Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 11 grudnia 2025 21:23
Przeczytaj!
Reklama
Reklama
Reklama

Czy lekarz z Czech i kierownik ortopedii narazili pacjentów i personel?

Prokuratura Rejonowa w Zawierciu ciągle prowadzi dochodzenie w sprawie podejrzenia narażenia życia i zdrowia wielu osób przez lekarza, który po powrocie z zagranicy odbywał „kwarantannę” po prostu mieszkając na oddziele w szpitalu, operując, przyjmując pacjentów. Drugi lekarz, o którym pisaliśmy w artykule „Czy kierownik ortopedii to kolejna „święta krowa” zawierciańskiego szpitala?” z kolei miał zlekceważyć swój stan zdrowa, z wyraźnymi objawami chorobowymi normalnie pracował, a gdy wynik badań na COVID-19 był już pozytywny, jeszcze skorzystał z łazienki na bloku operacyjnym. Wziął tam prysznic. Jak opowiadała nam jedna z pielęgniarek, kierownik ortopedii od dawna traktował szczególną łazienkę, bo służącą lekarzom, pielęgniarkom do umycia się, np. po zabiegu, jak łazienkę prywatną. Po artykułach Kuriera Zawierciańskiego, w którym ujawniliśmy te dwie historie, Prokuratura Okręgowa w Częstochowie poleciła zbadać obie sprawy pod kątem podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 165 Kodeksu Karnego. Obie sprawy są sprawdzane w Prokuraturze Rejonowej w Zawierciu od ponad miesiąca.
Podziel się
Oceń

Dochodzenie jest prowadzone  „w sprawie”, nikomu nie postawiono zarzutów. Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Częstochowie prok. Piotr Wróblewski wyjaśnia, że postępowanie ciągle toczy się:
-Policji zlecono czynności polegające m. in. na ustaleniu w Szpitalu Powiatowym w Zawierciu i w Sanepidzie jakie osoby i kiedy pełniły obowiązki, jakie były i kiedy znane wyniki badań, testów na koronawirusa u tych lekarzy, jakie w czasie tych okoliczności lekarze wykonywali czynności.
Czynności  w tej sprawie na zlecenie prokuratury prowadzi KPP w Zawierciu. Przypomnijmy w skrócie, o co chodzi. 
Profesor z Zaolzia wrócił do Polski 29 marca do Zawiercia. Obowiązkowa była wtedy 14 dniowa kwarantanna dla osób powracających z zagranicy, lekarze nie byli z tej grupy wyłączeni. Ale profesor odbywał kwarantannę w pokoju lekarskim, który ma do wyłącznej dyspozycji. Nie siedział w nim zamknięty. Przebywał po całym oddziale, bloku operacyjnym, gdzie wykonywał zabiegi. W szpitalu miano go nawet kryć przed policjantami, którzy przyszli sprawdzić podejrzenia, a lekarz miał być w tym czasie przy stole operacyjnym. Inna z lekarek -to relacja pielęgniarek- miała do policjantów powiedzieć, że „profesor jest w toalecie, ale jeszcze mu zejdzie”. A w tym czasie operował- mówi pielęgniarka. 
Sprawy profesora nie skomentował dyrektor szpitala Piotr Zachariasiewicz, co możemy o tyle zrozumieć, że jako dyrektor może być odpowiedzialny za takie zorganizowanie kwarantanny, w sposób rażący łamiące przepisy sanitarne. 

Sprawa kierownika kardiologii to podobny przypadek, gdzie nonszalancja, nie trzymanie się reguł reżimu epidemicznego, mogła doprowadzić do tragedii. Lekarz -jak mówią świadkowie- już 12 maja czuł się źle, ale twierdził, że to „przeziębienie”. Już to daje do myślenia, gdyż przeziębiony pracownik nie powinien pracować i być dopuszczony do miejsca pracy. Dzień później okazało się, że kier. ortopedii ma dodatni wynik na Covid-19, trafił na oddział zakaźny. Ale zanim tam trafił dwukrotnie odwiedził blok operacyjny. Najpierw przed potwierdzonym wynikiem badań, ale również wtedy, gdy już było wiadomo, że jest zakażony. Choć powinien wtedy maksymalnie odizolować się od innych osób!
-Pan kierownik jak już wyzdrowiał, to zadzwonił na blok operacyjny spytać, czy kogoś zaraził. Na szczęście u żadnej z pielęgniarek z bloku od tego czasu nie wystąpiło zakażenie, po prostu pilnujemy się mocno. Doktor niby żartem powiedział wtedy, że „widocznie nie skaził mydła”. Zabrzmiało to arogancko. Nikogo z nas nie przeprosił. 
Przełożeni mają do nas ciągle pretensje, że zużywamy za dużo środków ochrony, maseczek. Niech pan redaktor sobie wyobrazi, że maseczki są u nas jak druk ścisłego zarachowania. Trzeba wpisać na listę kto ile maseczek pobrał, na koniec dnia są liczone te zużyte maseczki. Paranoja -mówi jedna z pielęgniarek.
W szpitalu w Zawierciu od początku epidemii zaraziło się dziesiątki osób z personelu, dziesiątki pacjentów. Czy części tych zakażeń dało się uniknąć, gdyby przestrzegano procedur? Gdyby nie było „świętych krów”?
 

 


Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: StaryTreść komentarza: W OŚWIĘCIMIU WSZYSCY MIELI PRACĘ, I TO POMIMO FAKTU, ŻE CODZIENNIE DOWOŻONO TYSIĄCE NOWYCH PRACOWNIKÓW. WSZYSCY TEZ MIELI SWÓJ NUMER, PODOBNIE JAK DZISIEJSI MŁODZIEŃCY Z TELEFONIKIEM .Data dodania komentarza: 11.12.2025, 12:07Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni! J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Najgorszą epidemią która już nas dotknęła, choć do budowy kopalni jeszcze bardzo daleko, to epidemia głupoty. Wolfram wydobywają od 1978 roku Austriacy, ciszą się, są uśmiechnięci i bogaci. Pisaliśmy o tym wielokrotnie: żadnych hałd nie będzie, gdyż przerób wstępny rudy w zakładzie wzbogacania pod ziemią. Zbędna skała (granit) zostaje pod ziemią, a ewentualna nadwyżka to cenne drogowe, a nie hałda. Złoże jest głęboko, w skałach bezwodnych, więc nie ma ryzyka zanieczyszczenia wód pitnych. A pieniądze to nie skromne srebrniki, tylko grube miliardy. Starczyłoby na niejedno leczenie raka. Pani życzymy zdrowia, o ile jest pani faktycznie chora. Ale gorszy od raka w Pani przypadku jest strach i niewiedza.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 11:00Źródło komentarza: CZY ZA 5 LAT BĘDZIE W MYSZKOWIE KOPALNIA?- pisaliśmy w 2008 roku J Autor komentarza: RedakcjaTreść komentarza: Pisaliśmy o tym wielokrotnie. Permia 1 sp. z o.o.: 90% polskiego kapitału, 10 % Amerykanie.Data dodania komentarza: 11.12.2025, 10:50Źródło komentarza: BYŁ 2007 ROK. DYSKUTOWANO O STREFIE PRZEMYSŁOWEJ. O SZANSACH NA KOPALNIĘ WOLFRAMU. NIE BYŁO SPORÓW!Autor komentarza: Chora na raka ZosiaTreść komentarza: Mamy epidemie RAKA , KAMIENICY WĄTROBOWEJ, ORAZ NERKOWEJ. Mam proste pytanie. Gdy wywalimy hałdy z tym świństwem, naruszymy wodę w glebie, będzie tych osób, oraz śmierci mniej , czy WIĘCEJ??? Naprawdę sprzedamy swoje i naszych bliskich zdrowie za te kilka srebrników..???Data dodania komentarza: 10.12.2025, 21:18Źródło komentarza: CZY ZA 5 LAT BĘDZIE W MYSZKOWIE KOPALNIA?- pisaliśmy w 2008 rokuAutor komentarza: Polak RodzimyTreść komentarza: Prosiłem o podanie , czyj to jest kapitał?. Oraz ile jest w nim kapitału polskiego?. Pytanie jest chyba proste i jasne. Te dane są jawne więc mam nadzieje , że Redakcja podobnie jak ja potrafi to sobie sprawdzić. Chodzi mi jedynie o to by czytelnicy też znali te prawdę.Data dodania komentarza: 10.12.2025, 20:01Źródło komentarza: BYŁ 2007 ROK. DYSKUTOWANO O STREFIE PRZEMYSŁOWEJ. O SZANSACH NA KOPALNIĘ WOLFRAMU. NIE BYŁO SPORÓW!Autor komentarza: StaryTreść komentarza: Pani Naucycielko !!!!W całym powiecie mamy tylko TRZECH CZYNNYCH ZAWODOWO MAGISTRÓW MATEMATYKI. Pracują W 2 SZKOŁACH ŚREDNICH. Reszta jest magistrami, tylko nie matematyki. W całym powiecie nie ma też ani jednego magistra, lub chociaż inżyniera informatyki. Nawet metodyk kuratoryjny nie ma takich studiów. Ale etaty są obsadzone w 100%. I wszyscy sa opłacani jakby mieli studia matematyczne , lub informatyczne ( wie Pani takie 5 letnie magisterskie), a nie jakiś tam kursik dla przedszkolanek pozwalający uczyć matematyki na palcach jednej reki. Które uznał jej dyrektor za wystarczajace uprawnienia. Mam też proste pytanie do Pani. Proszę podać nazwiska magistrów matematyki , w ZSZ , W LO w LO w Koziegłowach., oraz we wszystkich podstawówkach itd itd... Proste prawda. Powtarzam, magistrów matematyki po 5 letnich pełnych studiach. CZEKAM....Data dodania komentarza: 10.12.2025, 19:54Źródło komentarza: KONFEDERACJA POCZUŁA KREW. „ZJADAJĄ” PIS, również w sprawie kopalni!
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama