STRACIŁ SZYBĘ W AUCIE, PSA, MOŻE STRACIĆ I WOLNOŚĆ
(Myszków) 54-letni mieszkaniec Myszkowa na prawie 10 godzin pozostawił swojego psa w zamkniętym samochodzie. Policjantom, którzy wybili jedną z szyb w aucie by uwolnić zwierzę tłumaczył, że nie miał z kim zostawić czworonoga, kiedy udawał się do pracy. Myszkowianin usłyszał zarzuty znęcania się nad psem, za które może powędrować za kratki nawet na dwa lata.
16.06.2014 12:00