(Myszków) 29 czerwca podczas Walnego Zebrania członków Spółdzielni Mieszkaniowej Mystal członkowie spółdzielni zdecydują, czy pozbawić członkostwa m. in. byłego prezesa spółdzielni Sławomira Janasa. Janas odwołał się od uchwały. Z kolei grupa mieszkańców zażądała, aby do programu zebrania wprowadzić odwołanie 3 członków Rady Nadzorczej SM Mystal, w tym jej przewodniczącego Michała Cisowskiego. Wnioskodawcy zarzucają Cisowskiemu m. in. nepotyzm i działanie na szkodę spółdzielni.
Mirosław Szykuła, prezes SM Mystal potwierdza, że spółdzielnia wystąpiła do Walnego o pozbawienie członkostwa m. in. byłego Prezesa Sławomira Janasa. Ten odwołał się od uchwały Rady Nadzorczej. Odwołanie ma być rozpatrywane przez Walne.
Przewodniczący RN Michał Cisowski: Zgodnie ze statutem spółdzielni, członkami SM Mystal nie mogą być osoby, które nie mają żadnego majątku w spółdzielni, czy też nie wynajmują lokalu. Dlatego porządkujemy te sprawy, składając wnioski o wykluczenie członków, który np. wyprowadzili się kilka lat temu i ze spółdzielnią nie mają już nic wspólnego. Występujemy też o wykluczenie tych członków, którzy nie płacą czynszu. Tylko były prezes S. Janas złożył odwołanie od uchwały o wykluczeniu.
Odwrotne uchwały złożyło 11 członków spółdzielni, aby odwołać 3 członków Rady Nadzorczej SM Mystal: przewodniczącego Michała Cisowskiego, Katarzynę Makówkę i Magdalenę Łozińską. Wnioskodawcy (11 osób) piszą w uzasadnieniu uchwał, że ci członkowie RN działali na szkodę spółdzielni, blokując zakup 11 mieszkań od syndyka Mystalu sierpniu 2009. W efekcie mieszkania kupił Cezary Buczek, człowiek z przestępczą przeszłością, a lokatorzy bloku przy Sikorskiego 51 zostali pozbawieni mieszkań z pogwałceniem praw lokatorów. Nowy właściciel, który kupił mieszkania za 210 tys., już zaczął ich sprzedaż, po przynajmniej 65 tys. za sztukę. Zysk z tej transakcji łatwo wyliczyć…
Michał Cisowski: -Nie zgodziliśmy się na zakup tych mieszkań, bo spółdzielnia była zadłużona, groziła nam nawet upadłość, i wtedy ktokolwiek, np. pan Buczek, mógłby ją całą kupić. Spółdzielnia długo płaciła jeszcze odsetki od pożyczki, jaką wzięła na zakup tych 250 mieszkań od osób prywatnych, bliskich przyjaciół prezesa Janasa.
Innego zdania jest były Prezes Sm Mystal Sławomir Janas: -Zakup tych 11 mieszkań, podobnie jak wcześniej zakup 250 lokali był dla spółdzielni świetnym interesem. Spółdzielnia mogła te 11 lokali nabyć nawet dużo taniej, najwyżej za 150 tys. zł, gdyż za tyle syndyk chciała je sprzedać nam. Chodziło o to, aby właśnie nie trafiły w ręce spekulantów.
Decyzji sprzed lat, o zakupie 250 mieszkań broni jeden z byłych członków RN: -Proszę nie wymieniać mojego nazwiska, gdyż ze spółdzielnią od kilku lat nie mam nic wspólnego. Pracowałam w RN w czasie, gdy spółdzielnia miała ogromne problemy finansowe, ale wtedy podjęliśmy decyzję o zakupie mieszkań od syndyka. Zgodziła się na to Rada Nadzorcza. Było to ryzykowne posunięcie zakupu 250 mieszkań; wiedzieliśmy też o pożyczce, która była wzięta od osób prywatnych, bo żaden z banków nie chciał spółdzielni udzielić kredytu. Dzisiaj łatwo krytykować te decyzje, doszukiwać się nieprawidłowości, ale jestem przekonana, że była to decyzja słuszna. Spółdzielnia ze sprzedaży tych mieszkań osiągała spory zysk i dzięki temu wychodziła z długów.
Z uzasadnienia wniosku 11 członków SM Mystal o odwołanie czł. RN (skrót):
Michał Cisowski, Katarzyna Makówka i Magdalena Łozińska działając w trójkę, bardzo często pomijając pozostałych dwóch członków rady nadzorczej, od grudnia 2008 roku działają na szkodę SM „Mystal”. Jaskrawym przykładem na powyższe może być kwestia nie wyrażenia zgody przez te trzy osoby w maju 2009 roku na zakup 11 mieszkań - za 100 tys. złotych od syndyka MZM „Mystal”) w Myszkowie przy ul. Sikorskiego 51. Wartość rynkowa tych mieszkań to ok. 1 mln złotych. Łatwo policzyć, że nieracjonalna decyzja trzech w/w członków RN pozbawiła naszą spółdzielnię ok. 900 tys zł. M. Cisowski został przewodniczącym Rady Nadzorczej w styczniu 2009 r. i jedną z pierwszych decyzji RN pod jego przewodnictwem było nakazanie Zarządowi Spółdzielni przyjęcia do pracy żony przewodniczącego Doroty Cisowskiej. Aby wykonać to polecenie trzeba było utworzyć nowe stanowisko pracy, zbędne zdaniem Prezesa Sławomira Janasa. Zatrudnienie żony przewodniczącego RN wbrew Zarządowi, spowodowało konflikty w biurze na tle płacowym i przerwanie harmonijnej współpracy z RN. Nadto wskutek działań Prezydium Rady Nadzorczej- trzy w/w osoby- rozpoczął się proces czystek wśród pracowników Spółdzielni. Udzielono nagany Prezesowi S. Janasowi, ponieważ nie wyraził zgody na zwolnienie z pracy Haliny Muskały, radcy prawnego, która wygrała wszystkie procesy sądowe dla spółdzielni na przestrzeni ostatnich 10 lat i będącej w okresie ochronnym przed odejściem na emeryturę. Z nagany RN się wycofała na skutek protestu złożonego na piśmie przez Prezesa Janasa. Kolejne funkcje obejmują członkowie RN, ostatnio M. Łozińska, która została członkiem Zarządu Spółdzielni.
Od 1999 roku przez 2 lata RN pracowała nie pobierając żadnego wynagrodzenia, potem były to symboliczne kwoty, teraz od czerwca ubiegłego roku każdy członek RN pobiera ok. 1 tys. zł miesięcznie z kasy naszej spółdzielni. Nasza spółdzielnia przez wiele lat walczyła, aby wyjść z głębokiego zadłużenia, wielokrotnie groziło nam odcięcie wody czy ogrzewania z powodu nie zapłaconych rachunków. W tych „chudych latach” (2003 i 2004r.) udało się jednak oddłużyć nasze mieszkania w Banku PKO BP oraz kupić dla spółdzielni po ok.50zł/m2, 250 mieszkań od MFNE i Syndyka MZM „Mystal”. Obecnie spółdzielnia z ogromnym zyskiem sprzedaje te mieszkania po cenach rynkowych ok. 1800 zł/m2, spłaciła zadłużenie i może inwestować zyski w infrastrukturę naszego osiedla, co stało się możliwe, tak naprawdę od 2009 roku.
Michał Cisowski, tak komentuje zarzut nepotyzmu, postawiony w piśmie: - Rada Nadzorcza nie ma możliwości narzucić zarządowi, kogo ma zatrudniać. Moja żona pracuje w spółdzielni, została przyjęta przez Prezesa Janasa i w 1,5 miesiąca uporządkowała sprawy rozliczeń ciepła. Sprawa jej zatrudnienia była już omawiana na Walnym rok temu i członkowie spółdzielni nie mieli zastrzeżeń.
Czy rzeczywiście Rada Nadzorcza SM Mystal nie wtrącała się w kwestie kogo ma zatrudniać Zarząd Spółdzielni? Dotarliśmy do uchwały 1/09 z 22.01.2009 z posiedzenia RN SM „Mystal”. W pkt. 6 czytamy: Rada Nadzorcza zobowiązuje Zarząd do zatrudnienia zaproponowanej na poprzednim spotkaniu osoby do działu księgowości (wymiar ¾ etatu, od 1.02.2009).
Walne zebranie członków SM Mystal odbędzie się 29.06, tradycyjnie w Szkole Podstawowej nr 5, godz. 16.00.
Jarosław Mazanek
Napisz komentarz
Komentarze