Park handlowy w Zawierciu zajmie powierzchnię 16 000 mkw. Obiekt powstaje przy ul. Wojska Polskiego pomiędzy drogą w kierunku Poręby i Myszkowa. Kluczowym najemcą będzie market budowlany Castorama, zajmujący powierzchnię ponad 8 000 mkw. Lidl będzie drugim dzierżawcą, ten sklep będzie miał ok. 2 000 mkw.

Ciekawe, czy będzie miał obowiązkowe toalety dla klientów? Pytanie nie jest takie bez sensu, gdyż od roku sprawdzamy dostępność toalet (obowiązkowych!) w okolicznych dyskontach (np. Lild, Biedronka, Centrum, Dino). I na kilkadziesiąt zbadanych sklepów spożywczych tylko w kilku (chyba czterech! Na dwa powiaty (myszkowski, zawierciański) pytając jako klient „gdzie macie toaletę dla Klientów?” wskazano nam drogę. Najczęściej słyszeliśmy: nie mamy. Lidl na Leśnej w Zawierciu najpierw (personel sklepu) informował, że „nie mamy toalety dla Klientów” a jak pokazaliśmy, że nawet jest tabliczka „toaleta dla Klientów” to pani nam powiedziała, że jest „awaria”. Nie pozwoliła toalety (jeżeli istnieje) nawet zobaczyć.
Nowy park handlowy przy rondzie na skraju Zawiercia ma mieć 430 miejsc parkingowych. (JotM)


Nie tylko Lidl udaje, że "nie mamy toalety dla Klientów" Ale skoro piszemy o nowym budowanym Lidlu do pokażemy jak to było w Zawierciu, na ulicy Leśnej. Jesienią 2024 odwiedziliśmy większość dyskontów w dwóch powiatach: myszkowskim i zawierciańskim. W sumie kilkadziesiąt sklepów. Tylko w Aldi toalety były oznaczone, i zaoferowano nam skorzystanie. W dwóch miejscach (jedno Dino w Koziegłowach) toalety nam pokazano. Choć personel był w niezłym szoku. W Delikatesach Centrum w Żarkach na pytanie o toaletę sprzedawczynie przyznały, że " a tak, jest" z tyłu budynku. A można zobaczyć? -pytany. Nie, awaria... -mówi pani z uśmiechem.
Podobnie "awaria" uniemożliwiła zobaczenie (nawet nie chcieliśmy skorzystać) z toalety dla klientów w Lidl przy ul. Leśnej w Zawierciu. Sklep ma nawet ładowarkę dla elektrycznych samochodów ale pytanie o toaletę (sierpień 2024 nawet nie było oznaczeń, pojawiły się później) pani w słuchawkach mówi: nie mamy.
-Dlaczego pani mówi, że nie macie toalety dla Klientów, skoro nawet pojawiło się oznaczenie "toaleta dla Klientów" przy wejściu do Lidl?
-Właściwie to jest, ale nieczynna, zapchała się -mówi pracownica Lidl.
-A można ją ją zobaczyć? Pani otworzyła drzwi na korytarz, który prowadzi też na zaplecze sklepu. Ciekawe, czy jak ktoś zechce skorzystać, to będzie stała pod drzwiami i pilnowała, czy nie pójdzie do magazynu?
Gdy powiedzieliśmy, że nie chcemy skorzystać, ale chociaż zobaczyć to ukrywane dobro, pani powiedziała, że nie może otworzyć. Na zdjęciu widać jej paznokcie, gdy była w szoku, twierdząc, że "tu nie wolno robić zdjęć".
I tak drzwi do deficytowej w Lidl toalety dla Klientów stały się obiektem strategicznym, z "zakazem fotografowania". Toalety w Lild nie udało nam się zobaczyć. Raz była odpowiedź: "nie mamy" . Kilka tygodni później "nie mamy" A gdy pokazaliśmy pracownicy Lidla gdzie jest to "awaria". A czy komuś z naszych Czytelników udało się skorzystać z toalety dla Klientów Lidl, Biedronce lub Dino?
Temat toalet dyskontach, które są, ale skwapliwie ukrywane, nie oznaczone, albo po prostu personel mówi: "nie ma" to temat jakim zajęliśmy się we wrześniu 2024. "Śmierdżąca sprawa" długo zwlekaliśmy z tematem, ale teraz zaczniemy sukcesywnie pokazywać w których dyskontach ukrywają istnieje toalet dla Klientów. Czyli jakieś.... 98 dyskontów. Szykuje się prawdziwa "afera toaletowa" na dwa powiaty! Były też toalety (Zawiercie, Obrońców Poczty Gdańskiej- Biedronka) co prawda oznaczone, nawet otwarte, ale zastawione paletami i zamienione w magazyn. Zastawione też wyjście ewakuacyjne.


Napisz komentarz
Komentarze