Poraj: cała gmina ma być zamiatana „na mokro”
Zanim przejdziemy do tego, jak Starostwo Powiatowe w Zawierciu „rozwiązało” sprawę kurzenia, poinformujemy, jak zakończyła się taka sama sytuacja w gminie Poraj. Tu gmina wyciągnęła wnioski, zmieniono sposób zamiatania. Potwierdzono też, że wykonawca sprzątał ulice niewłaściwie. Pisze do nas 11 kwietnia Andrzej Kozłowski z UG Poraj:
„Po interwencji Pana Redaktora, a w konsekwencji Urzędu Gminy Poraj, wykonawca zamiatania pozimowego Firma AGA Trans zobligowana została do zaprzestania zamiatania na sucho.
Zbyt duża ilość zalegającego piachu pozimowego przy ulicy Nadrzecznej, szczególnie w obszarze krawędzi jezdni i krawężników, wymusiła jednak uprzątnięcie rowku przy jezdni przez uczestników warsztatu Centrum Integracji Społecznej w Poraju, który wykonuje zamiatanie chodników w gminie. Spore ilości piachu z rowków zostały zebrane ręcznie z wykorzystaniem koparko – ładowarki firmy Aga Trans.
Firma została zobligowana do zamiatania na mokro na terenie całej gminy”.





Zupełnie inaczej zdaje się podchodzić do problemu Starostwo Powiatowe w Zawierciu, którego urzędnicy zdają się hołdować zasadzie: „Polacy, nic się nie stało”.
5 maja pan Marcin dostał odpowiedź od Starostwa Powiatowego w Zawierciu, cytujemy ją w całości. Nasz komentarz będzie na końcu:
„W związku z otrzymaną wiadomością e-mail, dot. sposobu wykonania usługi pozimowego zamiatania drogi wojewódzkiej nr 791 w miejscowości Zawiercie informuję, że prace związane z pozimowym zamiataniem dróg wojewódzkich były przeprowadzane przez firmę zewnętrzną. Z informacji uzyskanej od wykonawcy firmy EXDROG Sp. z o.o. wynika, iż prace były realizowane przy użyciu sprawnego sprzętu. Zamiatarka, która była wykorzystywana do prac, posiadała sprawny system zraszania jezdni wodą. Mimo to, ze względu na dużą ilość zalegających zanieczyszczeń na nawierzchni, nie udało się całkowicie wyeliminować pylenia. Pomimo zachowania należytej staranności i zastosowaniu dostępnych środków technicznych, nie było możliwe wykonanie wspomnianych prac w sposób całkowicie bezemisyjny. W przyszłości, w miarę posiadanych możliwości technicznych i organizacyjnych, zostaną dołożone wszelkie starania, aby ograniczyć powstawanie uciążliwości związanych z wykonywanymi pracami porządkowym -odpisał 5 maja Marcin Szczepanik ze Starostwa Powiatowego w Zawierciu, Wydział Dróg Powiatowych. Sprawie nadano nawet urzędowy numer: DP.7021.115.2025.MS, DP.KW-00879/25. I co z tego wynika?
przeczytaj również. Bardzo ważny temat!
I tyle? Żadnych konsekwencji dla firmy?
Pcha się na usta niecenzuralny komentarz, ale w przestrzeni publicznej nie wypada. Firma EXDROG ewidentnie źle wykonała usługę, a Starostwo Powiatowe w Zawierciu zamiast wyciągnąć konsekwencje, tłumaczy firmę. Sprawny system zraszania wodą? Może i sprawny, tylko wyraźnie nie włączony…
Przy okazji Starostwo Powiatowe w Zawierciu przyznaje się do nieudolności, potwierdzając to, o czym piszemy od lat: że drogi powiatowe nie są sprzątane na bieżąco, co powoduje iż zamieniają się w piaskownicę. Zwały piachu do wysokości krawężnika to norma. „Ze względu na dużą ilość zalegających zanieczyszczeń na nawierzchni, nie udało się całkowicie wyeliminować pylenia” -pisze Marcin Szczepanik ze starostwa. A kto dopuścił to aż takiego zanieczyszczenia drogi? Oczywiste, że Starostwo Powiatowe w Zawierciu.
Spytaliśmy, czy wobec niewłaściwe wykonanej usługi zamiatania dróg, starostwo wyciągnie wobec EXDROG jakieś konsekwencje. O ile umowa coś mówi o tym, że sprzątanie ma być wykonane dobrze, bez zakurzenia całej okolicy.
O całorocznie brudnych drogach powiatowych i wojewódzkich pisaliśmy np w 2022 roku, zastanawiając się który powiat brudniejszy: myszkowski czy zawierciański? Bo oba po prostu brudne... I niewiele się od tego czasu zmieniło, chyba że na gorsze.
Aktualizacja: Firma która kurzy czuje się obrażana. Ciekawe. Nie lepiej nauczyć się zamiatać?
Niedługo po tym, jak artykuł się ukazał zadzwonił ktoś do redakcji, że dzwoni w imieniu firmy, która jest bohaterem filmu wysłanego przez naszego Czytelnika do Starosta Powiatowego w Zawierciu. Wślad za rozmową przyszedł mail z załacznikiem. Rzeczywiście ich zabolało. Przeprosin ani usuwania artykułu nie będzie. Ale cytujemy treść maila:
Z uwagi na bezpodstawne i zniesławiające sformułowania podważające profesjonalizm EXDROG Sp. z o.o., domagamy się natychmiastowego usunięcia wskazanego wpisu oraz publikacji przeprosin w określonej formie. Brak reakcji z Państwa strony w terminie 3 dni od daty doręczenia niniejszego wezwania spowoduje podjęcie odpowiednich kroków prawnych- z poważaniem, Krystian Barczyk Prezes Zarządu EXDROG Sp. z o.o. 794-532-901 [email protected]
I pismo z załącznika poniżej. Pewnie nie o taką reakcję z naszej strony firmie chodziło, ale pozwólmy im się wyszumieć jak na DW 791:

Autor filmu: jakby kurzyli specjalnie!
Okazuje się że to nie koniec sprawy, gdyż autor filmu, na naszą prośbę opisał pracę zamiatarki, jak się okazuje zamiatarki z firmy EXDROG sp. z o.o. z siedzibą w Wolbromiu, bardziej szczegółowo. Jego zdaniem obsługa zamiatarki raczej pozorowała sprzątanie ulicy, wzbudzając tumany kurzu:
"Zaistniała na filmie sytuacja, poza aspektem ekologicznym, miała też wpływ na bezpieczeństwo w ruchu - pojazd poprzedzający nie był wstanie ocenić sytuacji w celu bezpiecznego ominięcia zamiatarki. Z związku z tym następnego dnia zadzwoniłem do PZD (okazało się że to jakiś podległy organ - obwód drogowy) z zapytaniem czy mieli jakieś sygnały o zaistniałej sytuacji, Pan poinformował mnie że mieli telefony od mieszkańców w tej sprawie - lecz ta usługa "oczyszczanie" drogi wojewódzkiej jest w kompetencji PZD przy Starostwie Powiatowym w Zawierciu.
Zadzwoniłem do Starostwa, Pani która odebrała przekazała telefon osobie która się tym zajmuje, a tutaj po uprzejmym zapytaniu czy były jakieś sygnały w tej sprawie, Pan Marcin - autor pisma powiedział mi że nie. Po zrelacjonowaniu sytuacji otrzymałem odpowiedź po której miałem odczucie jak średnio inteligentny człowiek po przeczytaniu tego pisma ze starostwa :) i informacje, że jak mam uwagi to mogę na piśmie. Poprosiłem o kontakt z Naczelnikiem wydziału - otrzymałem informację że go nie ma.
Po tak przeprowadzonej rozmowie poziom mojej irytacji zachęcił mnie do próby kontaktu z Vice Starostą Zawiercia - bo to osoba odpowiedzialna za drogi. Nie udało się, więc napisałem maila z załączonym filmem i prośbą o kontakt Pana Naczelnika. I nic, po ok miesiącu otrzymałem odpowiedź którą Państwu przesłałem - i szczerze nie dowierzałem w to co czytałem. jak powiedział kiedyś mój wykładowca znakomity prawnik, współtwórca ustawy o Samorządach prof Bogdan Dolnicki - "niektórzy urzędnicy zasiadając za urzędowym biurkiem tracą kontakt z bazą :) i zapominają po co przychodzą do urzędu - nie żeby rozwiązywać problemy tylko je tworzyć i udowadniać Obywatelom że są po drugiej stronie biurka".
Wracając do tematu, ta ulica przed zamiatarką jest dość czysta co wyraźnie widać na nagraniu, kurz który nie wydobywał się z pod szczotek tylko w/g mnie spod bocznej pokrywy celowo niedomkniętej. Kierowcy trąbili, a zamiatarka nadal jechała.
Podsumowując, przykre to jest że w roku 2025 dzieją się takie rzeczy, mam odczucie że poziom czystości dróg i chodników w latach 90 był na wyższym poziomie - dodam, że oceniam Miasto Myszków którego jestem mieszkańcem.
Wyrażam zgodę na wykorzystanie przez GM filmu oraz treści korespondencji, natomiast proszę o pozostawieniu moich danych osobowych do wiadomości Redakcji. W drugim mailu prześlę mail wysłany do Starostwa.
Pozdrawiam i życzę powodzenia w naprawianiu rzeczywistości" -pisze Marcin (nazwisko, adres mailowy znane redakcji)
Czekamy na stanowisko Starosty Powiatowej w Zawierciu, Teresy Mucha-Popiel, czy po przedstawieniu sprawy tak, jak to widzi Czytelnik, a nie on jeden, oraz nasza redakcja, będzie jakaś refleksja ze strony Starosta w ocenie jakości pracy firmy EXDROG z Wolbromia.
Napisz komentarz
Komentarze