W przejściu pod torami w Myszkowie utworzyło się duże rozlewisko. Zalana jest około jedna trzeci tunelu od schodów (wejście od placu Dworcowego), przy pochylni. Wody przybywa.
red
05.11.2020 11:16
(aktualizacja 16.08.2023 09:55)
Podziel się
Oceń
Zalania tunelu to duży problem. Dwa lata temu prowadzono prace, które miały zapobiegać takim zdarzeniom. Problem jest spory, bo w tym miejscu występuje tzw. kurzawka. Jest to zjawisko geologiczne. Kurzawka jest też nazywana ruchomymi piaskami. Są to luźne lub spoiste grunty zachowujące się przy pewnych warunkach np. dużym nawodnieniu, w całej swojej masie jak ciecze.
Przy okazji remontu przejścia warto przynajmniej spróbować rozwiązać ten problem. Odmalowanie ścian, wymiana zadaszenia, to za mało. Zalewany tunel, po każdym dłużej padającym deszczu (wtedy występuje woda, nie po gwałtownych dużych, krótkotrwałych opadach) przestaje być funkcjonalny. (Red)
1/4
2/4
Reklama
3/4
4/4
Napisz komentarz
Komentarze
Aktualnie nie ma żadnych komentarzy. Bądź pierwszy, dodaj swój komentarz.
Napisz komentarz
Komentarze