Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
środa, 7 maja 2025 08:43
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Z MASZTU POWIAŁO OPTYMIZMEM

(Żarki) Do 15 stycznia operatorzy komórkowi mieli złożyć w w Starostwie Powiatowym w Myszkowie wniosek o pozwolenie na budowę nowego masztu telefonicznego w Żarkach. Plany społecznej „komisji masztowej” i prowadzącego sprawę z ramienia operatorów telefonii komórkowych Grzegorza Tarki skomplikował jednak… atak zimy. Do złożenia wniosku potrzebne są uzgodnienia z Enionem, który przede wszystkim ma teraz „na głowie” walkę ze skutkami ostatnich awarii linii energetycznych.
Podziel się
Oceń

(Żarki) Do 15 stycznia operatorzy komórkowi mieli złożyć w w Starostwie Powiatowym w Myszkowie wniosek o pozwolenie na budowę nowego masztu telefonicznego w Żarkach. Plany społecznej „komisji masztowej” i prowadzącego sprawę z ramienia operatorów telefonii komórkowych Grzegorza Tarki skomplikował jednak… atak zimy. Do złożenia wniosku potrzebne są uzgodnienia z Enionem, który przede wszystkim ma teraz „na głowie” walkę ze skutkami ostatnich awarii linii energetycznych.

 

Sukcesem społecznej „Komisji masztowej” była decyzja o likwidacji szpecącego centrum Żarek masztu przy urzędzie gminy i zamiar budowy w Żarkach (na terenie przy cegielni) innej wieży, na której znajdą się urządzenia wiodących operatorów telefonii komórkowej (Orange, Era, Plus). Stary maszt, który „straszy” w centrum miejscowości i - zdaniem niektórych członków komisji - ma szkodliwy wpływ na zdrowie mieszkańców Żarek, został wybudowany przez TP SA. Po modernizacji sieci maszt okazał się zbędny, ale nie można go zdemontować, ponieważ w międzyczasie zostały na nim zawieszone przekaźniki operatorów komórkowych.

 

Wydaje się, że sprawa, która - zdaniem członków komisji - od pewnego czasu „przeciąga się” - ostatnio nabrała tempa. - Chcemy dziś usłyszeć: tak, przystępujemy do inwestycji i kończymy z komisją – mówiła z nadzieją podczas jej ostatniego, grudniowego posiedzenia Stanisława Nowak, przewodnicząca Rady Miasta i Gminy Żarki.

 

- Nasze zabiegi mające na celu budowę naszego masztu trwają 2 lata. Mieszkańcy mówią, że to strasznie długo, jakby nie pamiętając, że stary stoi w Żarkach już 11 lat – dodała przewodnicząca komisji Halina Wyporska.

 

Zajmujący się budową masztu w imieniu operatorów sieci komórkowych Grzegorz Tarka rozbudził wśród zebranych nadzieje, mówiąc, że ostatnie tygodnie były kluczowe i prowadzą do realizacji inwestycji. - Mieliśmy wcześniej kłopot z doprowadzeniem prądu do planowanego masztu. Na przebieg linii energetycznej nie wyrażał zgody właściciel jednej z działek. Problem rozwiązaliśmy jednak, znajdując alternatywne przejście – pod ulicą Myszkowską, na które wojewoda wyraził zgodę. Teraz prąd poprowadzony będzie od ulicy Ogrodowej. Do załatwienia pozostaje w zasadzie jedynie uzgodnienie z „Enionem” nowego projektu przyłącza energetycznego dla stacji – tłumaczył Grzegorz Tarka. Następnym krokiem ku realizacji inwestycji będzie wniosek o pozwolenie na budowę.

 

Sytuację jednak skomplikowała katastrofalna w skutkach zima, która zaangażowała wszystkich energetyków w naprawy zerwanych sieci i połamanych słupów. – Teraz nikt na razie nie ma głowy do uzgodnień. Musimy czekać – wyjaśnił nam we wtorek, 19 stycznia Grzegorz Tarka. Liczył, że wniosek o pozwolenie na budowę uda się złożyć w najbliższych tygodniach.

 

Inna kwestia to: kiedy maszt w Żarkach powstanie. Tarka zapewniał członków komisji, że inwestycja jest na liście zadań priorytetowych. – Mamy obietnicę z Warszawy, że powinna powstać w 2010 roku, ale gwarancji na piśmie nie uzyskamy. Powiem, że dla Polkomtela jest to ważna inwestycja, która będzie wpływać na wizerunek firmy, co również jest ważne.

 

Radny Alojzy Zieliński dopytywał, czy są jakieś zagrożenia dla tej inwestycji. Zdaniem Tarki takich zagrożeń raczej nie ma. - Projekt budowy masztu w Żarkach jest na tzw. drugiej liście strategicznej. Jest dobrze, worek z pieniędzmi jest otwarty – zapewniał G. Tarka, dodając, iż budowa masztu ma szansę rozpocząć się w drugim kwartale tego roku.

Robert Bączyński

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: KazimierzTreść komentarza: Gmina powinna stać na straży ochrony przyrody w swojej okolicy 😡 to niech się biorą do roboty i chronią ! Nie jeżdżą tam ? Nie widzą co się dzieje ?!!!!😡Data dodania komentarza: 5.05.2025, 16:03Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: JanuszTreść komentarza: Rafał to Rafał. Podobny jest też taki "zdolny" w Warszawie.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:37Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: MarianTreść komentarza: Jasno widać po co są potrzebne wszelkiej maści instytucje - to tylko wygodne etaty i niemoc w egzekwowaniu prawa.Data dodania komentarza: 3.05.2025, 20:32Źródło komentarza: ZASYPAŁ JUŻ 90% ŁĘGÓW NAD WARTĄ! OD PÓŁTORA ROKU NIE WIDAĆ REAKCJI URZĘDÓW. A OD WIELU TYGODNI NA ŁĘGI WŁAŚCICIEL PRZYJMUJE ODPADY Z BUDOWY DK91Autor komentarza: TadeuszTreść komentarza: Co tu współczuć złamał prawo to go osądzaData dodania komentarza: 1.05.2025, 10:15Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁAutor komentarza: MatiTreść komentarza: 👍Data dodania komentarza: 29.04.2025, 17:21Źródło komentarza: "Hurra Jura" to pierwsza na Jurze, oraz trzecia w Polsce Via FerrataAutor komentarza: ZenekTreść komentarza: Panie Wojciechu współczuję. I Trzymam Kciuki !!!Data dodania komentarza: 24.04.2025, 13:37Źródło komentarza: ZARZUTY KORUPCYJNE DLA BYŁEGO STAROSTY. KAUCJA 200.000 ZŁ I WYSZEDŁ
Reklama
Reklama
Reklama