Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 8 grudnia 2025 07:32
Przeczytaj!
Reklama
Reklama

Międzynarodowy Dzień Sera - sprawdź, czego nie wiedziałeś o serze!

Ile litrów mleka potrzeba, by wyprodukować kilogram żółtego sera? Który kraj produkuje najwięcej nabiału na świecie? Czy wiesz, że produkuje się sery z mleka m.in. wielbłądów, alpak, osłów i koni? Z okazji Międzynarodowego Dnia Sera, który obchodzimy 27 marca, przedstawiamy najciekawsze fakty o produkcji sera.
Podziel się
Oceń

Żółty, czyli tak naprawdę – dojrzewający, biały – czyli twaróg, a do tego śmietankowe, wiejskie, topione, pleśniowe, leżakujące, podpuszczkowe – na świecie jest blisko 4 tysiące gatunków sera! W Polsce produkuje się ich 90!
Cały świat kocha sery i trzeba przyznać, że różnorodność smakowa i gusta w zależności od szerokości geograficznej mogą przyprawić o ból głowy.
Od polskich krów
Nasi rodacy nie są wyjątkiem, można wręcz powiedzieć, że w kategorii nabiału jesteśmy w czołówce – Polska jest 4. największym producentem nabiału w Europie. Jedna z największych spółdzielni mleczarskich w Polsce – SM Mlekpol skupuje dziennie ponad 5 milionów litrów mleka (!) od około 9 tysięcy dostawców. Rocznie Mlekpol przetwarza blisko 2 miliardy litrów mleka. Z zakładów SM Mlekpol co roku wyjeżdża ponad 100 tysięcy ton różnych serów!
Aby wyprodukować 1 kg tzw. żółtego sera potrzeba od 9,2 do 10 litrów mleka. Różnica ta wynika z faktu, że w zależności od pory roku mleko ma różne parametry białka.
Z kilograma sera dojrzewającego, np. Goudy da się przygotować ponad 70 kanapek, bo właśnie tyle plastrów da się wykroić z 1000 g produktu.
Sery dojrzewające są źródłem dobrze przyswajalnego wapnia, witamin z grupy B, witaminy A, a także cennych minerałów: sodu, cynku i fosforu. Sery typu holenderskiego są doskonałe do kanapek, świetnie sprawdzają się też w sałatkach i zapiekankach. Sery typu szwajcarskiego to znakomita przekąska i nieodzowny element każdej deski serów. Sery typu włoskiego idealnie komponują się z makaronami i zapiekankami.
Ser z larwami albo z mleka jaka, czyli co jadają inne nacje?
Największym producentem nabiału na świecie są Indie. W Europie potentatami mleczarstwa są Niemcy, Francja, Polska, ale także tak niepozorne kraje jak Holandia i Dania.
Wśród kilku tysięcy gatunków sera są takie, których proces przygotowania może przyprawić o… mdłości. Bo jak inaczej określić produkcję np. regionalnego produktu z Sardynii, czyli sera Casu Marzu, który słynie z żyjących w serze larw much! Te są celowo wprowadzane do sera w celu wywołania fermentacji, nadającej serowi niepowtarzalny smak. Najbardziej pożądany jest ser z żyjącymi larwami, gdyż świadczy to o jego świeżości.
Równie pomysłowi są Niemcy, którzy produkują Milbenkäse - ser pozostawiany na około trzy miesiące w drewnianym pudełku zawierającym mąkę żytnią i… roztocza serowe. Enzymy w sokach trawiennych, wydalanych przez roztocza, powodują, że ser dojrzewa i również ma niepowtarzalny smak i aromat.
W obliczu takich smakołyków, dalekowschodnie zwyczaje jedzenia żywych owadów przestają zadziwiać.
Warto wspomnieć, że choć zdecydowanie najpopularniejsze na świecie są sery z mleka krowiego, to popularne „mućki” nie są jedynymi dostarczycielkami składników na sery. O tym, że sery robi się także z mleka owczego czy koziego też już powszechnie wiadomo, ale już o innych zwierzętach część osób nawet by nie pomyślała.
W wielu regionach świata, ale przede wszystkim w krajach afrykańskich, w Indiach i na Półwyspie Arabskim popularne jest mleko od wielbłądów. Wielbłąd dwugarbny daje 5 litrów mleka na dzień, natomiast wielbłąd jednogarbny średnio 20 litrów dziennie (to nadal mniej niż polskie krowy mleczne, które potrafią „wyprodukować” 50 litrów dziennie). W Kenii wielbłądzice dają dwa razy więcej mleka niż krowy, a dziewięć razy więcej niż kozy hodowane w tych samych warunkach. Dla wielu ludów afrykańskich mleko wielbłądzie stanowi jeden z najważniejszych elementów diety, a w smaku przypomina to, które my znamy najlepiej – krowie.
W Tybecie można zjeść ser z mleka jaka, w Azji Środkowej – konia, w Nowej Zelandii – jelenia, a w Andach – alpaki i lamy. Na Bałkanach można skusić się na sery z mleka oślego.
W Szwecji jest nawet gospodarstwo, które jako jedyne na świecie produkuje ser z mleka… łosia. Jest to też jeden z najdroższych serów na świecie – kilogram kosztuje ponad 2000 zł!
Polski ser na świecie
Jednak numerem 1 są produkty z mleka krowiego. Nasze rodzime sery zdobywają zagraniczne, niekiedy bardzo egzotyczne rynki. Nabiał z SM Mlekpol spotykają polscy turyści m.in. na Dominikanie, a od tego roku sery z tej czołowej polskiej spółdzielni będzie można kupić m.in. Wietnamie i Kambodży.


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Ma pan chore, spiskowe urojenia o wrogim przejęciu Polski. W tym temacie to i lekarz nie pomoże. Dojazd- najpewniej z obwodnicy, +bocznika kolejowa od Poręby. Hałty? Nie będzie, gdyż urobek zostaje pod ziemią. Pisaliśmy o tym wiele razy. Już wstępnie wzbogacona ruda pojedzie do hut: Śląsk lub (i) Głogów. Nadwyżka skały (granity) która nie wciśnie się w górotwór- wartościowe kruszywo drogowe i budowlane. Gdzie będą mieszkać pracownicy i rodziny? O, na tym to cała okolica zarobi najlepiej. Już nie musi się pan martwić: pustostany w blokach na które dziś nie ma nabywców (mimo niskich cen) się sprzedadzą lub wynajmą, powstaną nowe osiedla domków na obrzeżach Myszkowa albo na Jurze. Nie wiemy ile prądu potrzebuje kopalnia, ale to pewne, że Tauron chętnie zainwestuje dla takiego odbiorcy w nową linię. Proces budowy kopalni to minimum 8 do 15 lat. Zdążymy się przygotować.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:58Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: ZibiTreść komentarza: Kompletne bzdury typu nic się nie da😡 jeżeli złoża będą opłacalne do wydobycia to i tak powstanie ta kopalnia jaka by nie była władza. Teraz PiS straszy emigrantami a sam ściągał ich do Polski, konfa nie lepsza. Strach to najlepsze narzędzie prawicowców ! Straszyć straszyć ile się da wszystkim czym się da 😡Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:49Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Ma pan jak widzimy bardzo złe zdanie o myszkowskich przedsiębiorcach. Nie dyskutujemy, może i ma pan rację. Ale tu przecież chodzi o inwestycję kapitału co prawda w 90% polskiego (10% USA), ale przede wszystkim to zupełnie inna skala. Chodzi o firmy posiadające i zarabiające miliardy, przy których myszkowski biznes, nawet chwalący się na spotkaniu dot. wierceń (w Starostwie) zatrudnieniem 550 osób właściciel Sokpolu to ciągle garażowe przedsiębiorstwa.Data dodania komentarza: 7.12.2025, 20:48Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: No to załóżmy, że została zbudowana kopalnia. Mam Pytania. Czy jest którędy do niej dojechać? Czy istnieje możliwość wywozu urobku?. Gdzie będziemy składować hałdy pokopalniane? Czy mamy wodę , by ten urobek wstępnie oczyścić i wzbogacić? Gdzie będzie mieszkać, leczyć się i uczyć załoga kopalni oraz ich rodziny? No i może najważniejsze. CZY MAMY TYLE ENERGII ELEKTRYCZNEJ BY ZASILIĆ TE CAŁA INFRASTRUKTURĘ PRZEMYSŁOWA ORAZ SOCJALNĄ?? Na wszystkie te pytania istnieje tylko jedna odpowiedź NIC NIE MAMY. I NIE MA NAJMNIEJSZYCH SZANS NA ICH ZDOBYCIE. O co więc chodzi w tej całej hucpie medialnej? I tu odpowiedź rodzi się sama. Jej jedynym celem jest wrogie dla Polski i Polaków przejecie terenów za pomocą prawa geologicznego , A które to w obecnej (znowelizowanej PO-PI$-owo) formie i brzmieniu wywłaszczy ich natychmiast, bez jakiejkolwiek dyskusji. Na koszt Polski i Polaków. Nalezy również zadać sobie pytanie kto stoi (jaki kapitał) za już podjętymi decyzjami przez dzisiejszą władzę Warszawską. Bo jakoś tak zgrabnie nie pokazano czyj to jest kapitał, i na co go stać. DZIWNE PRAWDA??? Strach już dziś pomyśleć co narobi na KONFITURACJA ubierająca się nowatora polskiej gospodarki. A tak na marginesie , Ciekawe za czyje pieniądze powstali? Ot takie proste pytanie…Data dodania komentarza: 7.12.2025, 14:37Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!Autor komentarza: Jędrzej KrupaTreść komentarza: Byłem wtedy w galerii i z tego co słyszałem od pań w sklepie na obiekcie cały czas prowadzone są prace, więc takie rzeczy mogą być spowodowane "chorobami wieku dziecięcego" nie wyregulowanych czujek alarmowych, wiem bo kiedyś miałem wątpliwą przyjemność mieć podobnie w sklepie w którym pracowałem. Nie paliło się więc ochrona nikogo nie ewakuowała a młoda pani z ochrony dwoiła się i troiła żeby uspokoić zdezorientowanych. Sama galeria SUPER !Data dodania komentarza: 6.12.2025, 17:27Źródło komentarza: Brama Jury: był alarm pożarowy, nie było ewakuacjiAutor komentarza: RydzykTreść komentarza: Mówi Redakcja ze czas na to by wyszkolić nowe kadry. No to mam pytanie. Czy w całym powiecie Myszkowskim jest chociaż jeden przypadek, żeby któryś z myszkowskich nowobogaczy zafundował stypendiom dla przyszłych nowych inżynierów. Czy którykolwiek z nich wyszkolił jakiegoś wysoko wykwalifikowanego pracownika? ODPOWIEDŹ JEST PROSTA. ANI JEDEN Z MYSZKOWSKICH NOWOBOGACKICH BAMBRÓW TEGO NIE UCZYNIŁ. Nawet nasz Kosciółek (najwiekszy polski posiadacz ziemski) też tego nie uczynił I to tyle Redakcjo w temacie. PS. Ach i bm zapomniał. Gazeta Myszkowska też nigdy i nikomu takiego stypendium nie ufundowała. Czy więc coś jeszcze potrzeba udowadniać?Data dodania komentarza: 3.12.2025, 20:56Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama