Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 1 maja 2025 07:03
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

STARUSZKA ZGINĘŁA NA PASACH

(Masłońskie) 80-letnia kobieta zginęła w środę 6 września, potrącona na przejściu dla pieszych w Masłońskim. W staruszkę późnym wieczorem uderzył osobowy Mercedes kierowany przez 24-letnią kobietę. Mimo prowadzonej reanimacji potrąconej 80-latki nie udało się uratować.
Podziel się
Oceń

(Masłońskie) 80-letnia kobieta zginęła w środę 6 września, potrącona na przejściu dla pieszych w Masłońskim. W staruszkę późnym wieczorem uderzył osobowy Mercedes kierowany przez 24-letnią kobietę. Mimo prowadzonej reanimacji potrąconej 80-latki nie udało się uratować.

 

Przyczyny i okoliczności tego tragicznego wypadku badają obecnie myszkowscy policjanci oraz prokuratura. Na dziś wiadomo na pewno, że do potrącenia doszło około godz. 19.45 na drodze wojewódzkiej 791 w Masłońskim. Miejsce tragedii nie było oświetlone. Dodatkowo widoczność utrudniały kierowcom zapadająca ciemność i padający deszcz. Prawdopodobnie młoda kobieta kierująca autem, jadąca w kierunku Żarek Letniska, dostrzegła staruszkę w ostatniej chwil. Według świadków, ta chwilę wcześniej robiła zakupy w pobliskim sklepie i wracała do domu. To podwójna tragedia. Zarówno dla rodziny zabitej kobiety, jak i dla 24-latki, dla której pozostanie to traumatycznym wspomnieniem na całe życie. Nie wiadomo z jaką prędkością jechał Mercedes, to wyjaśnią biegli. Póki co za wcześnie rozstrzygać o winie.

 

My chcielibyśmy zwrócić jednak uwagę na inną kwestię, mianowicie samego przejścia dla pieszych. Już trzy lata temu pisaliśmy (po sugestiach sołtysa miejscowości), że jest ono niedostatecznie oznakowane, w porównaniu choćby do tego, znajdującego się kilkaset metrów dalej, w sąsiedztwie boiska. To ostatnie, z którego praktycznie nikt nie korzysta, jest bogato wyposażone w oznakowanie poziome i pionowe, także odblaskowe. Widać je z daleka. Z kolei o tym, na którym doszło do tragedii, informuje „tylko” ustawiony wcześniej znak. Pytaliśmy Zarząd Dróg Wojewódzkich czy ktoś „nie pomylił” tych przejść podczas remontu drogi i nie „zamienił” na nich oznakowania, sugerowaliśmy konieczne naszym zdaniem zmiany. - Wydaje się, że jest możliwe przeniesienie tablic ostrzegawczych z peryferii wsi do centrum, by tamtejsze przejście stało się lepiej widoczne. Niech „na peryferiach” zostanie czerwono - biała zebra, znaki poziome na drodze, niebieski znak oznaczający przejście dla pieszych, ale całą resztę znaków i tablic może dałoby się przenieść, tam gdzie z pewnością lepiej spełniłyby swoją rolę. Lub - o ile byłyby na to środki - lepiej oznakować przejście w centrum – pisaliśmy w 2014 roku w e-mailu do rzecznika ZDW Katowicach. Do listu załączyliśmy dokumentację zdjęciową, zasugerowaliśmy także wizję lokalną na miejscu.

 

Odpowiedź jaką otrzymaliśmy była krótka i jednoznaczna. - Rzecz wymagała sprawdzenia na miejscu. Jeśli chodzi o przejścia dla pieszych, to nie będzie żadnych zmian. Istniejące oznakowanie jest prawidłowe – nie pozostawił złudzeń rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach Ryszard Pacer. Innymi słowy ZDW uznał, że wszystko jest w porządku. Wypadek ze środy 6 września pokazuje jednak, że chyba nie wszystko.

 

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
ReklamaAdvertisement
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNEAutor komentarza: MarianTreść komentarza: Przecież to "elyta" polityczna to co mu zrobią? Jak skażą to się odwoła że sadzili ni ci sędziowie co trzeba.Data dodania komentarza: 16.04.2025, 02:59Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
ReklamaAdvertisement
Reklama
Reklama