Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 2 maja 2025 08:01
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Rafał Zawadzki podbił Amerykę

W miniony piątek (23 września) w amerycekańskiej Atlancie odbyły się mistrzostwa świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce leżąc. Wzięli w nich udział zawodnicy z 12 krajów, a wśród nich myszkowianin, obrońca tytułu mistrzowskiego, Rafał Zawadzki. Nasz reprezentant wystartował w kategorii do 110 kg.
Podziel się
Oceń

W miniony piątek (23 września) w amerycekańskiej Atlancie odbyły się mistrzostwa świata w wyciskaniu sztangi na ławeczce leżąc. Wzięli w nich udział zawodnicy z 12 krajów, a wśród nich myszkowianin, obrońca tytułu mistrzowskiego, Rafał Zawadzki. Nasz reprezentant wystartował w kategorii do 110 kg.

 

- Miałem rywalizować z dwoma reprezentantami gospodarzy. W trójkę byliśmy kandydatami do złotego medalu. Jeden z rywali zbił wagę i wystartował w przedziale do 100 kg, chcąc pobić mój rekord świata. To mu się jednak nie udało – relacjonuje Rafał Zawadzki.

 

Bezpośredni rywal Zawadzkiego zaczął dość wysoko, bo od 310 kg. Rafał chciał w ostatniej chwili zmienić swoją pierwszą decyzję i zacząć od 305, ale było już za późno. Myszkowianin bez problemu wycisnął 285 kg. W drugim podejściu równie łatwo poradził sobie z ciężarem 305 kg. Tymczasem jego główny przeciwnik spalił trzy próby. Drugi w klasyfikacji reprezentant Węgier zanotował 280 kg, a na trzecim miejscu plasował się reprezentant Czech w wynikiem 270 kg. Zawadzki wiedział już w tym momencie, że obronił tytuł i wróci ze złotym medalem. W ostatniej próbie wycisnął 310 kg, ale sędziowie nie zaliczyli mu tego wyniku.

 

- Sędziowie byli dla mnie bardzo surowi. Kiedy nie zaliczyli mi ostatniej próby publiczność wygwizdała ich werdykt. Wiedziałem, że mam już złoto w kieszeni. Amerykanin, który spalił wszystkie trzy podejścia popadł w furię. Obiecał mi wcześniej zrewanżować się za ubiegłoroczną porażkę. Mam niedosyt, bo czułem, że mogę w tym dniu zmierzyć się z ciężarem 330 kg – dodał obrońca tytułu Mistrza Świata.

 

Kennetch Milirary, który przeszedł do niższej wagi zanotował bardzo dobry wynik – 302,5 kg, w przedziale do 100 kg. Na mistrzostwa nie dojechali wcześniej zgłoszeni reprezentanci Chin. Rafał Zawadzki po udanym występie otrzymał propozycję startu w zawodach o Puchar Ameryki oraz w zawodach organizowanych przez federację amerykańską GPC.

 

- Największy problem miałem z zaklimatyzowaniem się. Zmiana czasu mi nie służyła. Spadłem na wadze do 102 kg, a w rywalizacji do 110 to bardzo dużo. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Chciałbym podziękować za wsparcie firmą TRIBAG i KACPER oraz Denar Travel i Urzędowi Miasta Myszków. Dziękuje również za pomoc w treningach i w przygotowaniu wyjazdu Tomaszowi Będkowskiemu. Wspierali mnie także  Marcin Banasiak z Lublińca, Marek Gawęda z Działoszyna, Krzysztof Szymański z Kłobucka, Leszek Domińczyk z Myszkowa oraz Paweł Banasik z Będzina i Tomasz Strzelecki z Pińczyc – podziękował Mistrz Świata Rafał Zawadzki.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: TadeuszTreść komentarza: Co tu współczuć złamał prawo to go osądzaData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:15Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: 😍Data dodania komentarza: 19.04.2025, 16:19Źródło komentarza: Vespa na JurzeAutor komentarza: TomaszTreść komentarza: To jest chyba jednak standard. Dzisiaj (17/04/2025) identyczne obrazki były w Koziegłowach na ul. Żareckiej obok domu burmistrza Koziegłów. Zamiatanie ulicy przebiegało tak że trzeba było uciekać na drugą stronę ulicy żeby jako tako przejść. Tumany kurzu ciągnęły się na odległość 100 m za zamiatarką. Oczywiście wszystkie prace na sucho przy słonecznej pogodzie i 25 stopniach ciepła.Data dodania komentarza: 17.04.2025, 12:56Źródło komentarza: ZAMIATARKA CZY KURZARKA?Autor komentarza: WojtekTreść komentarza: Takiemu to nic nie zrobią bo ma kolegę sędziego,Data dodania komentarza: 16.04.2025, 14:09Źródło komentarza: BYŁY STAROSTA MYSZKOWSKI ZATRZYMANY. ZARZUTY KORUPCYJNE
Reklama
Reklama
Reklama