SĄDZIŁ, ŻE NIKT GO NIE WIDZI. BŁĄD!
(Myszków) „Naiwnością jest przekonanie, że można bezkarnie wyrzucać śmieci poza miejsca do tego wyznaczone. W bolesny sposób przekonał się o tym mieszkaniec Myszkowa, który pozostawił swoje śmieci na obrzeżach miasta”. Informacja tej treści ukazała się na stronie internetowej Urzędu Miasta Myszkowa. Jest to jednocześnie przestroga, że nie ma taryfy ulgowej dla osób wyrzucających śmieci „na dziko”.
09.02.2015 10:01