do złej gry i nie dopuszcza myśli, że gmina mogłaby stracić dotację, ale fakty w tej sprawie są porażające. Dopiero 29 lipca Urząd Miasta podjął decyzję, że nadzorem nad projektem zajmie się ZEAS, a nie wydział edukacji. W piątek 6 sierpnia mija termin składania ofert w konkursie na kierownika projektu i jest prawie pewne, że nikt się nie zgłosi. Autorka projektu polonistka Dominika Stelmach postanowiła nie ubiegać się o to stanowisko, choć wynagrodzenie jest bardzo atrakcyjne: 5000 zł miesięcznie. W projekcie nie chcą brać udziału myszkowscy psycholodzy, a musi ich być przynajmniej trzech. Jedni nauczyciele już oficjalnie inni anonimowo, ale podają jeden powód, dla którego nie chcą brać udziału w realizacji projektu: nie wyobrażają sobie współpracy z kierownik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Krystyną Jasińską.
06.08.2010 09:57